opublikowano: 2014-08-14 przez:

Kancelarie zwiększają powierzchnię wynajmowanych biur i stawiają na prestiżową lokalizację. To trend światowy, widoczny też w Warszawie.

PRAWNICY W POLSCE WOLĄ WŁASNE GABINETY
www.prawo.rp.pl
Katarzyna Borowska

Tylko w pierwszym półroczu tego roku firmy prawnicze podpisały ?w stolicy umowy na wynajem kolejnych 11,6 tys. mkw.

Po trudniejszych czasach na światowym rynku prawniczym zauważalne jest ożywienie. Kancelarie wciąż liczą się z kosztami, ale wiele z nich zmienia siedziby.

– W ostatnim czasie obserwujemy dużą aktywność firm prawnych na rynku wynajmu nowoczesnych powierzchni biurowych – mówi Joanna Mroczek, dyrektor działu doradztwa i badań rynku CBRE. Zwraca uwagę to, że do niedawna głównym czynnikiem mającym wpływ na zachowanie kancelarii na rynku nieruchomości było cięcie kosztów.

Koszty to nie wszystko

– Obecnie, pomimo dominującej tendencji do cięcia kosztów, wciąż wybierają najlepsze budynki biurowe dostępne na rynku. Relokacjom towarzyszy jednak zmniejszanie zajmowanej powierzchni, możliwe dzięki bardziej efektywnemu zagospodarowaniu pomieszczeń – mówi Mroczek.

Nie zawsze zmniejszanie biur wiązało się z redukcją zatrudnienia. Coraz więcej firm na świecie (zwłaszcza w Londynie i Amsterdamie) aranżuje je bowiem w systemie otwartej przestrzeni.

Jak wynika z raportu CBRE, układ typu open space w warszawskich kancelariach należy w dalszym ciągu do rzadkości.
– Zastanawialiśmy się przez chwilę nad takim rozwiązaniem – mówi Rudolf Ostrihansky, partner zarządzający warszawskiej kancelarii SK&S, która właśnie zmieniła lokalizację – przeniosła się z Ochoty do ścisłego centrum stolicy. – Układ open space jest oczywiście tańszy. Jednak nasza praca wymaga dużego skupienia. Uznaliśmy, że nie będzie to efektywne – wyjaśnia.
Większość prawników, zwłaszcza w Polsce, preferuje tzw. system gabinetowy. Szeregowi prawnicy pracują w kilkuosobowych pokojach. To, że nawet podczas przeprowadzki nie decydują się na wprowadzenie otwartej aranżacji, pokazuje przykład kancelarii K&L Gates, która także nie zdecydowała się na otwartą aranżację. Maciej Jamka, partner administracyjny w Kancelarii Prawnej K&L Gates Jamka, podkreśla, że nowa siedziba kancelarii – przy pl. Małachowskiego – ma ponadstuletnią tradycję.

Prestiż i wynajem

Raport CBRE pokazuje, że właśnie prestiż, który wiąże się często z odrestaurowanymi kamienicami, jest bardzo ważny dla prawników – zarówno na świecie, jak i w Warszawie. Dyrektor Mroczek prognozuje jednak, że w dłuższym okresie warszawskie kancelarie podążą także za trendem organizowania pracy w otwartych przestrzeniach.

Duże kancelarie nie mają natomiast skłonności do kupowania siedzib. Większość je wynajmuje. Chociaż w Warszawie kilka z nich przymierzało się do takiej inwestycji.

– Problematyczne mogłyby być w takiej sytuacji rozliczenia ze wspólnikami, zwłaszcza tymi na emeryturze. Poza tym inwestowanie w nieruchomości to jednak inny biznes – zwraca uwagę mecenas Ostrihansky.

Rzeczpospolita