Nie na początku 2015 r., lecz prawdopodobnie w połowie przyszłego roku dojdzie do połączenia Agencji Mienia Wojskowego (AMW) i Wojskowej Agencji Mieszkaniowej (WAM) - poinformowała w środę posłów z komisji obrony wiceszefowa MON Beata Oczkowicz.

Komisja pozytywnie zaopiniowała informację o działalności AMW w 2012 r. Przy tej okazji przedstawiciele MON byli pytani o plany połączenia AMW i WAM, bowiem w kwietniu rząd przyjął założenia do projektu ustawy, która miała od początku 2015 r. połączyć obie agencje.

Oczkowicz powiedziała, że w Rządowym Centrum Legislacji trwają końcowe prace na projektem. "Wcześniej zakładany termin połączenia agencji to był 1 stycznia 2015 r. Trudno jest powiedzieć, czy ten termin zostanie dotrzymany, raczej jest to niemożliwe. W związku z powyższym połączenie agencji prawdopodobnie przesunie się na połowę roku 2015" - powiedziała wiceminister.

Dodała, że pomysł stworzenia jednej agencji w miejsce dwóch wynika z głównie z tego, że zadania AMW i WAM częściowo się powielają, a ich struktury się dublują. "Po połączeniu na pewno będą oszczędności dla Skarbu Państwa" - podkreśliła Oczkowicz.

Dopytywana przez posłów, jak miałoby wyglądać połączenie agencji, Oczkowicz nie podała szczegółów i zapowiedziała, że odpowie na piśmie.

Zgodnie z przyjętymi przez rząd założeniami nowa instytucja, która miałaby wypełniać zadania obecnych dwóch agencji, ma działać pod nazwą Agencja Mienia Wojskowego. Połączenie uzasadniano racjonalizacją wydatków publicznych - oszczędności miałyby wynieść 20 mln zł rocznie - oraz uproszczeniem nadzoru.

Obydwie agencje mają dwuszczeblowe struktury organizacyjne (centralną i terenowe), zakres ich działania jest zbliżony - zajmują się m.in. gospodarowaniem nieruchomościami przejętymi od ministra obrony, więc - jak pisano w kwietniu w komunikacie CIR - "często konkurują ze sobą w ich pozyskiwaniu i zbywaniu". "Komplikuje to system gospodarowania nieruchomościami i utrudnia proces nadzorowania tych agencji przez ministra obrony narodowej" – stwierdzono.

Rząd zakłada, że majątek obydwu agencji będzie skumulowany w jednej instytucji (w WAM jako podmiocie przejmującym). Ciągłość działalności AMW ma zostać zachowana. Agencja będzie prowadzić samodzielną gospodarkę finansową. Ma być finansowana m.in. z wpływów uzyskanych ze sprzedaży zbędnego mienia, przychodów z działalności gospodarczej, opłat za używanie mieszkań i internatów, dotacji budżetowej. Będzie mogła zaciągać kredyty po uzyskaniu zgody ministra obrony wydanej w porozumieniu z ministrem finansów.

Założono, że AMW w nowym kształcie będzie wpłacać – tak jak dotychczas - środki na Fundusz Modernizacji Sił Zbrojnych oraz na Fundusz Modernizacji Bezpieczeństwa Publicznego, na który wpływają pieniądze uzyskane z gospodarowania mieniem przekazanym przez jednostki podległe lub nadzorowane przez MSW.

Utworzona w 1996 r. Agencja Mienia Wojskowego zajmuje się sprzedażą niepotrzebnych nieruchomości i mienia ruchomego MON i MSW. 93 proc. zysków – dotychczas łącznie 1,58 mld zł - AMW przekazuje Funduszowi Modernizacji Sił Zbrojnych i Funduszowi Modernizacji Bezpieczeństwa Publicznego. AMW sprzedaje też w trybie bezprzetargowym lub przekazuje nieodpłatnie nieruchomości samorządom.

Zadania WAM to utrzymywanie mieszkań i internatów, z których korzystają żołnierze, a także wypłata świadczeń mieszkaniowych uprawnionym osobom. (PAP)