O przyszłorocznych podwyżkach dla pracowników sądów i prokuratur i reformie prawa karnego rozmawiał w środę minister sprawiedliwości Borys Budka ze Związkiem Zawodowym Prokuratorów i Pracowników Prokuratury. Konkretów brak – ocenił szef związku Jacek Skała.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka resortu Patrycja Loose, minister Budka przypomniał, że miesiąc temu rząd przyjął założenia do budżetu państwa, w których przewidziano 2 mld zł na podwyżki dla sfery budżetowej. Dlatego minister zwrócił się z propozycją do związku, by wskazać „propozycje swych preferencji w podwyżkach”. Zarazem Budka przypomniał, że kształt budżetu prokuratury nie zależy od niego, lecz od ministra finansów, który ma przedstawić swe wyliczenia.
„To była luźna dyskusja, bo konkretnych kwot nie ma” – przyznał prok. Skała. „Minister zapewnił, że będzie zabiegać o jak najkorzystniejszy budżet dla prokuratury” – podkreśliła Patrycja Loose.
Rozmawiano też o reformie prawa karnego, która w środę weszła w życie, a działać zacznie za pewien czas – gdy ruszą procesy karne z aktów oskarżenia wysłanych sądom po 1 lipca. Skała przekazał ministrowi „raport o stanie nieprzygotowania państwa do reformy procedury”. „Sporządziliśmy go dlatego, żeby – gdy coś pójdzie nie tak – było wiadomo, że nie prokuratura za to odpowiada, ale ministrowie sprawiedliwości, spraw wewnętrznych, finansów i administracja. Minister zapewnił nas, że zapozna się z tym raportem” – powiedział PAP prok. Skała.
W raporcie wskazano, że nie działa komputerowy system, za pomocą którego prokuratorzy mają pobierać informacje o stanie majątkowym podejrzanych i oskarżonych. „Prokuratura otrzymała zapewnienie resortu finansów, że system lada dzień zacznie działać” – powiedziała Loose.
W spotkaniu oprócz Budki uczestniczyła wiceminister Monika Zbrojewska, a także wiceprokurator generalny Marek Jamrogowicz, a ze strony związku – oprócz prok. Skały – członkowie prezydium Rady Głównej związku – Barbara Chrobak i Robert Zasada.
(PAP)