29.03.2024

Kochan: sędzia nie powinien wskazywać miejsca pieczy zastępczej dla dziecka

opublikowano: 2014-10-09 przez:

Sędzia nie musi i nie powinien określać miejsca, do którego trafia dziecko w przypadku zabrania go z rodziny biologicznej; to zadanie dla samorządów - uważa wiceprzewodnicząca sejmowej komisji rodziny Magdalena Kochan (PO). Zapowiedziała inicjatywę zmieniającą przepisy w tej kwestii.


Podczas prac nad ostatnią nowelizacją ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej rezygnacja z udziału sądu w wyborze formy pieczy zastępczej dla dziecka była jedną z ważniejszych proponowanych zmian. Posłowie zdecydowali się z niej zrezygnować, by przyspieszyć procedowanie. Kochan zapowiadała jednak, że wróci do tych propozycji w późniejszym terminie.

Na czwartkowym posiedzeniu sejmowej komisji rodziny i polityki społecznej zapowiedziała powrót do inicjatywy. "Mamy nadzieję, że teraz w spokoju, nawet jeśli to wymaga zmian w kodeksach, dopracujemy się dobrego rozwiązania" - dodała.

Jej opinię podzieliła obecna na posiedzeniu wiceminister pracy Elżbieta Seredyn mówiąc, że sąd powinien wydawać postanowienie o umieszczeniu dziecka w pieczy zastępczej, ale nie decydować o tym, do jakiej placówki czy rodziny dziecko trafi. "Decydować ma środowisko, które jest najbliżej tego dziecka, no i oczywiście powinien zająć się tym starosta powiatowy" - powiedziała.

Na komisji omawiano informację rządu z realizacji w roku 2013 ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej.
Wynika z niej, że liczba dzieci umieszczonych w pieczy zastępczej wyniosła ponad 78,5 tys., z czego w instytucjach znajdowało się ok. 20 tys. dzieci. Były to głównie dzieci w wieku od 7 do 17 lat (79 proc.), z przewagą wychowanków, nadal przebywało tam ponad 2,3 tys. dzieci do 6 lat.

W stosunku do poprzedniego roku było o 43 proc. więcej asystentów rodziny (ponad 3 tysiące zatrudnionych). Najwięcej działało ich w gminach. Według stanu na ostatni dzień roku 2013 przeciętnie jeden asystent rodziny miał pod opieką ponad 9 rodzin. "Wspieranie rodziny uzyskało tak wielką aprobatę wśród gmin (...), że pomimo fakultatywnych zapisów, jeszcze dziś nieobowiązujących w stu procentach, z roku na rok zwiększają liczbę asystentów uznając ten zawód, to posłannictwo za bardzo skutecznie wspierające rodziny" - powiedziała Kochan.

Obecny na posiedzeniu komisji Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak mówił, że w większości dane z informacji są optymistyczne, jednak są kwestie nierozwiązane, jak choćby małe dzieci w domach dziecka. Według niego wiele maluchów wcześniej trafiałoby do rodzin zastępczych, gdyby szybciej została uregulowana ich sytuacja prawna.

Tadeusz Tomaszewski (SLD) mówił, że informacja rządu wskazuje, iż ustawa o pieczy zastępczej funkcjonuje, ale samorządy mogłyby więcej zrobić, gdyby miały na to więcej środków. (PAP)


 

Prawo i praktyka

Przygody Radcy Antoniego

Odwiedź także

Nasze inicjatywy