Sejm/ Projekt dot. niebezpiecznych skazanych - do komisji
opublikowano: 2014-11-28 przez: Mika Ewelina
Do dalszych prac w sejmowej komisji trafił w piątek projekt nowelizacji Kodeksu karnego wykonawczego, mający wprowadzić ustawowe przesłanki do kwalifikowania więźniów jako szczególnie niebezpiecznych. Dziś w przepisach nie ma takich przesłanek.
W czwartek wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu złożył PiS. Klub ten argumentował, że projekt "zmierza w kierunku zliberalizowania rygorów, które dotyczą osadzonych niebezpiecznych więźniów".
W piątek za dalszymi pracami nad projektem opowiedziało się 268 posłów, za odrzuceniem propozycji było 132 posłów, trzy osoby wstrzymały się od głosu. Projektem zajmie się sejmowa komisja nadzwyczajna ds. zmian w kodyfikacjach.
Celem projektu jest dostosowanie prawa do wymagań wynikających z wyroków wydanych przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w dwóch sprawach, które przeciwko Polsce wytoczyli osadzeni. W obu Trybunał stwierdził naruszenie Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności przez długotrwałość nałożenia na osadzonych surowych rygorów wynikających z zakwalifikowaniem ich do kategorii tzw. więźniów niebezpiecznych.
Do ETPC wpłynęły już kolejne skargi w podobnych sprawach.
Propozycję nowelizacji Kodeksu karnego wykonawczego przedłożyli Sejmowi posłowie PO. Według ich propozycji, nowela miałaby nie tyle ingerować w więzienne rygory, co tworzyć prawne możliwości stopniowego łagodzenia tych rygorów. Dlatego opracowano kryteria pozwalające na ocenę potrzeby dalszego stosowania zaostrzonych warunków izolacji osadzonego, w tym zwłaszcza przeprowadzania jego kontroli osobistej.
Propozycja nowelizacji wprowadza m.in. przesłanki uznania skazanego za stwarzającego zagrożenie - obecnie nie ma ich w przepisach. Decydując o uznaniu więźnia za niebezpiecznego działająca przy areszcie lub zakładzie karnym komisja penitencjarna miałaby obowiązek wskazać przesłanki uzasadniające taką kwalifikację.
Przesłanki zakładają, że przy podjęciu i każdorazowej weryfikacji decyzji o uznaniu skazanego za stwarzającego poważne zagrożenie społeczne albo poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa zakładu, komisja miałaby uwzględniać: właściwości i warunki osobiste skazanego; motywacje i sposób zachowania się przy popełnieniu przestępstwa oraz rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa; sposób zachowania się w trakcie pobytu w zakładzie karnym; stopień demoralizacji lub postępy w resocjalizacji.
W wypadku skazanego za przestępstwo popełnione w zorganizowanej grupie albo związku mającym na celu popełnianie przestępstw badane byłoby też zagrożenie dla porządku prawnego, które może wyniknąć z nawiązania przez skazanego bezprawnych kontaktów z innymi członkami grupy, w tym zwłaszcza zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego lub dla czynności mających na celu ujawnienie mienia stanowiącego korzyść z popełnienia przestępstwa.
Zarazem projekt umożliwia komisji penitencjarnej złagodzenie rygorów poprzez odstąpienie od stosowania jednego lub więcej z nich. Jeśli zaszłaby potrzeba, rygory te w uzasadnionych wypadkach można byłoby przywrócić. (PAP)

W piątek za dalszymi pracami nad projektem opowiedziało się 268 posłów, za odrzuceniem propozycji było 132 posłów, trzy osoby wstrzymały się od głosu. Projektem zajmie się sejmowa komisja nadzwyczajna ds. zmian w kodyfikacjach.
Celem projektu jest dostosowanie prawa do wymagań wynikających z wyroków wydanych przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w dwóch sprawach, które przeciwko Polsce wytoczyli osadzeni. W obu Trybunał stwierdził naruszenie Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności przez długotrwałość nałożenia na osadzonych surowych rygorów wynikających z zakwalifikowaniem ich do kategorii tzw. więźniów niebezpiecznych.
Do ETPC wpłynęły już kolejne skargi w podobnych sprawach.
Propozycję nowelizacji Kodeksu karnego wykonawczego przedłożyli Sejmowi posłowie PO. Według ich propozycji, nowela miałaby nie tyle ingerować w więzienne rygory, co tworzyć prawne możliwości stopniowego łagodzenia tych rygorów. Dlatego opracowano kryteria pozwalające na ocenę potrzeby dalszego stosowania zaostrzonych warunków izolacji osadzonego, w tym zwłaszcza przeprowadzania jego kontroli osobistej.
Propozycja nowelizacji wprowadza m.in. przesłanki uznania skazanego za stwarzającego zagrożenie - obecnie nie ma ich w przepisach. Decydując o uznaniu więźnia za niebezpiecznego działająca przy areszcie lub zakładzie karnym komisja penitencjarna miałaby obowiązek wskazać przesłanki uzasadniające taką kwalifikację.
Przesłanki zakładają, że przy podjęciu i każdorazowej weryfikacji decyzji o uznaniu skazanego za stwarzającego poważne zagrożenie społeczne albo poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa zakładu, komisja miałaby uwzględniać: właściwości i warunki osobiste skazanego; motywacje i sposób zachowania się przy popełnieniu przestępstwa oraz rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa; sposób zachowania się w trakcie pobytu w zakładzie karnym; stopień demoralizacji lub postępy w resocjalizacji.
W wypadku skazanego za przestępstwo popełnione w zorganizowanej grupie albo związku mającym na celu popełnianie przestępstw badane byłoby też zagrożenie dla porządku prawnego, które może wyniknąć z nawiązania przez skazanego bezprawnych kontaktów z innymi członkami grupy, w tym zwłaszcza zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego lub dla czynności mających na celu ujawnienie mienia stanowiącego korzyść z popełnienia przestępstwa.
Zarazem projekt umożliwia komisji penitencjarnej złagodzenie rygorów poprzez odstąpienie od stosowania jednego lub więcej z nich. Jeśli zaszłaby potrzeba, rygory te w uzasadnionych wypadkach można byłoby przywrócić. (PAP)
