26.04.2024

Senat: bez poprawek do nowelizacji ustawy o NIK

opublikowano: 2015-04-16 przez: Mika Ewelina

Senat nie wprowadził w czwartek poprawek do nowelizacji ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli, która ogranicza dostęp NIK do wrażliwych danych osobowych.

Za nowelą - bez poprawek - opowiedziało się 84 senatorów, nikt nie był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Nowelizacja trafi teraz do podpisu prezydenta.

Zgodnie z nowelizacją upoważnieni przedstawiciele NIK mają prawo do przetwarzania danych osobowych, "z wyjątkiem danych ujawniających poglądy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, jak również danych o kodzie genetycznym, nałogach lub życiu seksualnym".

Przepisy zezwalające kontrolerom NIK na dostęp do danych wrażliwych zostały uchwalone w 2010 r. Krytykowali je m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich i Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, a także niektóre media i organizacje pozarządowe.

Ustawa o ochronie danych osobowych zakazuje przetwarzania danych wrażliwych - czyli ujawniających pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania religijne lub filozoficzne, przynależność wyznaniową, partyjną lub związkową, dane o stanie zdrowia, kodzie genetycznym, nałogach lub życiu seksualnym oraz dane dotyczące skazań, orzeczeń o ukaraniu i mandatów karnych. Te dane można przetwarzać, tylko jeśli inna ustawa na to zezwala bez zgody danej osoby i stwarza pełne gwarancje ich ochrony. W ustawie o NIK zapisano, że Izba może je przetwarzać, "jeżeli jest to niezbędne do przeprowadzenia kontroli". Już w 2012 r. Izba podawała, że nie wszystkie z danych wrażliwych są niezbędne do kontroli.

W styczniu 2015 r. Trybunał Konstytucyjny, rozpatrując wniosek Prokuratora Generalnego z 2012 r., orzekł, że dostęp NIK do danych o poglądach politycznych i religijnych, o kodzie genetycznym, nałogach i życiu seksualnym obywateli jest niezgodny z konstytucją. Uznał zaś wgląd NIK do danych m.in. o zdrowiu, przynależności partyjnej i wyznaniowej.

Kierownictwo NIK wielokrotnie podkreślało, że dane dotyczące prywatnych i intymnych sfer życia obywateli nie są potrzebne do prowadzenia kontroli. Jak mówili przedstawiciele Izby, analiza dotychczas prowadzonych kontroli wykazała, że NIK będzie potrzebny dostęp tylko do niektórych danych wrażliwych: informacji o stanie zdrowia, o skazaniach, mandatach karnych, danych o orzeczeniach o ukaraniu oraz o orzeczeniach wydanych w postępowaniu sądowym i administracyjnym.
(PAP)

Prawo i praktyka

Przygody Radcy Antoniego

Odwiedź także

Nasze inicjatywy