19.03.2024

Apelacja

opublikowano: 2016-01-13 przez: Mika Ewelina

Dziś apelacja nie kojarzy się nam z błyskawicznym tempem, wręcz przeciwnie.

A łacińskie pellere znaczyło 'pędzić', choć także 'bić' i 'pchać' (stąd też i pulsus - 'uderzenie'). Apellare to było m.in. 'mówić, wołać'; we francuskim appeler to 'nazywać', 'wołać' i także 'odwoływać się'. Polska apelacja ma takie pochodzenie – i dużą rodzinę.

Czasownik apelować (i jego prosty rzeczownikowy odpowiednik apelowanie) ma w zasadzie dwa odniesienia. Po pierwsze, apelując, można wzywać do czegoś, zwracając się do ludzi, a także do ich sumień, uczuć i postaw. Takie apelowanie odpowiada jednemu ze znaczeń słowa apel - jednemu, bo apelem można nazwać także zdarzenie, jak wiec czy zbiórka, a nawet tekst, jak odezwa czy orędzie, a i modlitwa (Apel Jasnogórski). Po drugie apelowanie może być nazwą czynności, która nazywana też bywa apelacją – przy czym apelacja to także wynik tej czynności (często też w postaci tekstu). I apel, i apelację możemy kierować, ale tylko apelację składać. Apel ma znaczenie w życiu publicznym, ale ma charakter nie do końca sformalizowany – prawne znaczenie apelacji czyni z niej termin: apelacja to konkret, sformalizowana czynność lub oficjalny tekst. Apelacją apelujemy do określonej instancji, odwołując się w ten sposób od decyzji innej, niższej instancji.

Relacje czasowników z różnymi odpowiadającymi im rzeczownikami są dość regularne: informowanie to czynność, informacja to efekt tej czynności lub nawet tekst; komunikowanie to proces, komunikacja ten proces konkretyzuje.

Apelacja może być i bywa w języku nie tylko potocznym zastępowana słowem odwołanie. Mamy tu jednak pewne wątpliwości - odwołanie czy odwoływanie? A może raczej odwołanie się? A właściwie – czy nie odwoływanie się? To się jest konieczne przy czasowniku, ale czy nie przydaje się i przy rzeczowniku? Odwołać się jest czasownikiem dokonanym, a czy przy apelowaniu możemy mówić o czynności dokonanej?

Ciekawa jest pod tym względem gramatyczna charakterystyka czasownika apelować. Czy jest on dokonany, czy niedokonany? Czasowniki dokonane mówią o czynności zakończonej, nie mają czasu teraźniejszego, za to ich czas przyszły jest prosty; niedokonane mówią o trwaniu, mają czas teraźniejszy i przyszły złożony. Mamy dokonane zrobię i niedokonane robię i będę robił. Bywają czasowniki dwuaspektowe: aresztuję może odnosić się i do czasu teraźniejszego, i do przyszłego. Kiedyś apeluję odnosiło się raczej do przyszłości ("apeluję – rzekł Sędzia – do gubernatora" w "Panu Tadeuszu") – dziś to raczej tylko teraźniejszość. Gdybyśmy mówili o przyszłości, powiedzielibyśmy będę apelował. Gdy chcemy użyć formy dokonanej, zastosujemy już inny czasownik: zaapelować.

Czy to znaczy, że czasownik apelować z dokonanego stał się niedokonanym? Miejmy nadzieję, że ta zmiana nie wpływa na skojarzenia rzeczownika apelacja ze skutecznością...

Prawo i praktyka

Przygody Radcy Antoniego

Odwiedź także

Nasze inicjatywy