19.04.2024

Sejmowa podkomisja będzie pracować nad prezydenckim projektem o stowarzyszeniach

opublikowano: 2015-02-18 przez:

Sejmowa podkomisja będzie pracować nad prezydenckim projektem zmian w prawie o stowarzyszeniach. Zakłada on ułatwienie ich rejestrowania i funkcjonowania, w tym zmniejszenie z 15 do 7 liczby osób koniecznych do ich założenia.

9-osobową podkomisję powołały w środę sejmowe komisje sprawiedliwości i praw człowieka oraz polityki społecznej i rodziny. Szefem podkomisji (w której zachowano parytet koalicyjno-opozycyjny w stosunku 5:4), został Tadeusz Tomaszewski (SLD).

Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział złożenie takiego projektu w 25. rocznicę wyborów z 1989 r., w orędziu przed Zgromadzeniem Narodowym 4 czerwca 2014 r. W ocenie głowy państwa obecna ustawa, uchwalona na początku transformacji ustrojowej, zdążyła się już zdezaktualizować. W Polsce działa ok. 100 tys. organizacji pozarządowych i stowarzyszeń, a Polacy coraz mniej chętnie zrzeszają się - uzasadniał prezydencki projekt minister Henryk Wujec.

W styczniu br. sejmowe kluby poparły projekt zmian. Jedynie PiS oceniał, że obecna ustawa dobrze funkcjonuje od 25 lat i nie trzeba jej zmieniać.

Obecnie, po spotkaniu założycielskim stowarzyszenia, trzeba zgłosić w sądzie wniosek o jego rejestrację. Wniosek zwraca się następnie do organu nadzorującego (starosty) i czeka na jego odpowiedź. Projekt zakłada, że teraz to sąd w ciągu 7 dni będzie podejmował decyzję w sprawie rejestracji stowarzyszenia, a dopiero po tym fakcie będzie informował starostę.

Zgodnie z projektem starosta - jako organ nadzorujący - miałby mniejsze uprawnienia kontroli stowarzyszeń. Mógłby żądać dostarczenia odpisów uchwał walnego zgromadzenia delegatów, musiałby jednak wskazać uzasadnienie takiego działania.

Miałyby się też zwiększyć uprawnienia tzw. stowarzyszeń zwykłych. Mogą je utworzyć co najmniej trzy osoby, które nie muszą zgłaszać wniosku o rejestrację stowarzyszenia do sądu, a jedynie poinformować starostę. Zgodnie z przepisami stowarzyszenia takie uzyskują środki jedynie ze składek członkowskich. Według prezydenckiej propozycji stowarzyszenia zwykłe mogłyby robić zbiórki publiczne, ubiegać się o dotacje oraz zawierać umowy prawne.

Stowarzyszenie mogłoby zawiesić swą działalność maksymalnie na dwa lata; jeśli po tym czasie jej nie wznowi, wówczas sąd może z urzędu wyrejestrować je. Możliwości zawieszenia działalności nie miałyby stowarzyszenia prowadzące działalność gospodarczą, posiadające status organizacji pożytku publicznego oraz zatrudniające pracowników. Stowarzyszenia miałyby możliwość przekształcenia się np. w spółdzielnię socjalną lub połączenia z innym stowarzyszeniem. Taka decyzja mogłaby zapaść na mocy uchwały walnego zgromadzenia członków, pod warunkiem, że możliwość przekształcenia się została wpisana do statutu organizacji.

Propozycja prezydencka przewiduje również, że zakładanie stowarzyszeń byłoby bezpłatne.

W środę obie komisje omawiały też poselski projekt w sprawie rodzinnych ośrodków diagnostyczno-konsultacyjnych. Ich pracownicy diagnozują nieletnich i ich środowiska, prowadzą poradnictwo i opiekują się nieletnimi, m.in. w zakresie przeciwdziałania i zapobiegania demoralizacji, ale również w celu wydawania opinii dla sądów w przypadku rozwodów oraz kwestii spornych dotyczących kontaktów z dziećmi. W projekcie przewidziano m.in., że pracownicy ośrodków staną się pracownikami sądów okręgowych. (PAP)

Prawo i praktyka

Przygody Radcy Antoniego

Odwiedź także

Nasze inicjatywy