Sejm za poprawkami Senatu do Prawa o ustroju sądów powszechnych
opublikowano: 2015-02-20 przez:
Ustawa ma dostosować przepisy Prawa o ustroju sądów powszechnych (u.s.p.) do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 2013 r. TK orzekł wtedy m.in., że konstytucję naruszyły niektóre ze szczegółowych przepisów u.s.p. odnoszące się m.in. do relacji między ministrem sprawiedliwości, a prezesami i dyrektorami sądów.
W ustawie precyzuje się więc zasady powoływania i odwoływania dyrektorów sądów. Określa się, że dyrektora sądu powołuje się w sądzie rejonowym, w którym jest co najmniej 15 sędziów. Opcjonalnie dyrektor mógłby być powołany w sądzie, gdzie jest co najmniej 10 sędziów.
W nowelizacji zapisano, że łączny czas delegowania sędziego do pełnienia czynności administracyjnych w MS nie może przekroczyć 10 lat. Ponadto przewidziano utworzenie centralnych list lekarzy sądowych, biegłych i mediatorów.
W listopadzie ub.r. podczas prac w sejmowej podkomisji zaakceptowano poprawkę, w myśl której wiceministrowie sprawiedliwości uzyskaliby przynależną dotąd tylko ministrowi kompetencję do przenoszenia sędziów na inne stanowisko służbowe. Rozwiązanie to wzbudziło krytykę środowiska sędziowskiego, które wskazywało, że powoduje to naruszenie konstytucyjnej zasady równowagi władz.
"Burza, która została wywołana w związku z pracami nad nowelizacją Prawa o ustroju sądów powszechnych i zaproponowaną poprawką, aby decyzje o przenoszeniu sędziów mogli podpisać za ministra sekretarz bądź podsekretarze stanu, skłoniła mnie do pogłębienia refleksji nad konstytucyjnością tego rozstrzygnięcia" - przyznawał minister sprawiedliwości Cezary Grabarczyk i oświadczył, że resort odstępuje od popierania tej zmiany.
Ostatecznie zapisano więc, że wiceministrowie mogą wykonywać uprawnienia ministra sprawiedliwości dotyczące indywidualnych spraw sędziów, w szczególności delegacji oraz spraw związanych z odpowiedzialnością dyscyplinarną, ale z "wyłączeniem przenoszenia sędziów na inne miejsca służbowe".
W ramach sprawowanego przez MS zewnętrznego nadzoru nad działalnością administracyjną sądów - jak przewidziano - minister może żądać od prezesa sądu apelacyjnego przedstawienia, we wskazanym terminie, informacji lub dokumentów, a nawet żądać przesłania akt spraw sądowych. Minister mógłby w ten sposób badać, czy prezes sądu prawidłowo sprawuje nadzór nad sędziami (nadzór ten z mocy prawa nie może wnikać w treść konkretnych orzeczeń sądów). (PAP)