-->
rozmaitości Temidium Czerwiec ak tualności Temidium Czerwiec 2018 r. 2018 r. Napoleon w Warszawie cz. 2 Napoleon na cokole, tablicy i wystawie – warszawskie miejsca pamiętne Henr yk Pajdała już tej D ość francuszczyzny! , 1 Prasa codzienna relacjonowała postępy tej inicjatywy, zob. np. T. Urzykowski, Kto to ten cesarz Napoleon?, „Gazeta Wyborcza” z 23 czerwca 2010 r.; Przybywa cesarz Napo- leon, „Gazeta Wyborcza” z 23 marca 2011 r.; Napoleon już na cokole, „Gazeta Wyborcza” z 27 kwietnia 2011 r.; (rbi) Napoleon powrócił, „Rzeczpospolita” z 6 maja 2011 r. Fot. Borys Skrzyński oburzał się radny na sesji warszaw- skiej Rady Dzielnicy Śródmieście przy okazji rozpatrywania inicjatywy Pol- skiej Sekcji Stowarzyszenia Wzajem- nej Pomocy Członków Legii Honoro- wej dotyczącej przywrócenia w stolicy pomnika Napoleona 1 . Jednak w 190. rocznicę śmierci cesarza 5 maja 2011 r. odsłonięto w Warszawie obelisk z jego popiersiem (autorstwa rzeź- biarzy Pawła Pietrusińskiego i Marka Żebrowskiego) w miejscu, w którym dokładnie dziewięćdziesiąt lat wcze- śniej, w roku 1921, stanął tymczasowy pomnik Napoleona na placu Wareckim (dziś plac Powstańców Warszawy). 63 |
rozmaitości ak tualności Temidium Czerwiec 2018 r. Omawianie tematu napoleońskich miejsc pamiętnych w War- szawie wypada zacząć, patrząc na dzisiejsze zabiegi i polityczne konflikty wokół kontrowersyjnych upamiętnień, od miejsca dla mieszkańców stolicy wielce symbolicznego, jakim jest dawny plac Saski (w okresie Polski Ludowej plac Zwycięstwa, a obecnie plac marszałka Józefa Piłsudskiego). Zastanawiające jest, że przestrzeń ta kusi każdego, kto poczuł, iż nadeszła właśnie jego (polityczna) chwila dziejowa. To tu właśnie w okresie Księstwa Warszawskiego miał sta- nąć monumentalny pomnik Napoleona na wzór paryskiego, który w czterdzieste pierwsze urodziny Napoleona, 15 sierpnia 1810 r., odsłonięto na placu Vendôme 2 . Dziękczynny mit „Wskrzesiciela Ojczyzny” rodzi w roku 1812 myśl podobnego upamiętnienia cesarza na ówczesnym placu Saskim. Niezrealizowany projekt wybitnego architekta epoki Chrystiana Piotra Aignera 3 zakładał wystawienie kolumny (wzorowanej na rzymskiej kolumnie cesarza Trajana) zwień- czonej postacią Napoleona. Tło stanowić miał przebudowany w klasycystycznym duchu Pałac Saski. Jedna z plansz Aignera (zbiory ikonograficzne Biblioteki Narodowej) zawiera Myśl pomnika cesarza Napoleona mającego się wystawić na dziedzińcu Saskim w Warszawie, a ilustruje ją znana jedynie z fotograficznej reprodukcji akwarela przypisywana Zygmuntowi Voglowi 4 (na ilustracji poniżej). Uwidocz- niony został tam zamysł „przecięcia głównej trasy wjazdowej do miasta biegnącej do Zamku Królewskiego ulicą, w perspekty- wie której analogicznie do paryskich Pól Elizejskich ukazywa- łaby się kolumna Napoleona” 5 . Przy- pomnijmy, że plac 64 Saski był wówczas głównym elementem najbardziej reprezentacyj- nego założenia architektonicznego miasta, stanowiącego swoisty jego kręgosłup, czyli tzw. Osi Saskiej. W ramach przebudowy placu Saskiego planowano także „wyprostowanie, poszerzenie i wydłu- żenie trasy wiodącej od Ujazdowa w kierunku placu Zamkowego, poprzez plac Trzech Krzyży (idealne miejsce dla bram triumfalnych) i dalej Nowy Świat oraz Krakowskie Przedmieście” 6 , co miało jesz- cze bardziej nawiązywać do paryskiego wzoru Champs-Élysées. Jednak trudno o bliższe szczegóły tego zamysłu, brak jest bowiem dokumentacji poza artystycznym zarysem. Pojawienie się pomysłów na symboliczne uwiecznienie postaci Napoleona w Warszawie poprzedziły epokowe wydarzenia. Napo- 2 Była to 20-metrowa kolumna zwieńczona posągiem cesarza odlana z brązu przetopionych 120 dział zdobytych w bitwie pod Austerlitz. „Postać cesarza (dzieło rzeźbiarza Chaudet) z wawrzynem na skroniach, w todze, wzorowana na posągach rzymskich cezarów, była ucieleśnieniem legendy cezariańskiej, symbolem triumfu- jącego bonapartyzmu, apoteozą Napoleona”. Losy tego monumentu iście zdumie- wają. Restauracja monarchii burbońskiej, upadek II Cesarstwa i późniejsze wypadki rewolucyjne (Komuna Paryska) prowadzą go nawet na dno Loary. W końcu jednak wraca na swoje miejsce, by cieszyć estetykę miasta po dziś dzień, ale w szacie już nie cezariańskiej, a ludowo-żołnierskiej „małego kaprala”, zob. A. Zahorski, Dzieło sztuki jako element propagandy państwowej we Francji [w:] Ikonografia roman- tyczna, pod red. M. Poprzędzkiej, Warszawa 1977, s. 220. 3 Chrystian Piotr Aigner (1756–841) – polski architekt i wojskowy; twórca wielu klasycystycznych budowli w stolicy; projektant m.in. kościoła św. Aleksandra i fasady kościoła św. Anny w Warszawie; autor przebudowy pałacu Namiestnikowskiego; w okresie insurekcji kościuszkowskiej opracował nowy model piki i kosy bojowej. 4 Zygmunt Vogel (1764–1862) – polski malarz i rysownik; przedstawiciel klasycy- zmu. 5 J. Polaczek, Sztuka i polityka w Księstwie Warszawskim. Dzieje, formy, treść i dziedzictwo, Rzeszów 2005, s. 120–121. 6 J. Polaczek, Wizja Warszawy, „Polityka. Pomocnik Historyczny, O roku ów… Wyprawa Napoleona na Moskwę” nr 13/2012, s. 105. |
rozmaitości Temidium Czerwiec 2018 r. r. ak tualności Temidium Czerwiec 2018 leon, chcąc przywrócić równowagę po pokoju w Tylży (1807 r.) i zmusić cara Aleksandra I do respektowania zasad blokady kontynentalnej Anglii, planuje kampanię przeciw Rosji i ogłasza „drugą wojnę polską” („pierwsza” to kampania z lat 1806–1807). Rodzi się wów- czas nadzieja na restytucję Królestwa Polskiego (być może z kandydaturą księcia Józefa Poniatowskiego do tronu). Wśród powszechnego entuzjazmu 28 czerwca 1812 r. Sejm przyjmuje akt Konfederacji Generalnej, w którym czytamy: „Królestwo Polskie jest przy- wrócone i naród polski na nowo w jedno ciało połączony” 7 . Po przekroczeniu Niemna – „w roku owym” – 11 lipca 1812 r. Napoleon przyjmuje w Wilnie deputację z senatorem i wojewodą Józefem Wybickim na czele. Padają wówczas słowa wzniosłe i piękne pod adresem Polaków: „Kocham wasz Naród. Od lat szesnastu na polach Włoskich i Hisz- pańskich widziałem obok mnie żołnierzy Waszych. Podzielam wszystko coście uczynili. Upoważniam usiłowania, które czynić zamierzacie. Co zależy ode mnie wszystko uczy- nię dla wsparcia przedsięwzięć Waszych” 8 . Słowa te miały znaleźć się na „złotem zdo- bionej” tablicy w sali senackiej na Zamku Królewskim. „Kwestia godnego upamiętnienia Wskrzesiciela Ojczyzny została oficjalnie podniesiona na 20 sesji publicznej Rady Gene- ralnej Konfederacji Królestwa Polskiego 9 w dniu 24 lipca 1812 r. (…), aby dzień tak wielki wiekopomnym pomnikiem uwieńczonym został i aby stał się na wieczne czasy uroczysto- ścią narodową” 10 . Realizację projektu Rada Ministrów powierzyła Ch. P. Aignerowi (temu samemu, który projektował kolumnę Napoleona na placu Saskim). Tablica (na ilustracji obok). według opisu „Gazety Warszawskiej” z 6 października 1812 r. miała przybrać następujący wygląd: „Między dwoma już tamże egzystującymi pilastrami, wystawioną ma 7 Cyt. za J. Czubaty, Będzie więc Polska…, – ale jaka? Kilka pytań w kwestii polskich wyobrażeń poli- tycznych w 1812 r. [w:] Apogeum polskich nadziei. 200-lecie kampanii rosyjskiej 1812 roku, Muzeum Woj- ska Polskiego, 2012, s. 10. 8 Zob. nieco inną redakcję źródłową, Archiwum Wybickiego (1802–1822), tom II, zebrał i wydał A.M. Skałkowski, Gdańsk 1950, s. 477 (poz. 1024). 9 Był to organ wykonawczy Konfederacji Generalnej Królestwa Polskiego, czyli skonfederowanego Sejmu Księstwa Warszawskiego. 10 Cyt. za J. Polaczek, Kaliski i warszawski. O projektach pomnika Napoleona autorstwa Aignera, „Biule- tyn Historii Sztuki”, nr 3–4, 2006, s. 372. być arkada sztukatorską robotą nieco wklęsła, dno jej biało marmoryzowane, w którym osa- dzona i na trzy ćwierci cala wpuszczona będzie tablica z marmuru kararskiego, a na niej litery z brązu wyzłacane. Obok tablicy dwie kariatydy greckie wielkości naturalnej z marmur, również di Carara, o dno tyłem oparte, utrzymują archi- traw, gzyms i cokieł z marmuru jasnego kra- jowego. Fryz i architraw, na którym ma być wyrażony tytuł i data odpowiedzi Napole- ona Wielkiego, będą z profiru krajowego 65 |
rozmaitości ak tualności Temidium Czerwiec 2018 r. długi orszak wojsk i władz cywilnych, na czele których szedł mini- z okolic Krzeszowic” 11 . Nad gzymsem zaś autor „pragnął ponadto ster policji, a za nim policjanci dźwigający tablice. Zanim je przybito, umieścić odlane w brązie trofeum ze złoconym orłem cesarskim bajecznie odziany herold odczytał na obydwu krańcach ulicy dekret spajającym tarcze herbowe Polski i Litwy” 12 . Mimo że Aigner swe królewski o zmianie nazwy. Uroczystość została jednak popsuta usługi ofiarował bezpłatnie, koszt budowy tablicy (pomnika) opie- przez aurę i jak pisała (z typową dla siebie złośliwością) żona pre- wał na sumę 9000 czerwonych złotych. Aignera wysłano do fekta warszawskiego, Anna Nakwaska, deszcz, lejący jak z cebra, Rzymu, aby zamówił tam kariatydy. Sławny włoski rzeźbiarz Antonio całą ceremonię w śmieszność obrócił, bo pociesznie było patrzeć Canova 13 odmówił przyjęcia zlecenia, ale przyjął je duński rzeźbiarz z okien na ministra policji w wielkim mundurze, urzędników depar- Bertel Thorvaldsen 14 Pracę wykonał, lecz ze względu na zmianę tamentowych, radę miasta, cechy, paradujących środkiem ulicy sytuacji politycznej 15 , wynikającej z porażki kampanii Napoleona wśród ulewy, żeby przybijać po rogach tablice z nową nazwą tej w Rosji w 1812 roku, dzieła już nie wykupiono. Jak podkreśla ulicy” 18 . Tablice drewniane miały być z czasem zastąpione mar- znawca przedmiotu, „gdyby nie zabrakło jeszcze kilku miesięcy, murowymi, ale z niewiadomych przyczyn tak się nie stało. W ciągu tablica ta mogłaby stać się najciekawszym polskim zabytkiem epoki napoleońskiej” 16 . N i e d a l e k o Zamku Królew- skiego, który pod- czas pierwszego pobytu Napole- ona w Warszawie był jego rezyden- cją, przebiega ulica Miodowa. To tutaj w pałacu Teppera odbył się z począt- kiem roku 1807 bal wydany przez ministra de Talley- randa i tu pierwszy raz Napoleona miał tańczyć z Marią Walewską. Być może ten kontekst spowodował, że na mocy dekretu z dnia 11 grudnia 1807 r. wydanego przez Księcia Warszaw- skiego Fryderyka Augusta, nazwę ulicy zmieniono na ul. Napoleona. Fot. Borys Skrzyński Ale pewniej zdecy- dowała po prostu Ulica Miodowa współcześnie. Obok kamienicy po lewej stronie stał onegdaj Pałac Teppera. Obecnie znajduje się tam wylot Trasy W-Z bliskość Zamku i reprezentacyjność pięciu lat nowej nazwy używano jedynie w obrocie urzędowym, ulicy. „Monarcha chciał w ten sposób uczcić pierwszą rocznicę a w roku upadku Księstwa Warszawskiego (1813) wrócono do podpisania traktatu o pokoju i sojuszu między Francją a Saksonią, nazwy ulicy Miodowej 19 . a więc dnia chwały Wielkiego NAPOLEONA i radości Naszego W marcu 1811 roku, po narodzinach Napoleona Franciszka Ludu” 17 . Uroczystość zorganizował minister wojny Józef Poniatow- Karola Józefa Bonapartego, syna i następcy tronu cesarza Napo- ski oraz minister policji Aleksander Potocki, a udział w niej wzięły leona, prefekt warszawski Franciszek Salezy Nakwaski wysunął polskie i saskie oddziały wojska. Wydarzenie to malowniczo przed- pomysł wytyczenia na północ od centrum miasta nowej alei pro- stawia Waldemar Łysiak. Otóż 12 grudnia 1807 r. „ulicą przeciągnął 11 Cyt. za W. Łysiak, Prace na Zamku Królewskim w dobie Księstwa Warszaw- skiego, „Ochrona Zabytków” nr 1/1973. 12 J. Polaczek, Sztuka i polityka…, s. 154. 13 Antonio Canova (1757-1822) – włoski rzeźbiarz, malarz i architekt; wykonał m.in. posąg Apolla wzorowany na samym Napoleonie. 14 Bertel Thorvaldsen (1770-1844) – duński rzeźbiarz; czołowy przedstawiciel klasycystycznej rzeźby; twórca m.in. pomników Mikołaja Kopernika i księcia Józefa Poniatowskiego w Warszawie. 15 A.M. Tomiczek, Pomniki na cześć Napoleona I w Warszawie, „Mówią Wieki” nr 66 3/1997, s. 36. 16 J. Polaczek, Sztuka i polityka…, s. 155. 17 M. Getka-Kenig, Pomniki publiczne i dyskurs zasługi w dobie „wskrzeszonej” Polski lat 1807-1830, Kraków 2017, s. 125. 18 W. Łysiak, Empirowe ulice Warszawy. Ulica Napoleona, „Stolica” nr 21 z 26 maja 1974 r. 19 Szerzej na temat dziejów ul. Miodowej, zob. J. Głuski, Warszawska ulica Napo- leona, „Skarpa Warszawska” nr 6/2012. |
rozmaitości Temidium Czerwiec 2018 r. r. ak tualności Temidium Czerwiec 2018 Pałac Teppera – ul. Miodowa 7 Początek XX w. Budynek drugi od lewej – Pałac Teppera. W 11774 r. Piotr Tepper, najbogatszy i nader wpływowy bankier okresu stanisławowskiego, wzniósł klasycystyczny pałac przy ulicy Miodowej, na tere- nie na którym mieścił się uprzednio stary dwór rodziny Firlejów. Pałac mieścił na parterze kantory i składy handlowe, na piętrze aparta- menty do wynajęcia a górne kondygnacje zajmowały pry- watne pokoje właściciela. W końcu XVIII wieku pałac często zmieniał gospoda- rzy, co było wynikiem ban- kructwa siostrzeńca i spad- kobiercy Teppera. W 1807 r. odbył się tu obrosły legendą bal, wydany przez ministra spraw zagra- nicznych napoleońskiej Francji księcia de Talley- randa (zmieszkiwał w pałacu podczas pobytu w Warsza- wie), na którym Napoleon poznał bliżej i pierwszy raz tańczył z piękną Marią Walewską. W pierwszych latach Kró- lestwa Polskiego (po 1815 r.) pałac zajmowała Komi- sja Rządowa Przychodów i Skarbu. W drugiej poło- wie XIX w. pałac zmienił się w typowy dom czynszowy. Pałac spłonął w cza- sie obrony Warszawy w 1939 r. Po wojnie (1948 r.) mury budynku rozebrano w związku z budową trasy W-Z. O zachowanie pałacu bezskutecznie walczył ówczesny generalny kon- serwator zabytków prof. Jan Zachwatowicz. Skierował nawet sprawę do prokura- tury, bo decyzja o rozbiórce Ulica Miodowa w 1916 r. Fragment budynku, który widać po lewej stronie, to Pałac Teppera zapadła mimo sprzeciwu służb konser- watorskich. Ciekawostką jest, że w cza- sie rozbiórki piwnic odkryto spory zapas win i wódek, zmagazynowanych tam przed wojną przez firmę „Simon i Stecki”. 67 |
rozmaitości Temidium Czerwiec 2018 r. r. rozmaitości Grudzień 2018 ak tualności Temidium Czerwiec 2017 Warta honorowa wystawiona na Placu Saskim przy relikwiach napoleońskich w dniu 5 maja 1921 r. wadzącej w kierunku klasztoru kamedułów na Biela- nach. Aleja miała przybrać imię „Króla Rzymu” (ofi- cjalny tytuł następcy tronu I Cesarstwa) i być „nowym traktem komunikacyjnym, ułatwiającym mieszkań- com Warszawy dojazd do tłumnie uczęszczanych Bielan” 20 , nazywanych polskim Laskiem Bulońskim. To właśnie w tym miejscu odbył się festyn z okazji narodzin Orlątka. Jednakże władze administracyjne Księstwa Warszawskiego odpowiedziały odmow- nie na starania Nakwaskiego (o zgrozo, po nie- miecku!), stwierdzając, iż „Laskiem Bielańskim nie można dowolnie rozporządzać, gdyż jest on własno- ścią króla Fryderyka Augusta powierzoną w opiekę Kamerze Królewskiej” 21 . Przez 120 lat zaborczej niewoli o jakimkolwiek upamiętnieniu tego, co „dał nam przykład, jak zwy- ciężać mamy”, oczywiście nie można było marzyć. Po odzyskaniu niepodległego bytu nostalgia za Wiel- kim Człowiekiem pozostała żywa. Ten, który sam obsadził się w roli „mocnego człowieka” ówcze- snej Polski, sam był pełen uwielbienia dla Napole- ona 22 . Józef Piłsudski był w Napoleonie rozkochany, a wszystko, jak sam przyznawał, „co się tego mego bohatera tyczyło, przejmowało mnie wzruszeniem i rozpalało wyobraźnię” 23 . W 100. rocznicę śmierci Napoleona Piłsudski wydał jeden z najpiękniejszych rozkazów do wojska, w którym czytamy m.in.: „Żoł- nierze! (…) I dziś, dla uczczenia pamięci najwięk- szego żołnierza i najlepszego nauczyciela żołnierzy, niech wszędzie prawe serce żołnierskie silniej dla Niego zabije, niech przed jego potężnym duchem skłonią się polskie sztandary” 24 . Przejawy państwowego kultu Napoleona były w okresie międzywojennym również funkcją relacji z głównym ówczesnym sojusznikiem II RP – Francją. Źródło: ze zbiorów autora 68 Dlatego też obchody stulecia śmierci Napoleona z maja 1921 roku w Polsce miały być „wielką i powszechną demonstracją uczuć dla Francji i wspomnieniem początku drogi do niepodległości” 25 . Jak pisano ówcze- śnie: „Wielki Francuz i wielki Europejczyk nadał naszemu Księstwu Warszawskiemu organizację państwową na wskroś nowoczesną, silną i sprawną, zdolną sprostać największym wymaganiom wojny i pokoju. Do wyjarz- mionej części Polski wniósł nowożytne ustawy prawo- rządne Zachodu. Wniósł konstytucję, stanowiącą wol- ność i równość wszystkich obywateli. Wniósł wsparty na tych zasadach demokratyczny kodeks praw, który stał się naszą własnością narodową i potężną po dziś dzień dźwignią narodowego rozwoju” 26 . Głównym elementem obchodów było odsłonięcie pomnika Napoleona na placu Wareckim (obecnie plac Powstańców Warszawy), które nastąpiło 5 maja 1921 r. w obecności marszałka Józefa Piłsudskiego i wojskowej delegacji francuskiej z szefem misji Wojskowej genera- łem Henri Nisselem na czele. Pomnik powstał według 20 M. Getka-Kenig, Pomniki publiczne…, . s. 129. 21 W. Łysiak, Empirowe ulice Warszawy. Aleja „Króla Rzym- skiego”, „Stolica” nr 23 z 9 czerwca 1974 r. 22 H. Szwankowska, Józefa Piłsudskiego fascynacja Napole- onem [w:] O roku ów… Epoka napoleońska w polskiej historiografii, literaturze, sztuce i tradycji, Warszawa 2003, s. 185 i n. 23 J. Piłsudski, Jak stałem się socjalistą [w:] Pisma zbiorowe, t. 2, Warszawa 1937, s. 46. 24 Rozkaz Wodza Naczelnego, Belweder, 30 kwietnia 1921 r., cyt. za: Księga pamiątkowa…, s. 12. 25 A. Nieuważny, My z Napoleonem, Wrocław 1999, s. 234. 26 Rocznica Napoleońska (odezwa Komitetu obchodu setnej rocznicy zgonu Napoleona), „Tygodnik Ilustrowany” nr 15 z 9 kwiet- nia 1921 r., s. 226. |
rozmaitości Temidium Czerwiec 2018 r. r. r. ak tualności Temidium Grudzień 2017 rozmaitości Czerwiec 2018 Uroczystość odsłonięcia pomnika Napoleona z udziałem marszałka J. Piłsudskiego na ówczesnym placu Wareckim w dniu 5 maja 1921 r. projektu Wincentego Drabika, a wykonał go artysta rzeźbiarz Jan Antoni Biernacki 27 . U stóp pomnika miały miejsce wystąpie- nia prezydenta Warszawy Piotra Drzewieckiego, poety, wybit- nego varsavianisty i redaktora „Żołnierza Polskiego” Artura Oppmana (Or–Ot), a także prezesa Rady Miejskiej m.st. War- szawy Ignacego Balińskiego. Przed odsłoniętym popiersiem udekorowano oficerów i odbyła się defilada wojskowa. Pomnik stał tylko kilka miesięcy i został usunięty (w październiku 1921 r.), a jego dalsze losy nie są znane. Jednym z elementów uro- czystości było również przemianowanie placu Wareckiego na plac Napoleona. Uroczystościom 28 towarzyszyła wystawa pamią- tek napoleońskich w Muzeum Narodowym i w gmachu Muzeum Wojska Polskiego na ul. Podwale 29 . Ich wysta- wienie miało również miejsce na placu Saskim. Przywie- ziono bez mała „relikwie” napoleońskie. Były to: kape- lusz (le petit chapeau), który cesarz nosił na Elbie i w którym przebył kampanię 14. i 15. roku, szpada Napo- leona jako pierwszego konsula, którą miał pod Marengo, Wielka Wstęga, order i gwiazda Legii Honorowej, noszone przez cesarza, maska pośmiertna Napoleona, orzeł chorą- gwiany pułku grenadierów starej gwardii oraz kula armatnia spod Waterloo. Przy tych historycznych pamiątkach wysta- 27 J. Załęczny, Zaangażowanie społeczeństwa II Rzeczypospolitej w obchody rocznic historycznych (na wybranych przykładach), „Annales Universitas Marie Curie-Skłodowska”, Lublin – Polonia, sectio F, vol. LXXI, 2016, s. 203. 28 Szerzej o charakterze tego typu uroczystości, zob. A. Wąsacz, „Jubile- uszowa celebra!” – fenomen rocznic napoleońskich [w:] Kontakty, tradycje i stosunki polsko-francuskie od XVI do początku XX wieku. Zbiór studiów, red. nauk. J. Orzeł i M. Mróz, Toruń 2012, s. 178 i n. 29 Szerzej na temat samej wystawy i zgromadzonych eksponatów, zob. J. Pych, Legenda napoleońska w kolekcjonerstwie i muzealnictwie pol- skim, „Muzealnictwo Wojskowe” nr 7, Warszawa 2000, s. 19-54. Pomnik Napoleona na placu Powstańców Warszawy, odsłonięty 5 maja 2011 r. Fot. Borys Skrzyński 69 |
rozmaitości Temidium Czerwiec 2017 r. r. r. ak rozmaitości Temidium Czerwiec 2018 tualności Temidium Lipiec 2018 wiono wartę honorową, a delegat generalnego Komitetu Obchodów we Francji gen. Stanisław du Moriez oświadczył, że „w Polsce Napo- leon żyje!”, a Francja żadnemu innemu narodowi świata nie powierzy- łaby tych relikwii, i że tylko użyczyć ich mogła Polsce, złączonej z nią nie tylko sojuszem, ale i kultem dla wspólnego bohatera. Wspomnieć warto, że wydano przy tej okazji szereg publikacji, które do dziś mogą uchodzić za ozdobę niejednej kolekcji polskiej bibliografii napoleońskiej 30 . Drugi pomnik Napoleona w Warszawie został odsłonięty w dniu 4 maja 1923 r. Stanął u zbiegu ulic Koszy- kowej i Suchej (dzisiejsza ul. Krzywic- kiego) na terenie ówczesnej Wyższej Szkoły Wojennej, która była fundato- rem pomnika. Popiersie Napoleona odsłonił marszałek Francji Ferdynand Foch 31 (odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Wojennego Virtuti Militari i uho- norowany tytułem marszałka Polski), przybyły podówczas do Warszawy celem odsłonięcia innego pomnika, a mianowicie pomnika księcia Józefa Poniatowskiego na placu Saskim (dziś stoi przed Pałacem Prezy- denckim). Popiersie Napoleona zostało wykonane przez rzeź- biarza Michała Kamieńskiego i stanęło na 3-metrowym cokole zwieńczonym orłami zrywają- cymi się do lotu. Inskrypcja na pomniku głosiła: „Wielkiemu Wodzowi Wyższa Szkoła Wojenna”, znalazła się tam również data „1923”. Monu- ment przetrwał zawieru- chę wojenną. Kiedy na początku okresu Polski Ludowej zapadła decy- zja o rozwiązaniu Wyż- szej Szkoły Wojennej, popiersie zostało prze- niesione na dziedziniec Muzeum Wojska Pol- skiego, gdzie do dziś można je oglądać 32 Co ciekawe, „kiedy w 1926 roku major Kamieński zaofero- wał prezydentowi War- szawy wystawienie na placu Napoleona stałego pomnika swego projektu (w rewanżu za paryski pomnik Mickiewicza), wła- dze miejskie uchyliły się od odpowiedzi, wskazu- jąc na potrzebę rozpisania konkursu 33 ”. Być może znaczenie miał fakt, że na przełomie lat 20. i 30. XX wieku słabły już oficjalne 70 Pomnik Napoleona autorstwa M. Kamieńskiego na terenie Wyższej Szkoły Wojennej w Warszawie. Współcześnie upamiętnia go tablica od strony ul. Koszykowej Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe 30 Szczególne miejsce zajmuje Księga pamiątkowa obchodu napoleońskiego w Polsce, Warszawa 1921; jak pisano we wstę- pie: „Książka ta utrwali w pamięci współczesnych i poda potom- ności świadectwo, że to pokolenie Polaków, które odzyskało stanowczą i zupełną niepodległość polityczną swojej ojczy- zny, odczuwa i rozumie, ile zawdzięcza Polska Napoleonowi: jako genialnemu wodzowi, prawodawcy, reformatorowi”. Wyjątkowy jest katalog wspaniałej wystawy w opracowaniu B. Gembarzewskiego, Kata- log wystawy napoleońskiej (Doby Księstwa Warszawskiego) otwartej w gmachu Muzeum Narodowego i Muzeum Wojska Polskiego w War- szawie, dn. 5 maja r. 1921. Opracował B.G., Warszawa 1921. Wydano również kilka broszur: M. Kukiel, Żywot Napoleona opowiedziany żoł- nierzowi polskiemu, Warszawa 1921; Napoleon w opowiadaniach żoł- nierzy naszych. Opracowali W. Tokarz i A Cichowicz, Warszawa 1921; na wewnętrznej stronie okładki jednej z nich znajdujemy ciekawą notkę: „Magistrat m. st. Warszawy dla uczczenia setnej rocznicy śmierci Napoleona I-go, zgodnie z uchwałą Komisji nazw ulicznych z dn. 19 marca 1921 r. postanowił przemianować Plac Warecki na Plac Napoleona I i umieścić na skwerze blok kamienny z tablicą pamiąt- kową”, J. Dmowski, Napoleon I. W stulecie zgonu. Życie i czyny – Napoleon a Polska – Pogrzeb Napoleona, Warszawa 1921. Wydano także zbiór wierszy Na sarkofagu Napoleona, Garść kwiatów poezji polskiej. Pamiątka obchodu napoleońskiego w Polsce 1821–1921, Warszawa 1921. Natomiast „Tygodnik Ilustrowany” przygotował dwa pełne numery poświęcone Napoleonowi i obchodom jubileuszowym (nr 18 z 30 kwietnia i nr 20 z 14 maja 1921 r.). 31 Ferdynand Foch (1851–1929) – wyższy dowódca i teoretyk woj- skowy; marszałek Francji (1918); marszałek polny Wielkiej Brytanii (1919); marszałek Polski (1923); prawnuk oficera armii napoleońskiej. 32 Ciekawe światło rzuca na sprawę varsavianista R. Jabłoński, suge- rując, że popiersie to może być fragmentem „wielkiej rzeźby” Kamień- skiego, która „dawała wyobrażenie Napoleona w postaci stojącej”, a która wobec niechęci władz miasta „zniknęła w pomroce dziejów”, Niech żyje Cesarz!, „Rzeczpospolita” z 8 kwietnia 2011 r. 33 A. Nieuważny, My z Napoleonem…, s. 240–241. Zaginiona rzeźba Napoleona autorstwa M. Kamieńskiego, prawdopodobnie to jej część w postaci popiersia można oglądać na dziedzińcu Muzeum Wojska Polskiego Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe |
rozmaitości Temidium Czerwiec 2017 r. r. r. ak rozmaitości Temidium Czerwiec 2018 tualności Temidium Lipiec 2018 stosunki polsko-francu- skie. Dodajmy, że „dzieło majora Kamieńskiego miało przedstawiać postać Napoleona w charakte- rystycznej zamyślonej postawie, o spokojnym, klasycznym sposobie wykonania. Figura miała mieć bez podstawy trzy metry wysokości. Model rzeźby z orłami został już nawet wykonany w gipsie i podzielony na części, aby umożliwić właściwy odlew z brązu” 34 . Okres międzywojenny w kwestii upamiętnień napoleońskich w War- szawie niejako zamyka wmurowanie w roku 1937 tablicy pamiątkowej na frontonie Hotelu Angiel- skiego przy ul. Wierz- bowej, którą ufundowali ówcześni właściciele nie- ruchomości. Działo się to w 125. rocznicę kilkugo- dzinnego pobytu Napole- ona w tym właśnie hotelu w związku z odwrotem Wielkiej Armii z Rosji 35 . Znów pojawiają się oficjalne delegacje, goście z Francji i znów motywem i tłem jest sojusz polityczno-wojskowy. Tym razem na uroczysto- ści obecny był marszałek Edward Rydz-Śmigły, który tablicę odsłonił w obecności ambasadora Republiki Fran- cuskiej Leona Noela i ministra spraw wojskowych generała dywizji Tadeusza Kasprzyc- kiego. Przemówienia ponadto wygłosili August Zaleski, były minister spraw zagranicznych i prezes Stowarzyszenia Pol- sko-Francuskiego oraz Ste- fan Starzyński, prezydent Warszawy. „Po skończonej akademii marszałek Śmigły- Rydz złożył podpis w księdze pamiątkowej, po czym, po roz- mowie z ambasadorem Noel, opuścił salony hotelu” 36 . Uro- 34 A.M. Tomiczek, Pomniki na cześć…, s. 37. 35 Historya Hotelu Angielskiego w Warszawie i opis pobytu w nim cesarza Napoleona I w 1812 r., b.d.w. (ok. 1912). Uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej na Hotelu Angielskim. Widoczni m.in. ambasador francuski Leon Noel (w środku w cylindrze), marszałek Edward Śmigły-Rydz (rząd pierwszy, trzeci z lewej), minister spraw wojskowych generał Tadeusz Kasprzycki (z prawej) Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe. 71 |
rozmaitości Temidium Czerwiec 2017 r. r. r. ak rozmaitości Temidium Czerwiec 2018 tualności Temidium Lipiec 2018 Hotel Angielski – ul. Wierzbowa 6 Budynek Hotelu Angielskiego na rycinie z XIX w. W Ulica Wierzbowa na pocztówce z okresu I wojny światowej. Drugi od lewej (za latarnią) – budynek Hotelu Angielskiego. W głębi sylweta soboru na Placu Saskim Fot. Borys Skrzyński Ulica Wierzbowa współcześnie. Budynek Hotelu Angielskiego stał w okolicy tyłu Teatru Wielkiego i biurowca Meropolitan" " 72 1803 r. Tomasz Gąsiorowski kupił od znanego cukiernika Ludwika Nesti za sumę 139 000 złotych pol- skich zajmujący klin między ulicą Wierzbową a Trębacką budynek hotelu (Hotel de Prusse) i przemianował go na Hotel Angielski. Wcześniej, od drugiej połowy XVII wieku, właścicielami posesji byli Radzi- wiłłowie, Dönhoffowie i Sanguszkowie, od 1750 roku przejął go hrabia Hen- ryk Brühl, a później stał się własnością rodziny Potockich. W okresie Księstwa Warszawskiego hotelowa restauracja wrzała od gości tej rangi co książę Józef Poniatowski, bywał tam również Aleksander Fredro. Jednak znakiem firmowym Hotelu Angielskiego stała się kilkugodzinna wizyta cesarza Napoleona, który prze- jeżdżał przez Warszawę 10 grudnia 1812 r., wracając z fatalnej wyprawy moskiewskiej. W rękach rodziny Gąsiorowskich hotel pozostawał jeszcze do 1860 r., ciesząc się szczególnym uznaniem i będąc miejscem wielu doniosłych spotkań, obchodów i przyjęć znakomi- tych gości. W 1939 r. uległ zniszczeniu w cza- sie obrony Warszawy i jeszcze w czasie okupacji jego mury zostały rozebrane. |
rozmaitości Temidium Czerwiec 2018 ak rozmaitości Temidium Czerwiec 2017 r. r. r. tualności Temidium Lipiec 2018 Zniszczony we wrześniu 1939 r. budynek Hotelu Angielskiego czystościom towarzyszyło wydanie okolicznościowej broszury zawierającej rocz- nicowe przesłanie („pełnej chwały pamięci Napoleona”) i wystąpienia gości, która jest dziś varsavianistyczną i bibliofilską ozdobą każdej napoleońskiej kolekcji 37 . Budynek Hotelu Angiel- skiego podzielił niestety dramatyczne losy mia- sta i uległ zniszczeniu w roku 1939. Ruiny budynku zostały usunięte jeszcze w czasie okupacji, a tablica przepadła. Dziś na tym miejscu wznosi się tylna część Teatru Narodo- wego (zbudowana w latach 60. XX wieku), a po części przebiega ul. Trębacka za Teatrem Wielkim. Na koniec wróćmy jeszcze raz na plac Powstańców Warszawy. W roku 1957, na fali odwilży po polskim Paź- dzierniku, plac Warecki (przemia- nowany tak w roku 1950 na powrót z placu Napoleona) nazwano placem Powstańców Warszawy. Dziś wątpiący w sens przywrócenia na dawne miejsce pomnika Napoleona nie powinni raczej obawiać się przywrócenia nazwy placu Napoleona. Warto jednak wspomnieć za prasą stołeczną, że planuje się prze- sunięcie pomnika bliżej kompleksu budynków sądu administracyjnego i ustawienie go – jak podano – w Ogro- dzie Napoleona w otoczeniu drzew 38 . I jeszcze jedno. Bez względu na to, czy nasz stosunek do postaci Napo- leona jest emocjonalny czy obojętny, pamiętajmy wszak słowa więzionego przez czterdzieści lat przez carów majora Waleriana Łukasińskiego, że: „Napoleon oszukiwał Polaków dla wła- snej korzyści, to nam powtarzają już milion razy i w różnych językach. Niech ten wierzy co chce, tylko Polaki, któ- rych to bliżej interesuje, temu nigdy nie uwierzą” 39 . Autor artykułu jest wielbicielem empirowej epoki i hobbystą bibliografii napoleońskiej. M.E. Andriolli – "Napoleon W Warszawie", Tygodnik Ilustrowany nr 38 z 1898 r. 36 Odsłonięcie tablicy ku czci Napoleona, „Kurier Warszawski”, wyd. wieczorne, R. 117, 10 grudnia 1937 r. 37 Autor artykułu dumny jest z posiadania egzem- plarza o numerze 429, Pamiątka 125-lecia pobytu Napoleona w Warszawie. Napoleon w Warsza- wie. 10.XII.1812 r. Przemówienia wygłoszone przez PP. Leona Noel, ambasadora Francji, Augu- sta zaleskiego, b. ministra spraw zagranicznych, i prezesa Stowarzyszenia polsko-francuskiego, Stefana Starzyńskiego, prezydenta miasta, Anto- niego Bogusławskiego, majora w rezerwie, pod- czas uroczystości, zorganizowanych przez Sto- warzyszenie Polsko-Francuskie 14 lipca 1937 r., w dniu Święta Narodowego Francji, i 10 grudnia 1937 r., przy inauguracji przez pana Edwarda Śmigłego-Rydza, marszałka Polski, tablicy dla upamiętnienia sto dwudziestej piątej rocznicy pobytu Napoleona w Warszawie. Przetłumaczył i przygotował do druku Stanisław Piotr Koczo- rowski, członek Zarządu Stowarzyszenia Polsko- Francuskiego, Nakładem Funduszu Wydawni- czego Leopolda Wellisza, Warszawa 1938 r. 38 M. Wojtczuk, Zielony Plac Powstańców, „Gazeta Wyborcza” z 26 maja 2018 r. 39 Cyt. za A. Nieuważny,: Napoleon, Polska, Francja [w:] Napoleon i Polacy, red. J. Macyszyn, Warszawa 2005 r., s. 29. 73 |