25.04.2024

Rola i znaczenie zarzutów odwoławczych w sprawach karnych

opublikowano: 2015-06-26 przez: Mika Ewelina

Zarzut odwoławczy jest najistotniejszym składnikiem środka odwoławczego. Jego znaczenie wzrasta w wyniku nowelizacji Kodeksu postępowania karnego[1], gdyż zgodnie z art. 427 § 1 k.p.k. każdy skarżący ma obowiązek sformułować zarzut w środku odwoławczym, zaś sąd odwoławczy rozpoznaje sprawę w granicach podniesionych zarzutów, chyba że wystąpią podstawy do orzekania z urzędu poza jego granicami (art. 433 § 1 k.p.k.).

W dotychczasowym stanie prawnym strony, oprócz oskarżyciela publicznego, były zwolnione z obowiązku formułowania zarzutu odwoławczego (art. 427 § 1 i 2 k.p.k. przed nowelizacją). Nowelizacja zwiększa więc wymogi formalne środka odwoławczego w odniesieniu do stron niebędących profesjonalistami, co może stanowić znaczne utrudnienie w korzystaniu z uprawnień procesowych. Dlatego też, aby z tego powodu nie ograniczać dostępu do drugiej instancji, nowelizacja wprowadza instytucję obrońcy lub pełnomocnika z urzędu wyznaczanego na żądanie strony do dokonania określonej czynności procesowej (art. 80a § 2 i art. 87a § 2 k.p.k.). W tym przypadku będzie to sporządzenie środka odwoławczego. Po dokonaniu zleconej przez sąd czynności stosunek obrończy lub pełnomocnictwo wygasa. Za dokonanie takiej czynności obrońcy lub pełnomocnikowi przysługuje wynagrodzenie. Natomiast strona, na której wniosek został ustanowiony przedstawiciel procesowy z urzędu, może zostać obciążona tymi kosztami w zależności od wyniku procesu.

Związanie zarzutami odwoławczymi
Nowelizacja ostatecznie rozstrzyga spór, czy sąd odwoławczy związany jest zarzutami odwoławczymi, czy też kontroluje zaskarżone orzeczenie w granicach zaskarżenia pod kątem wszystkich uchybień wymienionych w art. 438 k.p.k., a więc niezależnie od zarzutów podniesionych przez skarżącego. W postanowieniu z 16 listopada 2009 r. (IV KK 101/09)[2] Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że w wypadku wniesienia apelacji na korzyść oskarżonego sąd odwoławczy nie jest związany granicami podniesionych w niej zarzutów, co oznacza, że w granicach zaskarżenia powinien skontrolować wyrok pod kątem wszystkich przyczyn odwoławczych określonych w art. 438 k.p.k. W konsekwencji, po upływie terminu do złożenia apelacji można podnosić dodatkowe zarzuty odwoławcze w granicach zaskarżenia lub wskazywać na uchybienia podlegające uwzględnieniu z urzędu (poza granicami zaskarżenia), które sąd odwoławczy powinien rozpoznać i ustosunkować się do nich w uzasadnieniu wyroku. Po nowelizacji pogląd ten stracił na aktualności. Sąd odwoławczy kontroluje bowiem zaskarżone orzeczenie w granicach podniesionych zarzutów, a poza te granice może wyjść tylko w wypadkach określonych w art. 435, art. 439 § 1, art. 440 i art. 455 k.p.k. (art. 433 § 1 k.p.k.). Oznacza to wprowadzenie prekluzji do podnoszenia dalszych zarzutów odwoławczych po upływie terminu do wniesienia środka odwoławczego.

Przyjęte rozwiązanie w wypadku wniesienia środka odwoławczego na korzyść oskarżonego przez obrońcę zwiększa jego odpowiedzialność za prawidłowe postawienie zarzutów odwoławczych, gdyż nie jest dopuszczalne ich rozszerzenie lub zmiana po upływie terminu do zaskarżenia. Ponadto sąd odwoławczy kontroluje zaskarżone orzeczenie tylko pod kątem wskazanych zarzutów, zaś z urzędu szerzej m.in. w aspekcie rażącej niesprawiedliwości orzeczenia (art. 440 k.p.k.). Jednak, gdyby sąd odwoławczy nie zastosował tego przepisu, pomimo istniejącego uchybienia, którego nie podniósł skarżący, to w kasacji strony niedopuszczalne jest zarzucenie sądowi odwoławczemu niezastosowanie art. 440 k.p.k. (art. 523 § 1 in fine k.p.k.). Przykładowo, gdy obrońca postawił w apelacji zarzut obrazy przepisów procesowych co do oceny dowodów (art. 7 k.p.k.), kwestionując przypisanie oskarżonemu sprawstwa, ale nie dostrzegł, że przyjęta kwalifikacja prawna czynu jest błędna, np. zamiast kradzieży z włamaniem (art. 279 § 1 k.p.k.) czyn powinien zostać zakwalifikowany jako kradzież zwykła (art. 278 § 1 k.p.k.), a sąd odwoławczy skontrolował wyrok tylko pod kątem sprawstwa, bo w granicach zarzutu i z urzędu nie dostrzegł błędnej kwalifikacji prawnej, to w kasacji obrońca nie może zarzucić niezastosowanie art. 440 k.p.k. i niedokonanie zmiany wyroku na korzyść oskarżonego.

Konsekwencją wprowadzenia zakazu stawiania w kasacji strony zarzutu naruszenia art. 440 k.p.k. będzie częstsze niż dotychczas konstruowanie tzw. zarzutów alternatywnych. Obrońca lub pełnomocnik powinien w środku odwoławczym formułować także takie zarzuty, gdyż ich brak w wypadku nieuwzględnienia zarzutów głównych może doprowadzić do utrzymania w mocy zaskarżonego orzeczenia, pomimo istnienia innych uchybień, których nie podniósł z uwagi na stanowisko procesowe reprezentowanej strony. Przykładowo w wypadku nieprzyznania się oskarżonego do winy, dotychczas z reguły obrońca w apelacji nie stawiał zarzutu dotyczącego kary, tylko kwestionował sprawstwo, gdyż wiedział, że i tak sąd odwoławczy w ramach tzw. totalnej kontroli wyroku będzie sprawdzał zaskarżone orzeczenie także pod kątem rażącej niewspółmierności kary, a gdyby tego nie uczynił, to w kasacji mógł zarzucić jej nieprzeprowadzenie. Po nowelizacji w podanym przykładzie już takiej kontroli sąd odwoławczy nie przeprowadza, a w kasacji strona nie może postawić zarzutu niezastosowania art. 440 k.p.k. Dlatego też obrońca powinien sformułować zarzut alternatywny co do wymiaru kary.

Budowa zarzutu odwoławczego
Wzrost znaczenia zarzutów odwoławczych przekłada się na konieczność większej dbałości o prawidłową ich budowę. W procesie formułowania zarzutów można wyróżnić kilka etapów. Pierwszy to wychwycenie uchybienia. Drugi to jego kwalifikacja. Trzeci to sfomułowanie (wysłowienie) w środku odwoławczym. Należy od razu zauważyć, że ustawodawca na żadnym z tych etapów niewiele skarżącemu pomaga. Nie ma bowiem ustawowej definicji pojęcia „zarzut” ani wprost określonych podstaw ich formułowania. Artykuł 438 k.p.k. nie zawiera ściśle podstaw odwoławczych, choć w języku prawniczym mówi się o względnych przyczynach odwoławczych. Jednak przepis ten nie jest adresowany do skarżącego, ale do sądu odwoławczego. Ponadto ustawodawca poza zwrotem „zarzut” posługuje się także określeniem „uchybienie”, np. w art. 434 § 1 zd. 2 k.p.k., co wprowadza dodatkowe zamieszanie terminologiczne, gdyż wywołuje pytanie o wzajemną relację tych pojęć.

W procesie intelektualnej analizy orzeczenia pod kątem jego zaskarżenia ważny jest obszar poszukiwań ewentualnych uchybień. Stanowią go akta sprawy karnej, bo głównie na ich podstawie skarżący formułuje zarzuty dotyczące wydanego orzeczenia. Z tego punktu widzenia akta sprawy można podzielić na trzy części. Pierwsza zawiera udokumentowany przebieg postępowania karnego od momentu jego wszczęcia do zakończenia, czyli wydania orzeczenia. W wypadku orzekania na rozprawie głównym dokumentem stanowiącym przedmiot analizy będzie protokół rozprawy. Druga część akt to dokument w postaci orzeczenia. Trzecia część to uzasadnienie orzeczenia. W wypadku wyroku będzie to odrębnie sporządzony dokument procesowy. Analizę tych części akt sprawy należy powiązać z podstawami formułowania zarzutów odwoławczych, gdyż wyszukiwanie uchybień powinno przebiegać z punktu widzenia ich późniejszej kwalifikacji.

W art. 438 k.p.k. wskazano cztery przyczyny odwoławcze. Pierwsza to obraza przepisów prawa materialnego (art. 438 pkt 1 k.p.k.). Druga to obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła mieć wpływ na treść orzeczenia (art. 438 pkt 2 k.p.k.). Trzecia to błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, jeżeli mógł on mieć wpływ na jego treść (art. 438 pkt 3 k.p.k.). Czwarta to rażąca niewspółmierność kary, środka karnego lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego lub innego środka (art. 438 pkt 4 k.p.k.). Odnosząc te przyczyny odwoławcze do procesu wyszukiwania uchybień w oparciu o akta sprawy, można wskazać obszary ich zaistnienia.

Uchybień dotyczących prawa materialnego (art. 438 pkt 1 k.p.k.) i uchybień w zakresie zastosowanych środków represji karnej (art. 438 pkt 4 k.p.k.) należy poszukiwać w treści orzeczenia. Z tego też powodu w przepisach art. 438 pkt 1 i 4 k.p.k. nie ma dookreślenia, że te uchybienia powinny mieć wpływ na treść orzeczenia, tak jak w przypadkach wskazanych w art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. Logiczne jest bowiem założenie, że skoro znajdują się one w samym orzeczeniu, to zawsze mają wpływ na jego treść. W wyszukiwaniu tych uchybień pomocna może być treść uzasadnienia wyroku, w którym sąd powinien wyjaśnić powody zastosowania lub niezastosowania określonych przepisów prawa materialnego oraz podać okoliczności, które miały wpływ na charakter i rozmiar represji karnej (art. 424 § 1 pkt 2 i § 2 k.p.k.).

Najobszerniejszą grupę stanowią uchybienia odnoszące się do przepisów procesowych (art. 438 pkt 2 k.p.k.). Dla ułatwienia – z punktu widzenia formułowania zarzutu odwoławczego – można te przepisy podzielić na dwie grupy. Pierwsza to przepisy regulujące przebieg postępowania karnego. Druga to przepisy dotyczące budowania podstawy dowodowej orzeczenia. Uchybień dotyczących pierwszej grupy przepisów należy poszukiwać w pierwszej części akt sprawy, gdyż tam dokumentowany jest przebieg czynności procesowych, np. w protokołach rozprawy lub posiedzenia. Uchybienia w tym zakresie odnoszą się z reguły do kwestii przestrzegania uprawnień i gwarancji procesowych stron i ich przedstawicieli procesowych i związane są z niedopełnieniem obowiązków lub przekroczeniem uprawnień procesowych przez sąd lub przewodniczącego składu orzekającego, np. w kwestii stawiennictwa stron i ich przedstawicieli procesowych na rozprawie głównej, zadawania pytań osobom przesłuchiwanym, wydawania decyzji incydentalnych. Uchybień dotyczących budowy podstawy dowodowej orzeczenia należy poszukiwać w uzasadnieniu orzeczenia, w którym sąd przedstawia proces podejmowania decyzji i argumentację na jej poparcie (art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k.). W tym zakresie uzasadnienie orzeczenia trzeba skonfrontować z zebranym w sprawie materiałem dowodowym znajdującym się w pierwszej części akt sądowych. Chodzi tu o powołane w uzasadnieniu dowody, na których podstawie sąd poczynił ustalenia faktyczne. Dowody te powinny zostać prawidłowo przeprowadzone. Sposób ich przeprowadzenia zależy od forum orzekania, tj. na posiedzeniu (art. 92 k.p.k.) i na rozprawie (art. 410 k.p.k.). Następnie w uzasadnieniu orzeczenia sąd przedstawia ocenę dowodów, która powinna odpowiadać wymogom określonym w art. 7 k.p.k.

Uchybień dotyczących ustaleń faktycznych (art. 438 pkt 3 k.p.k.) należy poszukiwać w oparciu o uzasadnienie orzeczenia, w których sąd przedstawia stan faktyczny sprawy (art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k.). W tym zakresie uzasadnienie trzeba skonfrontować z zebranym materiałem dowodowym. Odnośnie do ustaleń faktycznych sąd może popełnić dwa rodzaje błędów. Pierwszy to tzw. błąd braku, gdy nie zostało poczynione istotne ustalenie, które wynika z przeprowadzonego i ocenionego jako wiarygodny dowodu. Drugi to tzw. błąd dowolności, gdy ustalenie faktyczne jest nieprecyzyjne, zniekształcone lub sprzeczne z tym, co wynika z przywołanego dowodu.

W art. 438 k.p.k. wymieniono w pkt 1-4 w sposób zbiorczy (grupowy) poszczególne rodzaje uchybień, jakie mogą zaistnieć w związku z wydanym orzeczeniem. Dlatego też formułując zarzut odwoławczy, skarżący powinien skonkretyzować (wskazać) rodzaj błędu z danej grupy uchybień tam wymienionych. Natomiast nie ma obowiązku wyjaśnienia już w zarzucie, na czym polegało zarzucane uchybienie. Wystarczy, że wskaże (nazwie) zarzucane uchybienie. Natomiast wyjaśnienie, na czym ono polegało, powinno nastąpić w uzasadnieniu środka odwoławczego. Trzeba bowiem zauważyć, że przepisy kodeksu postępowania karnego nie wskazują wymogów co do treści zarzutu. W doktrynie przyjmuje się, że zarzut odwoławczy to twierdzenie skarżącego o zaistniałym uchybieniu[3]. Wystarczy więc, gdy skarżący wskaże uchybienie (błąd), którym, jego zdaniem, obarczone jest zaskarżone orzeczenie.
Z art. 438 k.p.k. wynika, że sposób budowy zarzutu odwoławczego zależy od jego rodzaju. Jeżeli zarzut odwoławczy opiera się na podstawie z art. 438 pkt 1 lub 4 k.p.k., to zbudowany jest z jednego elementu. Wystarczy bowiem wskazać uchybienie odnoszące się do prawa materialnego lub wymiaru kary lub środka karnego albo polegające na niesłusznym zastosowaniu lub niezastosowaniu środka zabezpieczającego lub innego środka. W tych przypadkach ustawa nie wymaga wykazania, że to uchybienie mogło mieć wpływ na treść orzeczenia. Natomiast gdy podstawą zarzutu odwoławczego jest art. 438 pkt 2 k.p.k., to zarzut odwoławczy powinien składać się z dwóch elementów: 1) wskazanie zarzucanego uchybienia co do prawa procesowego; 2) wyjaśnienie, że zarzucane uchybienie mogło mieć wpływ na treść orzeczenia. W wypadku wskazanym w art. 438 pkt 3 k.p.k. zarzut odwoławczy powinien zostać zbudowany z trzech elementów: 1) określenie błędnego ustalenia faktycznego; 2) wskazanie, że to ustalenie jest ważne, gdyż odnosi się do podstawy orzeczenia; 3) wyjaśnienie, że błędne ustalenie mogło mieć wpływ na treść orzeczenia.

Podstawy odwoławcze z art. 438 pkt 1-4 k.p.k. mogą na siebie zachodzić. Jednak w takiej sytuacji nie należy kumulować zarzutów i stawiać tzw. zarzutów mieszanych. Jako zasadę trzeba przyjąć, że po pierwsze zarzut odwoławczy formułuje się co do uchybienia, a więc jedno uchybienie to jeden zarzut, a po drugie zarzut powinien dotyczyć uchybienia o charakterze pierwotnym, natomiast nie stawia się dodatkowo zarzutu w stosunku do jego następstw, czyli dalszych uchybień (uchybienia wtórne). Uchybienia wtórne, będące następstwem uchybienia pierwotnego, świadczą bowiem o istotności (relewantności) zarzutu pierwotnego, skoro jego zaistnienie powoduje dalsze konsekwencje. Z tego powodu uchybienia wtórne powinny zostać wykorzystane przez skarżącego jako podstawa do wykazania, że zarzucane uchybienie pierwotne mogło mieć wpływ na treść orzeczenia z uwagi na jego następstwa w sferze związanej z prawidłowością wydanego orzeczenia. Taki wymóg wykazania wpływu uchybienia na treść orzeczenia wynika z podstaw odwoławczych zawartych w art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. 
 
Dr hab. Dariusz Świecki
Sędzia Sądu Najwyższego, adiunkt w Katedrze Postępowania Karnego i Kryminalistyki Uniwersytetu Łódzkiego, autor wielu książek, artykułów i glos z zakresu procedury karnej i wykroczeniowej oraz prawa karnego skarbowego, m.in. Czynności procesowe obrońcy i pełnomocnika w sprawach karnych, Apelacja w postępowaniu karnym, Postępowanie odwoławcze w sprawach karnych. Komentarz. Orzecznictwo, Metodyka pracy sędziego w sprawach o wykroczenia, a także współautor komentarzy do Kodeksu postępowania karnego
 

[1] Ustawa z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2013 r., poz. 1247). Większość jej przepisów wchodzi w życie z dniem 1 lipca 2015 r. (art. 56 ustawy).
[2] OSNKW 2010, z. 1, poz. 8.
[3] Por. K. Marszał, S. Stachowiak, K. Zgryzek, Proces karny, Katowice 2003, s. 523.

Prawo i praktyka

Przygody Radcy Antoniego

Odwiedź także

Nasze inicjatywy