20.04.2024

Zasada jednakowego traktowania wspólników w spółce z o.o.

opublikowano: 2014-09-01 przez: Mika Ewelina

Zgodnie z art. 20 Kodeksu spółek handlowych (dalej: ksh) wspólnicy albo akcjonariusze spółki kapitałowej powinni być traktowani jednakowo w takich samych okolicznościach. Przedmiotowa regulacja stanowi realizację postanowienia przewidzianego w art. 42 2. Dyrektywy Rady Wspólnot Europejskich, dotyczącej kapitału spółki z 13 grudnia 1976 r.[1], zgodnie z którym państwa członkowskie powinny zagwarantować równe traktowanie akcjonariuszy znajdujących się w takiej samej sytuacji. Mimo że art. 42 2. Dyrektywy dotyczy spółki akcyjnej, zasadę jednakowego traktowania recypowano w polskim prawie także na grunt spółki z o.o.

Niestety nazbyt ogólne ujęcie zasady jednakowego traktowania implikuje wiele trudności w konstruowaniu przywilejów „udziałowych” i „osobowych” w spółce z o.o. W doktrynie prawa są bowiem wyrażane poglądy, że sprzeczność czynności prawnej z zasadą jednakowego traktowania (np. podjęcie uchwały zgromadzenia wspólników nierespektującej tej zasady) skutkuje z reguły nieważnością przedmiotowej czynności prawnej na zasadzie art. 2 ksh w zw. z art. 58 § 1 Kodeksu cywilnego (dalej: kc)[2]. Tymczasem, wobec nieprecyzyjnego brzmienia art. 20 ksh, a w szczególności zwrotu „w tych samych okolicznościach”, oraz niejednoznacznego stosunku zasady jednakowego traktowania do zasady równości praw i obowiązków (wyrażonej w ramach art. 174 § 1 ksh), nie zawsze jest możliwe ustalenie, czy dany przywilej mieści się jeszcze w ramach zasady jednakowego traktowania, czy już narusza cel regulacji.

Wymóg równoprawnego traktowania nie ma charakteru absolutnego

Zasada jednakowego traktowania odnosi się do relacji wewnątrzkorporacyjnych, nie zaś do stosunków pozaspółkowych między wspólnikami, jak i relacji między spółką a wspólnikiem, gdzie występują oni wobec siebie w charakterze kontrahentów[3].

W wyroku z 13 maja 2004 r.[4] Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że przewidziany w art. 20 ksh wymóg równoprawnego traktowania nie ma charakteru absolutnego. Komentatorzy dopuszczają odstępstwo od zasady równego traktowania wspólników, gdy jest to obiektywnie uzasadnione, przy czym okoliczności, które usprawiedliwiają nierówne traktowanie wspólników, należy oceniać przede wszystkim z punktu widzenia interesów spółki[5]. Do takiej konkluzji może prowadzić także analiza wyroku Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2007 r. (V CSK 154/07, MoP 2007, Nr 14), który dotyczy jednakże sytuacji akcjonariusza w spółce akcyjnej. Powyższy pogląd można także uzasadniać ogólnym argumentem o prymacie interesu spółki nad interesem wspólnika. Jednakże uznanie, że interes spółki jest okolicznością uzasadniającą nierówne traktowanie wspólników, wymaga analizy zarówno celu funkcjonowania danej spółki, przedmiotu jej działalności, jak i innych czynników związanych z tymi dwoma kryteriami, w tym roli i pozycji wspólnika w spółce[6]. Jeżeli w rezultacie przeprowadzonej analizy prymat interesu spółki (w konkretnym przypadku) nad interesem wspólnika będzie niewątpliwy, wówczas mimo że w stosunku do wspólników zajdą te same okoliczności będzie możliwe ich nierówne traktowanie[7].

Wynikająca z art. 20 ksh norma może zostać uznana za uprawnienie wspólnika, którego wspólnik może się zrzec[8]. Zrzeczenie nie może jednak obejmować uprawnień wynikających z przepisów o charakterze ius cognes i przyjmować postaci generalnej, tj. w każdych okolicznościach[9].

Wspólnicy w „takich samych okolicznościach”

Wspólnicy powinni być traktowani jednakowo, jeśli zachodzą w stosunku do nich takie same okoliczności[10]. A contrario, zasada jednakowego traktowania nie znajdzie zastosowania do wspólników znajdujących się w „różnych okolicznościach”. Należy przyjąć, że „takie same okoliczności” odnoszą się nie tylko do stopnia zaangażowania poszczególnych wspólników w kapitale spółki, lecz także do kwestii czasu podejmowania określonych decyzji[11], roli, jaką dany wspólnik odgrywa w realizowanych przez spółkę celach (np. wspólnik jest głównym odbiorcą produkowanych przez spółkę towarów), ewentualnie innych okoliczności faktycznych (np. wspólnik mimo nieznacznego udziału w kapitale zakładowym jest znaczącym pożyczkodawcą spółki) i prawnych[12].

Jednym z głównych kryteriów odniesienia dla ustalenia, czy wspólnicy znajdują się w tych samych okolicznościach, jest stopień ich zaangażowania w kapitale zakładowym[13]. Trudno bowiem oczekiwać jednakowego traktowania wspólnika (niezależnie od charakteru danej kwestii), który posiada 10% kapitału zakładowego, i wspólnika, który posiada 60% kapitału zakładowego. Nie będzie np. naruszała zasady jednakowego traktowania reguła wypłaty zysku spółki proporcjonalna do zaangażowania kapitałowego. Nie można z zasady jednakowego traktowania wynosić poglądu, że każdemu wspólnikowi przysługuje jednakowy kwotowo udział w zysku. Z art. 20 ksh (a także art. 242 § 1 ksh, art. 245 ksh), a w szczególności odniesienia do „jednakowych okoliczności”, wynika pośrednio prymat kapitału nad osobą w spółce z o.o. i reguła „rządów większości nad mniejszością”[14]. Zasada rządów większości nie oznacza jednak, że większość może pozbawić mniejszość wszelkich uprawnień (np. prawa do udziału w zysku). A zatem również reguła dominacji/rządu wspólnika/ów większościowego/ych nie zawsze (nie w każdym przypadku) uzasadnia nierówne traktowanie wspólników. Ponadto realizacja wielu praw korporacyjnych powinna zakładać jednakowe traktowanie wspólników niezależnie od poziomu ich udziału w kapitale zakładowym. Na przykład wykonywanie niewyłączonego (i niezmienionego umową spółki) prawa kontroli wespół z upoważnioną osobą[15] (art. 212 § 1 ksh), przegląd księgi udziałów (art. 188 § 2 ksh), dostęp do sprawozdań finansowych, przegląd księgi protokołów i żądania poświadczonych przez zarząd odpisów uchwał (art. 248 § 4 ksh), jednakowa treść zaproszeń na zgromadzenie wspólników i ten sam termin ich nadawania (art. 238 ksh) czy też prawo do równomiernego zwrotu dopłat, jeśli umowa spółki nie wprowadza tu modyfikacji (art. 178 i art. 179 ksh). W tych przypadkach zarząd nie może inaczej traktować wspólnika większościowego, a inaczej mniejszościowego.

Art. 20 ksh nie określa, że „jednakowe okoliczności” odnoszą się tylko do stopnia uczestnictwa w kapitale zakładowym. A zatem może nastąpić wiele stanów faktycznych, które mimo że wspólnicy posiadają taką samą liczbę udziałów będą kreowały różne okoliczności (w tym dyktowane interesem spółki) uzasadniające nierówne traktowanie tych wspólników. Z tych względów mogą zaistnieć spory na tle określonych czynności spółki różnicujących sytuację wspólników. Wspólnicy mogą zaskarżać podjęte przez zgromadzenie wspólników uchwały.

Należy dodać, że z racji art. 246 § 3 ksh zasada rządów większości w spółce z o.o. doznaje pewnych ograniczeń, albowiem uszczuplenie jakiegokolwiek prawa udziałowego czy osobistego wymaga zgody wspólnika, którego dotyczy[16].

Równość praw i obowiązków

Zgodnie z art. 174 § 1 ksh, jeżeli ustawa lub umowa spółki nie stanowi inaczej, wspólnicy mają równe prawa i obowiązki w spółce. W cytowanym przepisie została wyrażona zasada równości praw i obowiązków wspólników w spółce, która ma szczególne znaczenie dla kreowania przywilejów udziałowych i osobistych. Zasada ta ma charakter względny i może być modyfikowana postanowieniami ustawy lub umowy spółki. Powstaje jednak pytanie o dopuszczalny zakres odstępstw od zasady równości praw i obowiązków wspólników w spółce z o.o. w kontekście zasady jednakowego traktowania; a zatem, czy każdy przypadek uprzywilejowania niektórych jedynie wspólników powinien być rozpatrywany z uwzględnieniem obydwu zasad, czy też możliwe są sytuacje, że dany przywilej, choć akceptowalny jako odstępstwo od zasady równości, nie będzie jednak dozwolony z uwagi na zasadę jednakowego traktowania. Należy także pamiętać, że wielkość udziału w kapitale zakładowym spółki, podobnie jak w przypadku zasady jednakowego traktowania, będzie wpływała na zakres wielu uprawnień wspólnika wynikających z zasady równości.

W doktrynie prawa kwestia wzajemnego stosunku wyżej powołanych zasad nie jest interpretowana jednolicie. Niektórzy komentatorzy przyjmują, że zasada równości stanowi konkretyzację zasady jednakowego traktowania[17]. Na przeciwnym biegunie znajduje się z kolei pogląd, według którego zasada jednakowego traktowania nie jest tożsama z zasadą bezwzględnej równości wspólników i nie można tych reguł mylić[18]. Tym samym nie może ona oznaczać równości wspólników wobec spółki i względem siebie[19]. Podnoszone są wreszcie komentarze wskazujące, że dopuszczalne w ramach art. 174 § 1 ksh odstępstwa od zasady równości, polegające na przyznawaniu poszczególnym wspólnikom przywilejów „udziałowych” czy „osobistych”, pozwalają na nierówne traktowanie wspólników[20]. A zatem, w kontekście tego ostatniego poglądu, art. 174 § 1 ksh można uznać za jedną z dopuszczalnych przesłanek modyfikacji zasady jednakowego traktowania.

Zdaniem autora niniejszej publikacji z art. 20 ksh nie można wyprowadzać zasady bezwzględnej równości wspólników, także w przypadku gdy ich udział kapitałowy jest identyczny. Można przyjąć, że zasada jednakowego traktowania i zasada równości tworzą w pewnym zakresie wspólny zbiór praw i obowiązków, ale możliwe jest także zaistnienie elementów, które występują w ramach tylko jednej czy drugiej zasady. W szczególności gdy w stosunku do wspólników zachodzą różne okoliczności, wówczas w sytuację uprzywilejowania jednego z nich nie będzie ingerowała zasada jednakowego traktowania, ale może na niego oddziaływać zasada równości. Ponadto, nie każdy indywidualnie nadany przywilej, mimo wystąpienia wobec wspólników takich samych okoliczności, będzie sprzeczny z zasadą jednakowego traktowania (np. gdy przemawia za uprzywilejowaniem obiektywny interes spółki). Wreszcie możliwe jest wystąpienie przywilejów, które pozostają poza zakresem oddziaływania zasady jednakowego traktowania, ale można je uznać za odstępstwo od zasady równości (np. gdy umowa spółki uprawnia jednego ze wspólników do wyrażania zgody na zajmowanie się przez członka zarządu interesami konkurencyjnymi). Nie można także pominąć faktu, że w określonych sytuacjach art. 174 § 1 ksh może modyfikować zasadę jednakowego traktowania (np. w przypadku gdy wszyscy wspólnicy wyrażają zgodę na określone uprzywilejowanie jednego z nich, a zatem zrzekają się jednakowego traktowania). Nie można natomiast przyjąć, że posługując się dyspozytywnym art. 174 § 1 ksh, można dowolnie zawężać zakres zasady jednakowego traktowania, czy wręcz całkowicie ją wyłączać[21]. Stąd też nadawanie wspólnikom nierównych praw (na podstawie art. 159 ksh czy 174 § 3 ksh) będzie niejednokrotnie wymagało ustalenia zgodności z zasadą jednakowego traktowania lub też ustalenia, czy nie zachodzą przesłanki uprawniające nierówne traktowanie wspólników.

Przywileje osobiste a zasada jednakowego traktowania

Zgodnie z art. 159 ksh jeżeli wspólnikowi mają być przyznane szczególne korzyści lub jeżeli na wspólników mają być nałożone, oprócz wniesienia wkładów na pokrycie udziałów, inne obowiązki wobec spółki, należy to pod rygorem bezskuteczności wobec spółki dokładnie określić w umowie spółki.

Art. 159 ksh można uznać za jeden z ustawowych wyjątków – od zasady równości – powołanych w art. 174 § 1 ksh. Szczególne korzyści, o których mowa w art. 159 ksh, należy traktować jako szczególne przywileje osobiste nadawane poszczególnym wspólnikom, wskazanym – co do zasady – imiennie w treści umowy spółki[22]. Art. 159 ksh umożliwia zatem przyznanie przywilejów osobistych jednemu wspólnikowi (niektórym) z pominięciem innych; nie można jednak uznać, że taka sytuacja niweczy zasadę jednakowego traktowania[23]. Natomiast w określonych okolicznościach nadmierne uprzywilejowanie, nieuzasadnione pozycją wspólnika w spółce (czy jego wzajemnymi świadczeniami na rzecz spółki), może być uznane za sprzeczne nie tylko z art. 20 ksh, lecz także z naturą spółki z o.o. i dobrymi obyczajami.

Przywileje osobiste są związane bezpośrednio z osobą wspólnika. W konsekwencji przyjmuje się, że sprzedaż wszystkich udziałów w spółce przez wspólnika osobiście uprzywilejowanego powoduje automatyczne wygaśnięcie tych przywilejów[24]. Jednakże nie w każdym przypadku taki wniosek jest w pełni uprawniony (brak w zakresie spółki z o.o. regulacji analogicznej jak art. 354 § 4 ksh). Jeżeli bowiem umowa spółki stanowi, że określona osoba niezależnie od statusu wspólnika jest upoważniona do powoływania np. jednego członka zarządu i dwóch członków rady nadzorczej, to można przyjąć, że takie uprawnienie nie wygaśnie wskutek samego jedynie zbycia udziałów przez tę osobę, lecz dopiero z momentem podjęcia uchwały zgromadzenia wspólników o zmianie umowy spółki przez wykreślenie postanowienia o tym uprawnieniu[25]. Należy bowiem wskazać, że konstrukcja prawna spółki z o.o. pozwala na kreowanie pewnych uprawnień dla osób niebędących jej wspólnikami. Dotyczy to m.in. kwestii powoływania członków zarządu i rady nadzorczej. Możliwa jest także sytuacja, kiedy najpierw dany podmiot uzyskuje prawo powoływania członka(ów) zarządu spółki (np. znaczący kontrahent spółki), a dopiero w późniejszym czasie (np. w związku z podwyższeniem kapitału i konwersją wierzytelności kontrahenta na kapitał) staje się on wspólnikiem spółki. Wówczas następcze zbycie przez ten podmiot udziałów w spółce nie będzie prowadziło do wygaśnięcia jego uprawnienia do powoływania członka(ów) zarządu spółki, i to nawet w sytuacji, gdy umowa spółki milczy w zakresie wpływu zbycia udziałów na ten przywilej.

Przywilej osobisty nie będzie także z reguły zależny od liczby posiadanych udziałów. A zatem nie można z faktu zbycia przez wspólnika niektórych udziałów (np. połowy) wywodzić wniosku, że w takim stopniu uszczuplił się jego osobisty przywilej (chyba że umowa spółki stanowi inaczej).

Wspólnik, w umowie kupna-sprzedaży udziałów, nie może ze skutkiem dla spółki przenieść przysługujących mu przywilejów osobistych na nabywcę czy też zapisać ich w testamencie na rzecz określonego spadkobiercy. Przywileje osobiste mają bowiem charakter niezbywalny i niedziedziczny[26]. Takie stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 6 marca 2002 r.[27], zgodnie z którym prawa przyznane osobiście to prawa przyznane bezpośrednio określonej osobie, stanowiące niezbywalne prawa podmiotowe, związane z osobą wspólnika, a nie z jego udziałami. Z kolei przywileje udziałowe (wymienione w art. 174 § 3 ksh), w przeciwieństwie do osobistych, mają zasadniczo zbywalny charakter. Oczywiście na zasadzie art. 182 § 1 ksh dopuszczalne jest wprowadzanie do umowy spółki ograniczeń w rozporządzaniu udziałami uprzywilejowanymi, uzależniając ich przeniesienie od zgody spółki.

Przyznanie przywilejów jednym wspólnikom z pominięciem innych wspólników wymaga zgody tych ostatnich, gdyż jest formą uszczuplenia ich praw, o której mowa w art. 246 § 3 ksh[28]. W ten sposób pozostali wspólnicy zachowują wpływ na ewentualne odstępstwa od zasady równości i zasady jednakowego traktowania.

Mimo że art. 159 ksh nie zawiera wskazówek, czy przywileje osobiste mogą być, podobnie jak przywileje udziałowe, uzależnione od terminu, warunku czy wzajemnego świadczenia, zdaniem autora dopuszczalne jest kreowanie w umowie spółki przywilejów osobistych warunkowych i terminowych. Na przykład można uzależnić przyznanie uprawnienia do powołania członka rady nadzorczej od spełnienia przez wspólnika określonego świadczenia – np. wynajęcia lokalu spółce. Dopuszczalne jest także ograniczenie przywileju osobistego terminem przez stwierdzenie, że trwa on np. przez trzy lata od daty zarejestrowania spółki (czy zarejestrowania zmiany umowy spółki nadającej ten przywilej)[29].

W doktrynie prawa są wyrażane poglądy, że przywileje osobiste nie mogą obejmować tych wymienionych w art. 174 § 3 ksh[30]. Nie jest to jednak stanowisko powszechnie akceptowane, gdyż wielu komentatorów dopuszcza „mieszanie” przywilejów udziałowych i osobistych, w sensie możliwości konstruowania przywilejów głosowych czy dywidendowych o charakterze osobistym[31]. Zdaje się to znajdować potwierdzenie w orzeczeniu Sądu Najwyższego z 8 września 1995 r.[32], wedle którego umowa spółki z ograniczoną odpowiedzialnością może przewidywać przyznanie wspólnikowi szczególnych korzyści związanych z określonym udziałem, w szczególności co do liczby głosów i podziału zysku. Trzeba się jednakże zgodzić, że mimo braku w regulacji spółki z o.o. odpowiednika art. 354 § 3 ksh przywileje osobiste obejmujące uprawnienia powołane w art. 174 § 3 ksh nie powinny naruszać granic wytyczonych dla przywilejów „udziałowych” przez postanowienia ius cognes ksh (art. 174 § 4 ksh, art. 196 ksh)[33], z zastrzeżeniem jednakże art. 613 § 1 ksh.

Konstruowanie przywilejów do podwyższonej dywidendy czy do podwyższonej liczby głosów jako osobistych może stwarzać istotne trudności praktyczne. Mogą powstać wątpliwości, czy np. „przywilej osobisty do podwyższonej dywidendy” powinien być rozpatrywany w kontekście art. 196 ksh (tj. maksymalnie 150% dywidendy przysługującej udziałom nieuprzywilejowanym), czy też w kontekście art. 191 § 2 ksh (czyli jako szczególny sposób podziału zysku, który może przecież uprawniać do wyższego zysku niż art. 196 ksh[34]). Ponadto jeżeli uprzywilejowanie osobiste do podwyższonej dywidendy odpowiadałoby art. 196 ksh, wówczas nie można by kształtować dla tego samego wspólnika uprzywilejowania udziałowego w ramach art.191 ksh, gdyż stanowiłoby to obejście przepisów o maksymalnej dywidendzie[35]. Z tej przyczyny praktyczniejszym rozwiązaniem, w przypadku intencji przyznania wspólnikowi podwyższonego udziału w zysku, wydaje się konstruowanie przywileju osobistego opartego na art. 191 § 2 ksh, nie zaś jako prawa do podwyższonej dywidendy. Nie jest także wykluczone nadanie udziałom tego wspólnika podwyższonej dywidendy z art. 196 ksh, a więc jednoczesne korzystanie z dobrodziejstwa art. 191 § 2 ksh i art. 196 ksh.

Dozwolone przywileje osobiste i udziałowe w kontekście natury spółki z o.o. i zasady jednakowego traktowania

Wśród postanowień ksh dotyczących spółki z o.o. brak jest odpowiednika art. 304 § 4 ksh odnoszącego się do spółki akcyjnej, który ustanawia wytyczną, że statut spółki akcyjnej nie może zawierać postanowień sprzecznych z naturą spółki akcyjnej lub dobrymi obyczajami. Nie zwalnia to jednakże wspólników spółki z o.o. z obowiązku sporządzania umowy spółki z o.o. w zgodzie z „naturą” tej spółki i dobrymi obyczajami[36]. Dotyczy to także postanowień umowy spółki przyznających wspólnikom przywileje osobiste.

Ustawodawca nie przewidział w ksh pozytywnej czy negatywnej listy przywilejów osobistych. Wśród możliwych do zastosowania przywilejów osobistych można na przykład wymienić: prawo do powoływania członków(a) zarządu, rady nadzorczej i komisji rewizyjnej, pierwszeństwo otrzymania zwracanych dopłat, prawo rozszerzonej kontroli, prawo otrzymywania od spółki pożyczek na preferencyjnych warunkach, prawo uzyskiwania od rady nadzorczej kwartalnych raportów z wynikami nadzoru, prawo korzystania z lokalu spółki, prawo korzystania z samochodu służbowego spółki, prawo otrzymywania gratisowej liczby określonych wyrobów spółki, wykraczające ponad liczbę posiadanych udziałów (nieproporcjonalnie) prawo do objęcia udziałów w podwyższanym kapitale, prawo pierwszeństwa zaspokojenia z majątku likwidowanej spółki, prawo do podwyższonego udziału w kwocie pozostającej po spłacie wszelkich zobowiązań likwidowanej spółki, wymóg zgody wspólnika na określone czynności spółki oraz prawo weta (autor nie odnosi się w niniejszym artykule do zagadnień związanych ze złotą akcją przysługującą Skarbowi Państwa w niektórych spółkach), prawo uzyskiwania od zarządu comiesięcznych sprawozdań o operacjach spółki itp.

Wymaga jednakże zaznaczenia, że dla oceny, czy dane przywileje nie są sprzeczne z naturą spółki, dobrymi obyczajami bądź zasadą jednakowego traktowania, konieczne jest odniesienie uprzywilejowania do sytuacji konkretnej spółki i pozycji wspólnika. Może się bowiem zdarzyć, że nadanie określonego przywileju osobistego jednemu wspólnikowi nie naruszy powyższych wytycznych (np. przyznanie prawa powoływania wszystkich członków zarządu wspólnikowi, który posiada 90% udziałów w spółce), podczas gdy nadanie ich innemu (np. wspólnikowi, który posiada 2% udziałów w spółce) może być uznane za sprzeczne z dobrymi obyczajami, i z zasadą jednakowego traktowania. Mimo to przyznanie znacznych przywilejów wspólnikowi mniejszościowemu nie musi w każdym przypadku naruszać dobrych obyczajów, w szczególności gdy znajduje to uzasadnienie we wzajemnym, znacznym świadczeniu wspólnika na rzecz spółki.

Natomiast w kontekście zasady jednakowego traktowania, art. 174 § 4 ksh, jak i mając na względzie naturę spółki z o.o., należy ostrożnie podchodzić do kwestii przyznawania „prawa weta” (odmowy zgody na określone uchwały) poszczególnym wspólnikom. Trudno bowiem byłoby zaakceptować postanowienie umowy spółki przyznające wspólnikowi mniejszościowemu prawo weta w stosunku do jakichkolwiek uchwał wspólników (z jednoczesnym wprowadzeniem „ważności” uchwał zgromadzenia tylko pod warunkiem uczestniczenia w zgromadzeniu tego wspólnika) albo postanowienie wprowadzające obowiązek zarządu uzyskiwania zgody uprzywilejowanego wspólnika na wszelkie umowy z osobami trzecimi. Trzeba mieć na względzie, że uprawnienia osobiste nie powinny naruszać ograniczeń „głosowych”, o których mowa w art. 174 § 4 ksh (maksymalnie trzy głosy na udział). Czy zatem w kontekście tego przepisu dopuszczalny byłby zapis umowy spółki przewidujący konieczność uzyskania zgody określonego (mniejszościowego wspólnika) na podjęcie uchwały wspólników, np. w przedmiocie wniesienia do spółki dopłat (art. 178 § 1 ksh) czy zbycia nieruchomości spółki (art. 228 pkt 4 ksh)? Można twierdzić, że wymóg zgody wspólnika, który dysponuje niewielką liczbą udziałów, na określoną czynność spółki, przyznaje mu niekiedy uprawnienie w rozmiarze większym niż ten wynikający z art. 174 § 4 ksh[37]. Jednak zdaniem autora, mając także na względzie brak w regulacji spółki z o.o. odpowiednika art. 354 § 3 ksh, dopiero bezpośredni zapis umowy spółki, stwierdzający, że dany wspólnik ma prawo do np. 10 głosów (mimo że posiada tylko jeden udział), należałoby uznać za obejście przepisu art. 174 § 4 ksh. Natomiast przypadki, w których umowa spółki stanowi o wymogu zgody wspólnika na określoną czynność spółki (uchwałę zgromadzenia), należy rozpatrywać w kontekście natury spółki z o.o., zasady jednakowego traktowania oraz dobrych obyczajów i na podstawie tych kryteriów wyprowadzać wnioski co do ewentualnej skuteczności/bezskuteczności takiego zapisu.

Podobnie jak w przypadku nadawania przywilejów osobistych wspólnicy, tworząc różne przywileje udziałowe (w tym: co do dywidendy, co do głosu, co do podziału majątku spółki w ramach likwidacji)[38], powinni pamiętać, że nie mogą one godzić w naturę spółki lub dobre obyczaje. Katalog uprzywilejowania udziałowego nie ma (podobnie jak przywileje osobiste) charakteru zamkniętego[39]. Dopuszczalne są inne rodzaje uprzywilejowania udziałów niż te wymienione w art. 174 § 3 ksh, z tym że muszą zostać określone w umowie spółki. Uprzywilejowanie udziałowe jednych wspólników nie może doprowadzić do sytuacji, w której prawa korporacyjne przysługujące wspólnikom nieuprzywilejowanym miałyby jedynie charakter iluzoryczny. Taka konstrukcja byłaby niewątpliwym naruszeniem zakazu dyskryminacji wyrażonym w art. 20 ksh. Jednakże w celu ustalenia, czy dane przywileje nie są sprzeczne z naturą spółki, dobrymi obyczajami bądź zasadą jednakowego traktowania, konieczne jest odniesienie uprzywilejowania do sytuacji konkretnej spółki i pozycji wspólnika. Powszechnie przyjmuje się, że nie jest dopuszczalne kreowanie ułamkowych przywilejów głosowych (np. półtora głosu na udział)[40].

Zgoda wspólników jako forma ochrony przez nadmiernym uprzywilejowaniem

Jedną z dopuszczalnych przesłanek uzasadniających ograniczenie zastosowania zasady jednakowego traktowania przez nadanie niektórym wspólnikom określonych przywilejów (udziałowych czy osobistych) jest zgoda pozostałych (nieuprzywilejowanych) wspólników na przyznanie takich przywilejów (tj. zgoda na zmianę umowy spółki polegającą na wprowadzeniu postanowień ustanawiających te przywileje). W literaturze przedmiotu uznaje się, że zgoda jest konieczna z uwagi na art. 246 § 3 ksh, gdyż uprzywilejowanie jednych jest formą uszczuplenia praw udziałowych (bądź praw przyznanych osobiście) innych wspólników. Zgoda stanowi jednocześnie zrzeczenie się zasady jednakowego traktowania (jak i zasady równości) w zakresie nią objętym[41]. Za sprzeczne z naturą spółki z o.o. należałoby jednak uznać zrzeczenie się jednakowego traktowania w każdych okolicznościach czy też generalną zgodę na wszelkiego rodzaju uprzywilejowanie innych wspólników lub też bezpośrednią zgodę na przywilej sprzeczny z dobrymi obyczajami (np. 100% zysku spółki dla jednego ze wspólników czy wymóg uzyskiwania zgody określonego wspólnika na każdą uchwałę w spółce). Przypadek, w którym wspólnik godzi się na nierówne potraktowanie, zwalnia z badania, czy takie traktowanie znajduje uzasadnienie w obiektywnych okolicznościach dotyczących interesu spółki.

Aktualność w tej materii zachowuje orzeczenie Sądu Najwyższego z 10 lipca 1991 r., IV CR 687/90, OSNCP 1992, Nr 7-8, poz. 138, w którym stwierdzono, że jeżeli umowa spółki przyznaje prawo do zysku w jednakowym rozmiarze wszystkim wspólnikom, nie różnicując ich sytuacji, to zmiana tej umowy, polegająca na uzależnieniu prawa do części zysku od spełnienia określonego warunku, sprawia, że uchwała „uszczupla prawa przeznaczone osobiście poszczególnym wspólnikom” (art. 237 § 3 KH) i wymaga zgody wszystkich wspólników.

A zatem, jak wynika z powyższego, także wspólnicy mniejszościowi, przez art. 246 § 3 ksh będą mieli wpływ na rodzaj przywilejów przyznawanych wspólnikom większościowym, a tym samym na kształt zasady jednakowego traktowania w spółce. Oczywiście art. 246 § 3 ksh nie zmienia reguły prymatu kapitału nad osobą i nie pozbawia wspólnika dysponującego większością udziałów w spółce decydującego wpływu (głosu) na bieg spraw spółki. Ponadto art. 246 § 3 ksh nie będzie znajdował zastosowania do przywilejów wprowadzonych umową spółki przed jej rejestracją. Nabywcy udziałów w istniejącej spółce, gdzie inni wspólnicy uzyskali wcześniej określone uprzywilejowanie, nie będą mogli argumentować o nieobowiązywaniu tych przywilejów z uwagi na brak ich zgody.

Wnioski

Zakres i forma uprzywilejowania osobistego i udziałowego jest wytyczana zasadą jednakowego traktowania, naturą spółki z o.o. i dobrymi obyczajami. Należy jednak pamiętać, że w ramach zasady jednakowego traktowania zachodzą przesłanki uzasadniające ograniczenie jej zastosowania. Do przesłanek tych należy zaliczyć, przede wszystkim, różnego rodzaju odmienności w okolicznościach zachodzące wobec poszczególnych wspólników (np. czasowe, kapitałowe, kontraktowe), ale także obiektywny interes spółki i zrzeczenie się równego traktowania. Natomiast kryteria – natury spółki i dobrych obyczajów – mają charakter bezwzględnie obowiązujący, a przywileje kształtowane z naruszeniem tych kryteriów należy uznać za nieważne.

 

Maciej Bielecki
Radca prawny, partner w Kancelarii Radcowskiej Bieleccy

 


Źródło: Temidium 3 (59) 2010


[1], J.O. – L. 26 z 31 stycznia 1977 r. (77/91 EWG), zmiana 23 listopada 1992 r. (92/101/EWG).
[2] Tak S. Sołtysiński [w:] S. Sołtysiński, A. Szajkowski, A. Szumański, J. Szwaja, Kodeks spółek handlowych, Tom I, Komentarz do artykułów 1-150, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2001, s. 215; M. Rodzynkiewicz, Kodeks Spółek Handlowych. Komentarz, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2005, s. 50.
[3] Tak – A. Lewandowski, Kodeks Spółek Handlowych. Komentarz pod redakcją Z. Koźmy i M. Ożoga, OddK, Gdańsk 2005, s. 40; T. Sójka, Zasada równego traktowania akcjonariuszy w kodeksie spółek handlowych – zagadnienia podstawowe, RPEIS Nr 4 z 2000, s. 35.
[4] V CK 452/03, Glosa 2005/2/7.
[5] S. Sołtysiński, op. cit., s. 306; J.A. Strzępka, E. Zielińska [w:] Kodeks Spółek Handlowych. Komentarz pod red. J.A. Strzępki, 2009 (Program C.H. Beck – Legalis, komentarz do art. 20); wyrok SN z 13 maja 2004 r., V CK 452/03, Glosa 2005/2/7; A. Szumański, Przymusowy wykup akcji drobnych akcjonariuszy, PPH Nr 11 z 2001 r., s. 1 i nast.; A. Kidyba, Kodeks Spółek Handlowych. Komentarz do art. 1-300, Tom I, wyd. 3, Zakamycze 2005, s. 138; A. Koch, J. Napierała, Prawo handlowe. Spółki handlowe, umowy gospodarcze, Zakamycze 2002, s. 120–121.
[6] Ł. Gasiński, J. Modrzejewski, J. Okolski, Zasada równego traktowania akcjonariuszy na gruncie k.s.h., PPH Nr 10 z 2002 r., s. 20 i nast.
[7] Tak – A. Kidyba, op. cit., s. 138.
[8] Tak – A. Lewandowski [w:] op. cit., s. 40; Tak – S. Sołtysiński [w:] S. Sołtysiński, A. Szajkowski, A. Szumański, J. Szwaja, op. cit., s. 213-214; tak też – M. Rodzynkiewicz, op. cit., s. 50; A. Kidyba, op. cit., s. 138; w podobnym duchu – Ł. Gasiński, J. Modrzejewski, J. Okolski, op. cit., s. 19 i nast. – autorzy stwierdzają: przypadek, w którym akcjonariusz godzi się na nierówne potraktowanie, zwalnia z badania, czy takie traktowanie znajduje uzasadnienie w obiektywnych okolicznościach.
[9] Tak S. Sołtysiński [w:] S. Sołtysiński, A. Szajkowski, A. Szumański, J. Szwaja, op. cit., s. 213-214.
[10] A. Lewandowski, op. cit., s. 40.
[11] Zob. A. Kidyba, op. cit., s. 139.
[12] Zob. M. Litwińska-Werner, Kodeks Spółek Handlowych. Komentarz, wyd. 2, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2005, s. 212. Autorka zauważa, że przy rozpatrywaniu „takich samych okoliczności” należy brać pod uwagę kontekst faktyczny i prawny.
[13] Tak – jak można rozumieć – J.A. Strzępka, E. Zielińska [w:] Kodeks Spółek Handlowych. Komentarz pod red. J A. Strzępki, 2003 (Program C.H. Beck – Legalis, komentarz do art. 20).
[14] Tak A. Szumański, op. cit., s. 1 i nast.; podobnie – Ł. Gasiński, J. Modrzejewski, J. Okolski, op. cit., s. 20 i nast.
[15] Zob. M. Bielecki, Uprawnienia kontrolno-nadzorcze wspólników w spółce z o.o., PS z 2005 r., Nr 7-8, s. 30.
[16] Tak – A. Szajkowski, M. Tarska, J. Szumański [w:] S. Sołtysiński, A. Szajkowski, J. Szumański, M. Tarska, Kodeks spółek handlowych, Tom II, Komentarz do artykułów 151–300, wyd. 2, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2005, s. 694.
[17] Tak J.A. Strzępka, E. Zielińska, op. cit. (Legalis – komentarz do art. 174 ksh); A. Szajkowski, M. Tarska, J. Szumański, op. cit., s. 274, stwierdzają, że zakaz dyskryminacji z art. 20 ksh jest wzmocniony zasadą równości praw i obowiązków.
[18] Tak M. Litwińska-Werner, op. cit., s. 212 i 482. Autorka stwierdza, że zasada równego traktowania oznacza, że w konkretnych stanach faktycznych wspólnicy powinni uzyskiwać te same prawa lub obowiązki.
[19] Tak A. Szumański, op. cit., s. 1 i nast.; A. Szumański [w:] S. Sołtysiński, A. Szajkowski, A. Szumański, Kodeks spółek handlowych, Tom II, Wydanie 1, Komentarz do artykułów 151-300, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2002, s. 430 stwierdza, że art. 174 § 1 k.s.h. stanowi lex specialis wobec art. 20 k.s.h., a co za tym idzie stwarza możliwość wykluczenia w umowie spółki zasady równych praw i obowiązków w spółce z o.o.
[20] Tak S. Sołtysiński, op. cit., s. 212-213 i 408.
[21] M. Romanowski, Zasada jednakowego traktowania udziałowców spółki kapitałowej, cz. II., PPH Nr 2 z 2005 r., s. 26 i n.
[22] Tak M. Litwińska-Werner, op. cit., s. 453.
[23] Tak A. Kidyba, op. cit., s. 139
[24] Tak M. Litwińska-Werner, op. cit., s. 454; A. Koch, J. Napierała, op. cit., s. 328; A. Szajkowski, M. Tarska, op. cit., s. 118.
[25] Tak M. Rodzynkiewicz, op. cit., s. 242; R. Pabis, Spółka z o.o., Komentarz, Wydawnictwo C.H. Beck, s. 57; inaczej – A. Szajkowski, M. Tarska, op. cit., s. 118.
[26] M. Rodzynkiewicz, op. cit, s. 241.
[27] V CKN, 846/00 – niepublikowane.
[28] Tak W. Pyzioł [w:] Kodeks spółek handlowych – Komentarz pod redakcją Kazimierza Kruczalaka, J. Frąckowiak, A. Kidyba, K. Kruczalak, W. Opalski, W. Popiołek, W. Pyzioł, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2001, s. 324–325; M. Rodzynkiewicz, op. cit., s. 271, tak też, jak można rozumieć, A. Szajkowski, M. Tarska, op. cit., s. 276; inaczej A. Kidyba, op. cit., s. 751.
[29] Tak A. Szajkowski, M. Tarska, op. cit., s. 113.
[30] Tak T. Siemiątkowski, R. Potrzeszcz [w:] J.P. Naworski, K. Strzelczyk, T. Siemiątkowski, R. Potrzeszcz, Komentarz do Kodeksu Spółek Handlowych. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Warszawa 2001, s. 226-227; tak też – M. Rodzynkiewicz, op. cit., s. 242-243.
[31] R. Pabis, op. cit., s. 57; A. Szajkowski, M. Tarska, op. cit., s. 117; A. Kidyba, op. cit., s. 682.
[32] Uchwała SN, III CZP 106/95, OSNC 1995, nr 12, poz. 175.
[33] Tak A. Szajkowski, M. Tarska, op. cit., s. 117.
[34] Tak M. Rodzynkiewicz, op. cit., s. 242-243.
[35] Zob. S. Sołtysiński, op. cit., s. 408.
[36] Tak A. Szajkowski, M. Tarska, op. cit., s. 280-282.
[37] Zob. jednak W. Popiołek [w:] Kodeks spółek handlowych pod redakcją prof. dr. hab. Janusza A. Strzępki, 2003 (Program Legalis, komentarz do art. 354 ksh), zdaniem którego „uprawnienie osobiste” nie może polegać na przyznaniu akcjonariuszowi prawa „weta” na walnym zgromadzeniu, gdyż naruszono by w ten sposób ograniczenie opisane w art. 352 zd. 1 (przyznanie uprawnienia osobistego nie może prowadzić do skonstruowania po stronie uprawnionego tzw. „złotej” akcji). Podobnie należy zapewne traktować przywilej polegający na przyznaniu akcjonariuszowi uprawnienia do wyrażania zgody na określone decyzje spółki, wyrażone w uchwale jej walnego zgromadzenia.
[38] J. A. Strzępka, E. Zielińska, op. cit. (Legalis, komentarz do art. 174).
[39] J. A. Strzępka, E. Zielińska, op. cit. (Legalis, komentarz do art. 174).
[40] Katalog uprzywilejowania udziałowego nie ma jednak (podobnie jak przywileje osobiste) charakteru zamkniętego. Dopuszczalne są inne rodzaje uprzywilejowania udziałów niż te wymienione w art. 174 § 3 ksh. Tak M. Rodzynkiewicz, op. cit., s. 269.
[41] Tak M. Rodzynkiewicz, op. cit., s. 50; S. Sołtysiński, op. cit., s. 213-214.

Prawo i praktyka

Przygody Radcy Antoniego

Odwiedź także

Nasze inicjatywy