20.04.2024

Osmologia – wybrane problemy praktyczne

opublikowano: 2016-10-25 przez:

Wprowadzenie
Sprawca na miejscu przestępstwa pozostawia zawsze po sobie jakiś ślad. Musi przecież gdzieś się przemieszczać, być w coś ubrany, spocić się, dotykać różnych przedmiotów, np. usiąść na krześle czy chociażby rozeprzeć się w fotelu, a ostatecznie pozostawić swój zapach. Wystarczy zaledwie ślad taki prawidłowo pozyskać. Jego odrobina bowiem pozwala odkryć, kto popełnił przestępstwo. Tylko tyle i aż tyle…
Dyscyplina kryminalistyczna, o której będzie mowa poniżej, wymagała w bardzo krótkim czasie (a były to lata 90. ubiegłego stulecia) podjęcia szeregu przedsięwzięć, które funkcjonują do dziś w postaci jednolitego i wzajemnie uzupełniającego się systemu. Jego kształtowanie wymagało równoległego wypracowania nie tylko szczegółowych procedur badawczych, ale również bieżącego prowadzenia i wdrażania prac badawczo-rozwojowych, realizacji ekspertyz dla potrzeb organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości, kształcenia kandydatów na ekspertów z regularnym podnoszeniem wobec nich wymagań merytorycznych oraz weryfikacji uzyskanych wyników badań. Niemniej intensywnie rozwijany był proces przygotowania psów oraz kształcenia przewodników psów specjalnych (zwanych równie często technikami osmologii). Modyfikacjom ulegała również metodyka doboru, tresury i kontroli sprawności użytkowej psów specjalnych wykorzystywanych w badaniach osmologicznych. Systematycznie podnoszono również wymagania od ekspertów realizujących przedmiotowe badania[1].
Osmologię[2] charakteryzuje własna i całkowicie niepowtarzalna historia. Czasem używa się takich terminów, jak: „odorologia” i „olfaktronika”, które uznawane są jednak za dużo mniej trafne zarówno na gruncie języka polskiego, jak i teorii oraz praktyki kryminalistycznej[3]. Współcześnie dyscyplina została dostosowana do wymogów normy ISO 17025[4] – właściwej dla jakościowych norm badawczych[5]. Niestety dotychczas dyscypliny tej nie akredytowano.
Podstawowym celem niniejszego opracowania jest wskazanie najistotniejszych i jednocześnie praktycznych zagadnień funkcjonowania przedmiotowej problematyki, przedstawienie charakteru dowodu oraz kluczowych dla dyscypliny orzeczeń sądowych. 
Wspomniane badania realizuje się dzisiaj w laboratoriach kryminalistycznych Komend Wojewódzkich Policji w Bydgoszczy, Katowicach, Kielcach, Krakowie, Lublinie, Poznaniu, Radomiu, a także w Komendzie Stołecznej Policji. Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji natomiast zajmuje się wyłącznie nadzorem[6] i oceną poprawności wykonania badań[7].
 
Elementarne informacje o metodzie
Zabezpieczanie śladów zapachowych jest jedną z najistotniejszych czynności (jeżeli nie najistotniejszą), mającą zasadniczy wpływ na końcowy wynik badań. Ze względu na fakt, iż materiał dowodowy jest materiałem niepowtarzalnym, prawidłowe wykonanie tej czynności nabiera szczególnego znaczenia dla postępowania karnego. Obecnie sposób zabezpieczania materiału dowodowego do badań osmologicznych określa „Instrukcja zabezpieczania próbek zapachów z miejsc, podłoży oraz przedmiotów”[8].
Sposób postępowania zilustrować można następująco:
  • Zabezpieczenie dokonuje się poprzez kontakt zunifikowanego pochłaniacza(-y) zapachu[9] z przedmiotem lub miejscem w czasie nie krótszym niż 30 minut. Wydłużenie czasu zabezpieczania zależy przede wszystkim od przypuszczalnego czasu kontaktu osoby z powierzchnią podłoża, czasu opóźnienia, rodzaju podłoża, warunków środowiskowych w miejscu pozostawienia śladu.
  • Przedmiot lub miejsce, z którego zabezpiecza się ślad osmologiczny nakrywa się pochłaniaczami, a następnie folią aluminiową.
  • Po upływie minimum 30 minut zdejmuje się folię aluminiową, a tampony przy użyciu pęsety przenosi do słoika i szczelnie zakręca.
  • W przypadku zabezpieczania próbek z drobnych przedmiotów po umieszczeniu ich w słoikach z pochłaniaczami i upływie ustalonego czasu przedmioty się z niego wyjmuje, a słoik zamyka.
  • Ślad osmologiczny z odzieży zabezpiecza się oczywiście z tej jej części, która miała bezpośredni kontakt z ciałem człowieka – choć niestety praktyka czasem wskazywała inaczej.
  • Czynności dokumentuje się opisem w protokole oględzin.
W celu przeprowadzenia badań oprócz materiałów dowodowych niezbędny jest materiał porównawczy. Jest on elementem zawsze wtórnym w odniesieniu do materiału dowodowego. Sposób pobierania tegoż materiału określa obecnie dokument zatytułowany „Instrukcja pobierania próbek zapachów od osób”[10]. Elementarne zasady pobierania tego materiału można sformułować następująco:
  • Ze względu na zagrożenie kontaminacją[11] przed przystąpieniem do pobrania próbek zapachu od kolejnych osób należy bezwzględnie przestrzegać zasady wymiany rękawiczek jednorazowych na nowe i zastosowania wyjałowionej pęsety metalowej.
  • Materiał porównawczy powinien być pobierany z uprzednio umytych i osuszonych dłoni (minimum 2 pochłaniacze na 1 materiał dowodowy).
  • Materiału porównawczego nie wolno pobierać w pomieszczeniach, w których istnieją silne źródła obcych zapachów.
  • Pochłaniacz należy przekazać osobie w taki sposób, aby zminimalizować nanoszenie innych zapachów.
  • Czas pobierania materiału porównawczego wynosi 15 minut.
  • W szczególnych przypadkach można pobierać również materiał porównawczy z innych części ciała, jak również z krwi.
  • Wykonane czynności dokumentuje się, sporządzając protokół pobrania materiału porównawczego.
W odniesieniu do badań osmologicznych – w celu ich prawidłowego wywołania – formułuje się w postanowieniach o powołaniu biegłych jedno podstawowe pytanie: Czy istnieje zgodność zapachowa pomiędzy śladem osmologicznym nr 1 pochodzącym z miejsca zdarzenia… a materiałem porównawczym pobranym od…?
Materiałem badawczym są odpowiednio zabezpieczone ślady dowodowe oraz materiał porównawczy, które mają postać zabezpieczonych tamponów zapachowych i znajdują się w szczelnie zamkniętych pojemnikach (słoikach) szklanych. Materiał ten dostarczany jest do pracowni realizującej badania przez zlecającego. Ponosi on jednocześnie pełną odpowiedzialność za właściwe przygotowanie materiału. W sytuacjach jednostkowych laboratorium jest w stanie dokonać zabezpieczenia materiałów zapachowych z dostarczonych do badań przedmiotów. W tej, skądinąd szczególnej, sytuacji dopełnienie wymogów formalnych i prawnych nadal spoczywa na zlecającym badania.
Badanie osmologiczne, podobnie jak każda inna metoda badawcza, ma również swoje ograniczenia:
  • porównywanych w trakcie badań obiektów nie może pobierać jedna i ta sama osoba (efekt fałszywego łącznika zapachowego),
  • do badań kwalifikuje się wyłącznie materiały po upływie co najmniej 24 godzin od chwili ich zabezpieczenia[12].
Identyfikację osmologiczną przeprowadza się w oparciu o dwa niezależne cykle badawcze. Każdy z przedmiotowych cykli przeprowadza się z użyciem innego psa do badań. Badanie śladów zapachowych przeprowadza się przy użyciu dwóch psów specjalnych, wyszkolonych do identyfikacji śladów zapachowych ludzi i mających aktualne atesty. Przed rozpoznawaniem należy obligatoryjnie przeprowadzić próby kontrolne, mające na celu ustalenie:
  • czy w ciągu selekcyjnym nie ma zapachów zaburzających pracę psa,
  • czy pies jest w dyspozycji do pracy.
Próby kontrolne mają na celu sprawdzenie z jednej strony prawidłowości dobrania próbek użytych do budowy ciągu selekcyjnego, z drugiej wykluczenie możliwości wystąpienia w ciągu selekcyjnym zapachów zaburzających pracę psa, jak również potwierdzenie gotowości psa do podjęcia pracy węchowej.
Próby identyfikacyjne polegają zaś na pracy węchowej psów na ciągu selekcyjnym z umieszczonymi w nim próbkami identyfikacyjnymi. Liczba prób identyfikacyjnych zależna jest od wyników pracy węchowej psów w trakcie poszczególnych prób identyfikacyjnych. Każda z prób wymaga zmiany ustawienia próbek badawczych umieszczonych w ciągu selekcyjnym. Rozpoznawanie powinno się przeprowadzać w kierunku: z materiału dowodowego na materiał porównawczy. W trakcie badania przewodnik psa nie może znać rozmieszczenia materiału w ciągu selekcyjnym. Pies pracujący w rozpoznawalni powinien sprawdzić ustawione pojemniki i wskazać pojemnik ze zidentyfikowanym zapachem w sposób określony na wstępie badania przez przewodnika. W razie braku stwierdzenia zgodności powinien powrócić do przewodnika. Pies powinien pracować bez smyczy.
Na postawie całokształtu zachowań psów biegły wnioskuje na temat istnienia lub braku zgodności zapachowej między badanymi materiałami:
  • Jeżeli dwa psy w dwóch próbach o niezakłóconym przebiegu nie wskażą istnienia zgodności zapachowej, należy badanie zakończyć wykonaniem dodatkowych prób kontrolnych (najczęściej w układzie kontroli pozytywnej) z każdym psem. W sytuacji tej formułowany jest kategoryczny wniosek o braku zgodności zapachowej pomiędzy materiałami będącymi przedmiotem badań.
  • W przypadku wystąpienia zgodności zapachowej między badanymi materiałami i jej zasygnalizowania, wykonywane są nie mniej niż 3 próby identyfikacyjne przez dwa psy. Należy pamiętać za każdym razem o zmianie położenia badanych materiałów w ciągu selekcyjnym. W sytuacji takiej formułowany jest wniosek o istnieniu zgodności zapachowej pomiędzy badanymi materiałami.
  • Natomiast w sytuacji otrzymania rozbieżnych wyników prób identyfikacyjnych dwóch psów[13] nie można jednoznacznie ustalić bądź wykluczyć istnienia zgodności zapachowej między badanymi materiałami. Wtedy formułowany jest wniosek niekategoryczny, mówiący o tym, że nie można jednoznacznie wypowiedzieć się co do istnienia zgodności zapachowej pomiędzy badanymi materiałami.
Techniczne wykonawstwo badań realizowane jest w specjalnie do tego celu przystosowanych pomieszczeniach. Wymogi odnoszące się do pomieszczeń pracowni badawczej określone zostały przez CLKP[14]. Odnoszą się one wprost do wszystkich wnętrz pracowni, jak również pomieszczeń dla psów specjalnych[15].  
 
Podstawowe błędy opiniowania
Biegli niestety też mogą popełniać błędy. Warto wskazać na elementarne uchybienia powstające w trakcie realizacji zleconych badań, jak i formułowaniu opinii. Należą do nich:
  • Niewłaściwa ocena i kwalifikacja śladów dowodowych i materiałów porównawczych do badań, a następnie niepoprawne zakwalifikowanie ich do badań identyfikacyjnych.
  • W odniesieniu do śladów pochodzących z wilgotnych podłoży brak ich zamrożenia, skutkujące najczęściej rozwojem pleśni, a tym samym nieprzydatnością ich do badań.
  • Wykorzystanie do zabezpieczania śladów lub pobierania materiału porównawczego niewłaściwych pochłaniaczy, które nie są standardowymi TZMO.
  • Istotne braki w kompletności i jakości dostarczanych do badań materiałów i późniejsze wykorzystanie ich w badaniach.
  • Pobieranie materiału porównawczego z innych okolic ciała niż dłonie, skutkujące możliwością zbudowania niewłaściwego ciągu selekcyjnego.
  • Wykorzystanie do badań psów, którym upłynął termin ważności atestów[16] lub pomieszczeń pracowni bez aktualnego certyfikatu[17].
  • Opuszczenie prób kontrolnych lub też wykonanie ich w sposób niewłaściwy, np. stosując wyłącznie kontrolę negatywną – a tym samym wadliwa kwalifikacja psów do badań.
  • W trakcie realizacji prób identyfikacyjnych brak zmiany kolejności w ciągu identyfikowanego materiału, co może prowadzić do wytworzenia u psów zachowań nawykowych.
  • Proces identyfikacji nie zostaje zakończony próbami kontrolnymi, wzmacniającymi przekonanie biegłego, że psy pracowały prawidłowo. Najlepiej, aby były to próby w tzw. układzie kontroli pozytywnej.
  • Brak powtórnego przeanalizowania wszystkich elementów zrealizowanego badania.
  • Nieumiejętne cytowanie pytań zawartych w postanowieniu o powołaniu biegłego.
  • Popełnianie błędów w takcie przygotowywania sprawozdań z badań. W każdym przypadku ekspert musi je dokładnie przeczytać i sprawdzić zgodność jego treści z tą zawartą w postanowieniu i rzeczywistymi ustaleniami.
  • Niepoprawne formułowanie wniosków opinii. Wnioski powinny być zrozumiałe dla zlecającego badania oraz stron procesowych i odnosić się wprost do ustaleń dotyczących stanu faktycznego.
  • Brak rutynowej realizacji prac badawczych i doświadczalnych (poza procesowymi badaniami), a przynajmniej brak publikacji w tym obszarze.
Wybrane prace badawcze
Dotychczas pojawił się szereg cennych opracowań, szczególnie tych, które związane były z realizacją prac doświadczalnych i eksperymentalnych. Ich tematem było m.in.:
  • wykazanie nieprzydatności do identyfikacji śladów zapachowych naniesionych na przedmioty w sposób bezkontaktowy[18] lub przeniesionych[19],
  • potwierdzenie przydatności do śladów zabezpieczanych z foteli samochodów osobowych z kontrolowanym „opóźnieniem”[20] w granicach 3 do 5 dni[21] oraz śladów zabezpieczonych z broni palnej po upływie 48–56 godzin[22],
  • wykluczenie wpływu zapachów laku[23], kosmetyków[24], nikotyny[25], dodatków żywieniowych[26] na prawidłowość pracy psów w ramach identyfikacji osmologicznej,
  • eliminacja wpływu płci człowieka[27], środowiska zawodowego[28], zróżnicowania materiałów zapachowych w szeregu selekcyjnym[29] na preferencje w wyborze zapachów przez psy,
  • potwierdzenie możliwości identyfikacji śladów zapachowych celowo zacieranych 10-procentowym kwasem octowym[30],
  • wykazanie możliwości różnicowania przez psy zapachu bliźniąt monozygotycznych. Dotychczas znane są w literaturze co najmniej trzy niezależne doniesienia (w tym jedno krajowe) dotyczące badań zapachów ludzkich bliźniąt monozygotycznych – czyli organizmów najbardziej zbliżonych do siebie pod kątem genetycznym. Wyniki tych badań dowodzą, że specjalnie wytresowane psy są w stanie zróżnicować zapachy tychże bliźniąt[31].
            W ramach zrealizowanego programu badawczego[32] ustalono natomiast między innymi:
  • Wskazania zapachów przez psy w szeregu zapachowym w stopniu wysoce istotnym statystycznie odbiegają od przypadkowości,
  • Istnieje indywidualne zróżnicowanie między psami w zakresie poprawności wskazań (czułość węchu, pojętność w tresurze, wytrwałość i motywacja, itp.),
  • Najczęściej wskazania „fałszywie pozytywne” psów występują na stanowisku nr 3 szeregu zapachowego,
  • Każde zaostrzenie kryteriów dyskwalifikacji psów w próbach kontrolnych zwiększa wartość diagnostyczną badań,
  • Atestowane psy policyjne osiągają dużo lepsze rezultaty w zakresie identyfikacji zapachów niż psy eksperymentalne,
  • Stan silnego stresu osób, od których pobrano materiał do badań w sposób tylko nieznaczny wpływa na ich wyniki (nieistotny statystycznie).
Opis dowodu
Warto wiedzieć, że dowód z badań osmologicznych należy do grupy dowodów poszlakowych. Poszlaka tym się różni od dowodu bezpośredniego, że nie wskazuje wprost na fakt główny, lecz jedynie pośrednio potwierdza ważne tezy dowodowe. Inaczej mówiąc, prowadzi do wniosku, że określony fakt mógł zaistnieć, ale wcale nie musiał. Definiując proces poszlakowy, Sąd Najwyższy stwierdził, że: „Przez proces poszlakowy należy rozumieć proces, w którym nie ma bezpośrednich dowodów winy, gdyż poszlaki są dowodami niepełnymi, okolicznościami, na podstawie których można jedynie wnioskować o winie; natomiast wyjaśnienia współoskarżonych, stwierdzających konkretne fakty świadczące o winie oskarżonego, nie są poszlakami, lecz dowodami bezpośrednimi, i na taki ich charakter nie ma wpływu ocena ich wiarygodności”[33].
O dowodzie z poszlak, jako pełnowartościowym dowodzie winy oskarżonego można mówić wówczas, gdy zespół (łańcuch) poszlak rozumianych jako udowodnione fakty uboczne prowadzi pośrednio, w drodze logicznego rozumowania, do stwierdzenia jednej wersji zdarzenia (fakt główny), z którego wynikałoby, że np. oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu. Poszlaki mogą stanowić podstawę przypisania winy jedynie wówczas, gdy tworzą zamknięty krąg, z którego wynika, że nikt inny tylko ten, wokół którego krąg się zamyka, popełnił dane przestępstwo.
Nie wolno zapominać, że ocena każdego dowodu – jaki by on nie był – należy zawsze do niezależnego i niezawisłego sądu. Zgodnie bowiem z zasadą „swobodnej oceny dowodów” wyrażoną w art. 7 kodeksu postępowania karnego organy postępowania kształtują swe przekonanie wyłącznie na podstawie wszystkich przeprowadzonych dowodów, ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego.
 
Najistotniejsze orzeczenia sądowe
Warto w tym miejscu przywołać dwa najistotniejsze i w zasadzie kluczowe orzeczenia sądowe. W pierwszym z nich[34] Sąd Najwyższy wyznaczył, być może trochę na wyrost, standardy realizacji badań osmologicznych. SN, wyrażając pogląd, że badanie osmologiczne powinno być wykonane w formie ekspertyzy i zakończone wydaniem przez biegłego opinii, odpowiadającej wymogom kodeksu postępowania karnego, usankcjonował w sposób jednoznaczny formę tej czynności. Nie można jednak w żadnej mierze całkowicie bezkrytycznie odnosić się do warunków określonych przez SN, zwłaszcza że wbrew temu, co podkreśla sąd, nie do końca zostały one określone w oparciu o wieloletnią praktykę. Literalne wykonanie sformułowanych warunków doprowadziłoby do wyciągnięcia błędnych wniosków, a także do utraty, po dłuższym czasie stosowania, sprawności węchowej psów oraz niemożności identyfikacji. Całkowicie natomiast należy podzielić pogląd sądu, że „…dopiero staranne zachowanie wszystkich wypracowanych przez kilkuletnią praktykę i zalecanych w piśmiennictwie standardów prowadzenia badań osmologicznych mogłoby upoważniać do zaakceptowania – w płaszczyźnie teoretycznej – poglądu, iż w świetle zasad swobodnej oceny dowodów skazanie może być oparte na ekspertyzie osmologicznej, jako dowodzie obciążającym…”. Ponadto zdaniem SN „… o ile sama czynność zabezpieczenia tzw. śladu zapachowego może nastąpić nawet w trybie art. 308 § 1 k.p.k., o tyle badanie osmologiczne powinno być przeprowadzone w formie ekspertyzy, a w konsekwencji powinno ono być poprzedzone postanowieniem o powołaniu biegłego i winno być zakończone wydaniem opinii biegłego (art. 193 i nast. k.p.k.)…”. W ten oto sposób ostatecznie usankcjonowano procesową formę właściwą dla badań osmologicznych. 
W innym, wartym przywołania i równie kluczowym orzeczeniu, SN odniósł się wprost do wartości tych badań, stwierdzając, że „wartość badań osmologicznych zależy od przekonywalności, na którą składają się:
  • poprawność uzyskania śladu zapachowego na miejscu przestępstwa,
  • poprawność przechowywania tego śladu,
  • poprawność pozyskania śladów porównawczych,
  • poprawność ich przechowywania,
  • właściwa organizacja przebiegu porównywania śladów,
  • właściwe zachowanie osób w tej czynności,
  • należyty poziom wyszkolenia psa i jego właściwa kondycja psychofizyczna,
  • poziom wyszkolenia przewodnika psa,
  • poziom dokumentacji przebiegu czynności (protokół, wideo),
  • adekwatność wniosków końcowych”[35].
 
Sprawy wybrane z przeszłości
Warto przywołać dwa głośne procesy sądowe (skądinąd bardzo tragiczne w swej wymowie), a w których to wykorzystano tego typu badania.
Stan faktyczny pierwszej sprawy przedstawiał się następująco: w dniu 17.03.1996 r. dwaj mężczyźni dokonali rozboju na osobie Roberta G. w bramie przy ul. Lwowskiej w Warszawie, zabierając mu saszetkę z pieniędzmi. Za uciekającymi sprawcami zaczęli biec świadkowie obserwujący całe zajście. Jeden ze sprawców, słysząc za sobą krzyki pokrzywdzonego i odgłosy pościgu, wyciągnął z kieszeni broń i oddał w biegu strzał za siebie. Pocisk trafił przypadkowego przechodnia Wojtka Króla, który zginął na miejscu. Do uciekających sprawców dołączył trzeci mężczyzna, po czym sprawcy uciekli taksówką. Wysiedli oni z niej kilka przecznic dalej.
W trakcie przewodu sądowego wyłoniła się kwestia prawidłowości przeprowadzonych badań w kilku ośrodkach kryminalistycznych w niniejszej sprawie. W przeprowadzonych przez różne ośrodki badaniach popełniono wiele istotnych błędów. Zdaniem biegłych powołanych do oceny ich prawidłowości wykazano, że wykonane badania obciążone były wadami, które w generalnym rozrachunku rzutować mogą na końcowe wyniki.
Ponownie ekspertyzę osmologiczną wykonano w pracowni osmologii w innym ośrodku. Badania zostały przeprowadzone zgodnie z wypracowaną przez praktykę metodyką badań osmologicznych. Wskazywały one tylko na jednego z oskarżonych.
Sąd, oceniając obszerny materiał dowodowy, uznał, iż nie daje on dostatecznych podstaw do wydania wyroku skazującego. Wyniki badań osmologicznych, zdaniem sądu, uznać należy za dopuszczalny środek dowodowy, mający jednakże charakter tylko poszlaki, wymagający wnikliwej oceny przez organ procesowy i podlegający skrupulatnej weryfikacji innymi środkami dowodowymi. Sam wynik badania bez poparcia go innymi środkami dowodowymi nie daje, zgodnie z tym, co przeczytać można w uzasadnieniu do wyroku uniewinniającego, podstaw do konkretnych ustaleń. Nie można zapomnieć także o tym, jak podkreśla sąd, że taksówka jest publicznym środkiem lokomocji i uwzględniając okres, w jakim zapach może się w warunkach samochodu osobowego utrzymywać, stwierdzenie takiej zgodności traci zdecydowanie na znaczeniu. Tak więc sąd dowód zapachowy przeciwko Mariuszowi C. uznał za poszlakę. O dowodzie zaś z poszlak, jako pełnowartościowym dowodzie winy oskarżonego można mówić dopiero wówczas, gdy zespół (łańcuch) poszlak rozumianych jako udowodnione fakty uboczne prowadzi pośrednio, w drodze logicznego rozumowania do stwierdzenia jednej wersji zdarzenia (fakt główny), z którego wynikałoby, że oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu. W konsekwencji więc, zdaniem sądu, brak podstaw do przyjęcia, że dowód z poszlak pozwala na uznanie winy oskarżonego, jeśli zgromadzone poszlaki nie pozwalają na wyłączenie możliwości jakichkolwiek innych wersji tego zdarzenia. Poszlaki bowiem mogą stanowić podstawę przypisania winy jedynie wówczas, gdy tworzą zamknięty krąg, z którego wynika, że nikt inny tylko ten, wokół którego krąg się zamyka, popełnił dane przestępstwo. W przypadku omawianej sprawy sąd uznał, że w żadnym wypadku nie może być mowy o tak zamkniętym łańcuchu poszlak.
Prokurator w apelacji próbował podważyć sposób rozumowania sądu, zarzucając błędną ocenę całego materiału dowodowego, polegającą na osobnym ocenianiu każdego dowodu, co skutkowało uznaniem, iż żaden dowód nie jest jednoznacznym i nie budzącym wątpliwości dowodem winy oskarżonych. Konsekwencją tego było błędne ustalenie, że krąg poszlak nie został zamknięty, podczas gdy prawidłowa ocena materiału dowodowego powinna polegać na ocenie wszystkich dowodów we wzajemnym ze sobą powiązaniu, co powinno doprowadzić do uznania, że oskarżeni dopuścili się zarzucanych im czynów. Podniesiono również, iż stanowisko takie jest sprzeczne z oceną przydatności i dopuszczalności badań osmologicznych, wyrażoną przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 listopada 1999 r. W orzeczeniu tym SN określał warunki, jakie muszą być spełnione zarówno na etapie zabezpieczania śladów dowodowych, zbierania materiału porównawczego oraz samego przebiegu i formy badania zgodności zapachowej, aby dowód z badań osmologicznych mógł być uznany za w pełni wartościowy i samodzielny środek dowodowy.
Ostatecznie Sąd Apelacyjny w Warszawie nie podzielił argumentów wniesionych przez Prokuraturę i apelacja okazała się bezskuteczna.
Kolejna sprawa też niestety odnosi się do zabójstwa. „Ta sprawa przejdzie do historii”, zapowiadał przed laty nieżyjący już pełnomocnik pokrzywdzonej. Wcale się nie mylił, przeszła. Z kronikarskiego punktu widzenia warto przypomnieć, że w dniu 16 grudnia 1997 r. w Warszawie w sklepie odzieżowym „Ultimo” doszło do tragicznego w skutkach wydarzenia. Prowadząca ten butik Anna Jaźwińska właśnie go zamykała, gdy ktoś zapukał do drzwi. Według niej była to niejaka Beata K., uprzednio ekspedientka tegoż sklepu, którą dyscyplinarnie zwolniono z pracy za kradzież. Późniejsze wydarzenia znane są wyłącznie z opisu przekazanego przez A. Jaźwińską. „Po wejściu Beata zaczęła pokrzykiwać. Gdy nagle w jej dłoni ujrzałam broń, zawołałam szybko męża”, zeznała następnie w śledztwie. Desperatka skierowała rewolwer w stronę nadchodzącego Daniela Jaźwińskiego. Następnie padły strzały. Pierwszy pocisk trafił mężczyznę, drugi jego żonę. Konającego w cierpieniach dobił dopiero strzał następny, natomiast ranna kobieta utraciła przytomność.
Ostatecznie w wyniku przeprowadzonego postępowania przygotowawczego skonstruowany został akt oskarżenia i przesłano go do sądu. Jednym z dowodów przemawiających na niekorzyść oskarżonej był ślad zapachowy pozostawiony na kasetce. Policyjny technik kryminalistyki, który ujawniał i zabezpieczał ślady w butiku, przypomniał sobie, że ślad zapachowy zabezpieczył na wierzchu, a nie we wnętrzu kasetki, z której tej tragicznej nocy zginęło kilka tysięcy złotych. Tym samym poległa wcześniej przyjmowana wersja przeniesienia zapachu poprzez pieniądze. Beata K. – zdaniem sądu – dotykała kasetki. A jeśli tak, to musiała być na miejscu zbrodni. Dokonała zabójstwa i skradła pieniądze. Warto tylko wspomnieć, że sąd pierwszej instancji przedmiotową sprawę rozpatrywał aż trzykrotnie. Dwa pierwsze wyroki były uniewinniające. Oba zostały jednak uchylone w postępowaniach apelacyjnych, a sprawę skierowano do ponownego rozpoznania. Wyrok skazujący zapadł ostatecznie w 2005 r. W lipcu tegoż roku Sąd Okręgowy w Warszawie uznał Beatę K. za winną zabójstwa w butiku Ultimo w 1997 roku. Warto tylko wspomnieć, że Anna Jaźwińska przez cały czas stanowczo twierdziła, że to Beata K. zabiła jej męża. Kobieta została skazana na karę 25 lat pozbawienia wolności. W kwietniu 2006 r. Sąd Apelacyjny utrzymał wyrok w mocy. Warto dodać, że jeden z obrońców oskarżonej skupił się na obaleniu wiarygodności zabezpieczonych przez policję śladów zapachowych. Funkcjonariusze pobrali zapach z kasetki z pieniędzmi; zidentyfikowano go później jako zapach Beaty K. Obrońca podkreślał, że w 1997 r. osmologia nie była jeszcze wtedy dobrze zbadaną metodą, a polska policja nie dysponowała ekspertami w tym zakresie. Podkreślił ponadto, że żaden z biegłych w procesie nie potrafił kategorycznie stwierdzić, że po zebranym w ten sposób śladzie zapachowym można jednoznacznie zidentyfikować osobę. Obrona przygotowała kasację. Ostatecznie na początku 2007 r. Sąd Najwyższy uznał kasację za bezzasadną.   
 
Dr Tomasz Bednarek
mł. insp. Policji w stanie spoczynku
 

[1] T. Bednarek, Tropem niewidocznych śladów, Wydawnictwo Komendy Stołecznej Policji, „Stołeczny Magazyn Policyjny” Nr 9/2013, s. 9.
[2] Polska jest nadal jednym z nielicznych krajów stosujących tę nazwę na określenie dyscypliny, która jest także przedmiotem całkowicie odrębnego opracowania – por T. Bednarek, Dowód osmologiczny. Aspekty kryminalistyczne i procesowe, Wydawnictwo CLK KGP, 2008, Warszawa, s. 12.
[3] E. Gruza, M. Goc, J. Moszczyński, Kryminalistyka – czyli rzecz o metodach śledczych, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2008, s. 540.
[4] Polskie wydanie normy właściwej laboratoriom badawczym – PN-EN ISO/IEC 17025:2005/Ap1:2007 – Ogólne wymagania dotyczące kompetencji laboratoriów badawczych i wzorcujących.
[5] Metodyka badań osmologicznych – opracowana przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji – Nr BJ-W4-Mb1, Wydanie I, data wydania: 14.08.2013 r., niepublikowane. Zob. również: Wytyczne Badania osmologiczne – Nr BJ-W4-W-1, Wydanie I, data wydania: 14.08.2013 r., niepublikowane.
[6] Zarządzenie nr 296 Komendanta Głównego Policji z dnia 20 marca 2008 r. w sprawie metod i form wykonywania zadań z użyciem psów służbowych, szczegółowych zasad ich szkolenia oraz norm wyżywienia (Dz. Urz. KGP Nr 7, poz. 46 wraz ze zm.) – najważniejszą zmianą jest zarządzenie nr 74 z dnia 31 grudnia 2014 r. (DZ. U. KGP 2015.3).
[8] Instrukcja zabezpieczania próbek zapachów z miejsc, podłoży oraz przedmiotów, Nr BJ-W4/Mb-1/In-1, Wydanie I, data wydania: 14.08.2013 r., niepublikowane.
[9] M. Gawkowski, J. Godlewski, K. Misiewic, M. Rogowski, Wyniki przeprowadzonych testów pochłaniaczy śladów zapachowych, Biuletyn Informacyjny 106, 1997, s. 28.
[10] Instrukcja pobierania próbek zapachów od osób - Nr BJ-W4/Mb-1/In-2, wydanie I, data wydania 14.sierpnia 2013 r., niepublikowane.
[11] Kontaminacja – zmieszanie, skrzyżowanie różnorodnych czynników w nową całość.
[12] Jest to doświadczalnie wyznaczony czas niezbędny do przesycenia pochłaniaczy zapachem oraz na jego stabilizację.
[13] Wedle przeprowadzonych badań stanowić one mogą 6% wszystkich wyników. Por. T. Bednarek, Dowód osmologiczny…, op. cit., s. 179.
[14] Wytyczne Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji – Standardy wyposażenia pracowni osmologicznej w laboratoriach kryminalistycznych kwp/KSP z dnia 14.08.2013 r., Nr BJ-W4-St-1, wydanie I, niepublikowane.
[15] Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 20 stycznia 2004 r. w sprawie minimalnych warunków utrzymywania poszczególnych gatunków zwierząt wykorzystywanych do celów rozrywkowych, widowiskowych, filmowych, sportowych i specjalnych
[16] Atest – dokument wydawany przez Zakład Kynologii Policyjnej Centrum Szkolenia Policji, dopuszczający psa do badań osmologicznych.
[17] Certyfikat – dokument wydawany przez Dyrektora Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji zezwalający na prowadzenie badań osmologicznych w danej pracowni.
[18] A. Krawczyk, I. Wesołowski, Doświadczalny eksperyment ze śladem bezkontaktowym [w:] „Problemy Kryminalistyki” 1998, nr 222, s. 45.
[19] K. Biestek, K. Malec, Próby określenia możliwości przeniesienia zapachu z osoby na osobę za pośrednictwem przedmiotu oraz z przedmiotu na przedmiot za pośrednictwem osoby [w:] „Problemy Kryminalistyki” 1999, nr 226, s. 42.
[20] Przypuszczalny czas, jaki upływa od chwili naniesienia na podłoże śladu do momentu jego zabezpieczenia.
[21] Z. Ochnik, Wpływ opóźnienia na możliwości identyfikacji śladów w samochodzie [w:] „Problemy kryminalistyki” 1998 nr 222, s. 49.
[22] P. Zdanowicz, J. Kamiński, Wpływ czasu na trwałość zapachu pozostawionego na broni palnej [w:] „Problemy Kryminalistyki” 1998, nr 222, s. 43.
[23] T. Bednarek, Próby określenia wpływu laku, stosowanego w zabezpieczaniu śladów zapachowych na prawidłowość pracy psów specjalnych [w:] „Problemy Kryminalistyki” 1999, nr 226, s. 47.
[24] R. Marciniak, Próby określenia wpływu kosmetyków na prawidłowość pracy psów, „Problemy 1999, nr 226, s. 45, także: M. Gawkowski, Identyfikacja osoby na podstawie śladu zapachowego, Wydawnictwo CSP, Legionowo 2000, s. 24.
[25] G.A.A. Schoon, The performance …, op.cit.,, s. 43, także: K. Misiewicz, Badanie wpływu zapachu nikotyny na poprawność wskazań psów specjalnych do identyfikacji śladów zapachowych ludzi [w:] „Problemy Kryminalistyki” 2000, nr 229, s. 38.
[26] P.P. Dewjor, Wpływ karmy i dodatków żywieniowych na efektywność badań osmologicznych u psów policyjnych, praca magisterska napisana pod kierunkiem dr. J. Barteczki na Wydziale Hodowli i Biologii Zwierząt Akademii Rolniczej im. Hugona Kołłątaja w Krakowie, Kraków 2000.
[27] G.A.A. Schoon, The performance – op. cit., s. 43.
[28] G.A.A. Schoon, Analysis of variation in the corpus delicti and some other factors on the performance of operational dog, in Thesis of University of Leiden, s. 61.
[29] M. Rogowski, Próba określenia wpływu długości czasu pobierania materiału do badań na wyniki ekspertyzy osmologicznej [w:] „Problemy Kryminalistyki” 2001, nr 234, s. 49, także: P. Kondrakiewicz, Efekt czarnej owcy w badaniach osmologicznych [w:] „Problemy Kryminalistyki” 2005, nr 250, s. 29, także: M. Rogowski, Próba określenia wpływu wieku śladu zapachowego umieszczonego w ciągu selekcyjnym na wskazania psów do badań osmologicznych [w:] „Problemy Kryminalistyki” 2010, nr 267, s. 62.
[30] D. Dudek, G. Srebnik, Wpływ zanieczyszczenia śladu dowodowego 10-proc. octem spirytusowym na pracę węchową psów specjalnych do identyfikacji śladów zapachowych [w:] „Problemy Kryminalistyki” 2000, nr 227, s. 38.
[31] M. Miłkowski, R. Łuczak, J. Godlewski, T. Bednarek, Sprawozdanie z wyjazdu szkoleniowego delegacji CLK KGP do Centrum Ekspertyz Kryminalistycznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji [w:] „Biuletyn Informacyjny” nr 109, 1998 r., s. 23., także: M. Gawkowski, Identyfikacja osoby na podstawie śladu zapachowego, Wydawnictwo CSP, Legionowo 2000, s. 30 oraz L. Pinc, L. Bartoš, A. Reslova, R. Kotrba, (2011). Dogs discriminate identical twins. PloS one, 6(6), e20704.
[32] T. Jezierski, T. Bednarek, A. Górecka, E. Gebler, A. Stawicka, Etologiczna analiza błędów popełnianych podczas identyfikacji osób na podstawie próbek zapachowych przez policyjne psy specjalne – Sprawozdanie końcowe z realizacji grantu TOO A 02618, Komitet Badań Naukowych Biuro Spraw Obronnych, Jastrzębiec styczeń 2003.
[33] Wyrok SN z 24.04.1975 r, OSNKW 1975, nr 8, poz. 111.
[34] Wyrok Sądu Najwyższego w sprawie V KKN 440/99 z dnia 5 listopada 1999 r. – Orzecznictwo Sądu Najwyższego – IZBA KARNA I IZBA WOJSKOWA, 11-12/1999, s. 72–79.
[35] Wyrok Sądu Najwyższego z 7 maja 2002 r., w sprawie II KKN 467/99 [LEX nr 53895].

Prawo i praktyka

Przygody Radcy Antoniego

Odwiedź także

Nasze inicjatywy