19.04.2024

Organizacje pozarządowe: apel o pilną ratyfikację konwencji "antyprzemocowej"

opublikowano: 2015-01-28 przez:

O pilną ratyfikację Konwencji o zapobieganiu przemocy wobec kobiet zaapelowały w środę organizacje pozarządowe, podkreślając, że jest ona "kompleksowym i skutecznym narzędziem walki" z przemocą. W przyszłym tygodniu Sejm wznowi prace nad projektem ustawy o jej ratyfikacji.

"Apelujemy do polskiego Sejmu o natychmiastową ratyfikację Konwencji! Jest ona potrzebna krzywdzonym kobietom, dzieciom, wszystkim ofiarom i świadkom przemocy. Nic nie usprawiedliwia opóźnień w ratyfikacji! Żaden pretekst nie jest wart cierpienia, krzywdy, zdrowia i życia kobiet" - podkreślono w apelu.

Jego autorzy przytoczyli dane, z których wynika, że "co roku ponad 150 kobiet ginie z rąk domowych oprawców, 800 tysięcy jest ofiarami przemocy fizycznej i seksualnej, a – szacunkowo – około 4 milionów przemocy psychicznej i ekonomicznej". Podkreślono, że ofiarami przemocy domowej są również dzieci, mężczyźni i ludzie starzy, a dla "setek tysięcy kobiet dom jest bardziej niebezpiecznym miejscem niż ulica", również dlatego, że przemoc domowa nie zawsze jest wykrywana.

Podkreślono, że Konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej jest "kompleksowym i skutecznym narzędziem walki z przemocą", dlatego jej ratyfikacja jest priorytetem.

Apel wystosowało Stowarzyszenie Kongres Kobiet oraz 21 organizacji pozarządowych, m.in. Amnesty International, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Fundacja Feminoteka, Instytut Spraw Publicznych, Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”.

Polska podpisała Konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej w grudniu 2012 r., a w kwietniu ub.roku rząd podjął uchwałę ws. przedłożenia jej do ratyfikacji i przyjął projekt odpowiedniej ustawy.

Pod koniec sierpnia 2014 r. odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy ratyfikacyjnej w Sejmie; podczas drugiego czytania, we wrześniu, zgłoszono do projektu poprawki, co spowodowało, że został on skierowany do dwóch komisji: spraw zagranicznych oraz sprawiedliwości i prac człowieka.

Posiedzenie, na którym komisje miały rozpatrzyć poprawki, było kilkakrotnie odwoływane. Na ostatnim, które odbyło się 21 października, posłowie uznali, że projekt wymaga jeszcze opinii konstytucjonalistów. Ostatecznie poprawki mają zostać rozpatrzone na posiedzeniu komisji zaplanowanym na 5 lutego; komisje muszą przyjąć sprawozdanie z prac w tej sprawie, aby projekt mógł być głosowany przez Sejm. Głosowanie to odbędzie się prawdopodobnie w lutym.

Argumenty o niezgodności konwencji z konstytucją oraz o tym, że stanowi ona zagrożenie dla polskiej tradycji i rodziny formułowane były w trakcie prac parlamentarnych, a także wcześniej - od początku dyskusji nad zasadnością ratyfikacji.

Według pełnomocniczki rządu ds. równego traktowania prof. Małgorzaty Fuszary wszystkie opinie prawne wskazują na zgodność konwencji z konstytucją. Według niej potwierdziły to m.in. wszystkie ekspertyzy przygotowane przez lub na zlecenie Biura Analiz Sejmowych, a także niezależne opracowanie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Zaznaczyła, że ekspertyzy te wyraźnie wskazują, iż konwencja i przyjęte w niej zobowiązania w żaden sposób nie naruszają postanowień konstytucji RP. Co więcej, jak podkreślają niezależni eksperci HFPC, konwencja nie tylko nie stoi w sprzeczności z żadną z norm konstytucji RP, ale również stanowi ich uszczegółowienie i realizację.

Konwencję krytykują m.in. organizacje prawicowe i prezydium Episkopatu Polski. Kościół podkreśla, że jest przeciwny przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, ale nie może zaakceptować redefiniowania pojęcia płci, małżeństwa, rodziny - co zdaniem hierarchów zakłada konwencja. Biskupi nie zgadzają się również, aby w zapisach były sformułowania, że m.in. religia jest źródłem przemocy wobec kobiet. Hierarchowie obawiają się, że konwencja wprowadzi "ideologię gender".

Temat mocno dzieli też scenę polityczną, przeciwko konwencji jest nie tylko PiS, ale także część klubu PO.

Konwencja oparta jest na idei, że istnieje związek przemocy z nierównym traktowaniem, a walka ze stereotypami i dyskryminacją sprawiają, że przeciwdziałanie przemocy jest skuteczniejsze. (PAP)

Prawo i praktyka

Przygody Radcy Antoniego

Odwiedź także

Nasze inicjatywy