Stolica/ Od 4 do 2 miesięcy bez zawieszenia za udział w burdach kibiców
opublikowano: 2014-12-15 przez: Mika Ewelina
Kary od 4 do 2 miesięcy bezwzględnego więzienia i po 15 tys. zł nawiązki wymierzył w poniedziałek Sąd Rejonowy Warszawa-Żoliborz czterem uczestnikom burd po zeszłorocznym przerwanym meczu czwartej ligi piłkarskiej w podwarszawskich Łomiankach.
Poinformował o tym PAP w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak, przekazując informacje z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Żoliborz.
Chodzi o zajścia z sierpnia zeszłego roku w leżących na północ od stolicy Łomiankach, gdy tamtejszy lokalny klub KS Łomianki podejmował na pierwszym w sezonie meczu IV ligi piłkarskiej zdegradowaną z Ekstraklasy Polonię Warszawa. Spotkanie musiało zostać przerwany już w pierwszej połowie z powodu wybryków sympatyków Legii Warszawa, którzy atakowali kibiców Polonii. Używano nawet petard hukowych.
Na miejscu interweniowała policja. Zatrzymano prawie 30 osób. Akt oskarżenia w sprawie czterech: Patryka P., Macieja N., Piotra D. i Łukasza K., żoliborska prokuratura skierowała do sądu jeszcze w październiku zeszłego roku. Oskarżonym zarzucono udział w nielegalnym zbiegowisku oraz próbę utrudnienia przemocą interwencji policji. Grozi za to do 3 lat więzienia.
W poniedziałek przed Sądem Rejonowym Warszawa-Żoliborz dobiegł końca ten proces - poinformował prok. Nowak. Patryk P. został skazany na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności, Maciej N. i Łukasz K. na 3 miesiące, a Piotr D. - na karę 2 miesięcy więzienia. "Wszystkie wyroki przewidują karę pozbawienia wolności bez zawieszenia" - podkreślił prok. Nowak. Mocą wyroku każdy ze skazanych ma też wpłacić po 15 tys. zł nawiązki na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i Pomocy Postpenitencjarnej.
Wyrok jest nieprawomocny, ale prokurator uznaje go za słuszny, bo jest zgodny z żądaniem oskarżyciela - wskazał prok. Nowak.
W toku pozostaje sprawa pozostałych ponad 20 zatrzymanych uczestników burd w Łomiankach. (PAP)

Chodzi o zajścia z sierpnia zeszłego roku w leżących na północ od stolicy Łomiankach, gdy tamtejszy lokalny klub KS Łomianki podejmował na pierwszym w sezonie meczu IV ligi piłkarskiej zdegradowaną z Ekstraklasy Polonię Warszawa. Spotkanie musiało zostać przerwany już w pierwszej połowie z powodu wybryków sympatyków Legii Warszawa, którzy atakowali kibiców Polonii. Używano nawet petard hukowych.
Na miejscu interweniowała policja. Zatrzymano prawie 30 osób. Akt oskarżenia w sprawie czterech: Patryka P., Macieja N., Piotra D. i Łukasza K., żoliborska prokuratura skierowała do sądu jeszcze w październiku zeszłego roku. Oskarżonym zarzucono udział w nielegalnym zbiegowisku oraz próbę utrudnienia przemocą interwencji policji. Grozi za to do 3 lat więzienia.
W poniedziałek przed Sądem Rejonowym Warszawa-Żoliborz dobiegł końca ten proces - poinformował prok. Nowak. Patryk P. został skazany na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności, Maciej N. i Łukasz K. na 3 miesiące, a Piotr D. - na karę 2 miesięcy więzienia. "Wszystkie wyroki przewidują karę pozbawienia wolności bez zawieszenia" - podkreślił prok. Nowak. Mocą wyroku każdy ze skazanych ma też wpłacić po 15 tys. zł nawiązki na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem i Pomocy Postpenitencjarnej.
Wyrok jest nieprawomocny, ale prokurator uznaje go za słuszny, bo jest zgodny z żądaniem oskarżyciela - wskazał prok. Nowak.
W toku pozostaje sprawa pozostałych ponad 20 zatrzymanych uczestników burd w Łomiankach. (PAP)
