25.04.2024

Sejm za umową między Polską i Peru ws. przekazywania skazanych

opublikowano: 2015-02-20 przez:

Uregulowanie spraw przekazywania między Polską a Republiką Peru osób skazanych, w celu odbycia kary w ojczyźnie, zakłada ustawa ratyfikacyjna, którą w piątek przyjął Sejm. Umowa umożliwi Polakom osadzonym w Peru powrót do kraju.

Uregulowanie spraw przekazywania między Polską a Republiką Peru osób skazanych, w celu odbycia kary w ojczyźnie, zakłada ustawa ratyfikacyjna, którą w piątek przyjął Sejm. Umowa umożliwi Polakom osadzonym w Peru powrót do kraju.

Ustawę ratyfikującą uchwalono jednogłośnie, głosowało za nią 434 posłów.

Do tej pory - jak podkreślono w uzasadnieniu nie obowiązywały ani dwustronne ani wielostronne umowy, które łączyłyby obydwa kraje w zakresie tej problematyki.

Umowa, którą teraz będzie mógł ratyfikować prezydent - określając zasady wzajemnego przekazywania skazanych, stwarza podstawy umożliwiające obywatelom RP skazanym w Peru powrót do kraju. Z informacji polskiej placówki dyplomatycznej w Peru wynika, że w maju 2014 r. w aresztach tymczasowych i zakładach karnych tego kraju przebywało 30 Polaków. Z danych Centralnego Zarządu Służby Więziennej wynika, że w zakładach karnych oraz aresztach tymczasowych na terytorium RP nie przebywa żaden obywatel Peru.

Aby ułatwić stosowanie przepisów i uniknąć sporów interpretacyjnych, wprowadzono m.in. definicje najważniejszych pojęć. Umowa wprowadza też m.in. zasadę podwójnej karalności czynu stanowiącego podstawę skazania, oraz wymaganie zgody skazanego na przekazanie do ojczystego kraju (w celu odbycia kary - PAP).

Takie przekazanie będzie mogło nastąpić w sytuacji gdy minimalny okres kary, jaki pozostaje do odbycia skazanemu, wynosi co najmniej 6 miesięcy lub jest nieokreślony (np. przy karze dożywocia - PAP). Jak wyjaśniono w uzasadnieniu, te 6 miesięcy wynika m.in. z faktu, że procedury związane z przekazaniem osoby skazanej są długotrwałe. Umowa dopuszcza jednak - w szczególnych sytuacjach - możliwość przekazania skazanego w sytuacji, gdy pozostaje mu mniej niż 6 miesięcy kary do odbycia.

Przewidziana zostaje też sytuacja, w której kraj może odmówić przekazania skazanego, mimo spełnienia warunków formalnych. Taka odmowa może wynikać z tego, że skazany nie uiścił orzeczonych grzywien lub odszkodowań.

Jeśli chodzi natomiast o wysokość kary po przejęciu osoby skazanej, przyjęto rozwiązanie kompromisowe. Co do zasady państwo wykonania kary - czyli przykładowo Polska - związane jest rodzajem i wymiarem kary, którą przejmuje do wykonania. Nie może jej zaostrzyć, a dalsze jej wykonywanie podlega prawu wewnętrznemu. Osobie przekazanej do odbycia kary w Polsce, zaliczana będzie kara już odbyta w Peru. Tak samo będzie w przypadku skazanych przekazanych Republice Peru.

W myśl umowy osoby skazane będą mogły też korzystać z amnestii i ułaskawień zastosowanych zarówno przez państwo skazania, jak i wykonania. Po przejęciu skazanego do Polski, automatycznie kończy się też wykonywanie kary w Peru.

Istotne znaczenie ma także zapis umowy, przewidujący, że stosuje się ją również do orzeczeń wydanych przed jej wejściem w życie. Jak podkreślono w uzasadnieniu ustawy ratyfikującej, oznacza to, że w przypadku Polaków, którzy aktualnie odbywają kary pozbawienia wolności w Peru, będzie można starać się o przekazanie ich do Polski. (PAP)

Prawo i praktyka

Przygody Radcy Antoniego

Odwiedź także

Nasze inicjatywy