28.03.2024

Orzeczenie z dnia 8 grudnia 2015 r. Sygn. akt: D 59/2015

opublikowano: 2016-08-17 przez:

Orzeczenie z dnia 8 grudnia 2015 r. Sygn. akt: D 59/2015
Orzeczenie prawomocne
 
Przewodniczący: radca prawny Andrzej Szmigiel
Członkowie: radca prawny Agnieszka Świstak
radca prawny Rafał Ziembiński
Protokolant: Anna Gabrysiak
 
Okręgowy Sąd Dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych w W. po rozpoznaniu na rozprawach [...] r. oraz [...] r. w W. sprawy przeciwko radcy prawnemu Z., [...], obwinionemu o:
brak dbania o godność zawodu radcy prawnego przy wykonywaniu czynności zawodowych oraz w życiu prywatnym poprzez to, iż w dniu [...] r. w sekretariacie Z. w W. zachowywał się niewłaściwie wobec Pani L. – doktora fizjoterapii podnosząc na nią głos [...],
tj. w sprawie czynu naruszającego podstawowe wartości i zasady wykonywania zawodu radcy prawnego określone w art. 6 ust. 2 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego, którego tekst jednolity stanowi załącznik do uchwały Nr 8/VIII/2010 Prezydium Krajowej Radcy Radców Prawnych z dnia 28 grudnia 2010 r. w związku z art. 64 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (Dz.U. z 2014 r. poz. 637 z późn. zm.)
 
orzeka:
 
  1. Uznaje radcę prawnego Z., [...], winnym zarzucanego wnioskiem o ukaranie czynu, który to czyn stanowi przewinienie dyscyplinarne jako czyn sprzeczny z zasadami wyrażonymi w art. 6 ust. 2 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego i za czyn ten na podstawie art. 64 ust. 1 i art. 65 ust. 1 pkt 2 ustawy o radcach prawnych wymierza karę nagany;
  2. Na podstawie art. 706 ust. 2 ustawy o radcach prawnych zasądza od obwinionego radcy prawnego Z., [...], na rzecz Okręgowej Izby Radców Prawnych w W. tytułem zwrotu kosztów postępowania dyscyplinarnego kwotę [...]zł ([...] złotych).
 
Uzasadnienie
 
W dniu [...] r. Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Okręgowej Izby Radców Prawnych w W., wniósł o ukaranie radcy prawnego Z., wpisanego na listę radców prawnych prowadzoną przez Okręgową Izbę Radców Prawnych w W. pod numerem wpisu [...], któremu przedstawiono zarzut:
braku dbania o godność zawodu radcy prawnego przy wykonywaniu czynności zawodowych oraz w życiu prywatnym poprzez to, iż w dniu [...] r. w sekretariacie Z. w W. zachowywał się niewłaściwie wobec Pani L. – doktora fizjoterapii [...], tj. w sprawie czynu naruszającego podstawowe wartości i zasady wykonywania zawodu radcy prawnego określone w art. 6 ust. 2 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego, którego tekst jednolity stanowi załącznik do uchwały nr 8/VIII/2010 Prezydium Krajowej Rady Radców Prawnych z dnia 28 grudnia 2010 r. w związku z art. 64 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych (Dz.U. z 2014 r. poz. 637 z późn. zm.).
Radca prawny Z. (dalej jako: „Obwiniony”) nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, wyjaśniając w toku postępowania przed Zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego co następuje:
•          Będąc pod [...] ([...])[...], po 2-3 godzinach oczekiwania na kolejkę do wskazania rehabilitanta przebywał w sekretariacie Z., a pani L. wybierała dla niego termin rehabilitacji.
•          Pani L. do sekretariatu „wpadła jak po ogień i agresywnie, niegrzecznie, bez właściwego zwrócenia się do [...]-letniego pacjenta z chorą ręką powiedziała: „proszę wyjść bo mam sprawę służbową”. Wówczas, jak wskazał Obwiniony poprosił panią A. o dokończenie czynności, jednakże pani L. „kontynuowała swoje despotyczne i agresywne żądania”.
•          Obwiniony wyjaśnił, iż powiedział: „pani E., pani wybaczy jako pacjent i obywatel czuje się i zostałem sponiewierany, zaszczuty i wobec tego podejmie kroki prawne w trybie ustawy o Prawach pacjenta i innych przepisów”.
•          Obwiniony podkreślał, iż popełniony przez niego czyn „nie miał żadnego związku z wykonywaniem zawodu radcy prawnego, w żadnym stopniu nie został popełniony na szkodę osoby przez niego reprezentowanej”. Jak wyjaśnił, „Bezspornie pacjent „nie złożył Pełnomocnictwa, legitymacji Radcy Prawnego, nie wykonywał zawodu czy pracy!”.
•          Obwiniony wyjaśnił, iż popełniony przez niego czyn był spowodowany kilkugodzinnym oczekiwaniem na wizytę lekarską sprowokowany przez niekulturalne zachowanie się wobec niego przez personel medyczny.
•          Obwiniony wyjaśnił również, iż „co do wzburzenia Pacjenta i ludzkiej reakcji na „atak osoby z której strony” Pacjent mógł „oczekiwać” szacunku – empatii, pomocy a spotkał się z „atakiem i agresją” proszę opuścić „sekretariat, bo mam sprawę do pani sekretarki”, to jest reakcja ludzka i uzasadniona na naruszona godność i przedmiotowe traktowanie!”.
•          W zakresie złożenia zawiadomienia do Okręgowej Izby Radców Prawnych w W. przez panią L., Obwiniony wskazał, iż „Jakkolwiek zachowania w stylu „homo sowieticus” drzemią w części polskiego środowiska, zachowanie pani rehabilitant L. po raz kolejny okazało się niegodne, gdyż w sposób nieuczciwy – niezgodny z prawdą po prostu „doniosła na pacjenta!”.
•          Obwiniony wyjaśnił, iż wzburzony powiedział: ”I -  „zamierzam złożyć skargę jako pacjent”, II – „wyjaśnię co daję pani prawo takiego pomiatania pacjentem” – III – „zweryfikuję sprawę pani przełożonych”.
Wyjaśnienia Obwinionego złożone przed Zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego po wydaniu postanowienia o przedstawieniu zarzutów (k. [...],[...] i [...]).
Obwiniony w toku postępowania przed Okręgowym Sądem Dyscyplinarnym nie przyznał się do zarzucanego mu czynu wyjaśniając między innymi, że:
•          Zdaniem Obwinionego przebieg zdarzenia będącego podstawą zarzutów miał inny charakter niż zapisano w dokumentach. Wskazał, iż niezwłocznie po tym, jak zapoznał się z pomówieniem w zakresie przebiegu zdarzenia, złożył zawiadomienie do prokuratury.
•          Wyjaśniając, Obwiniony nadmienił, iż jest emerytowanym [...] i posiada uprawnienie do leczenia w szpitalu [...], gdzie uczęszcza od [...] r.
•          Obwiniony wskazał, iż przychodzi do Z. [...] jak do miejsca, gdzie czuje się bezpiecznie i otrzyma pomoc lekarską.
•          W zakresie spornego zdarzenia, wskazał iż miał [...]. W związku z rehabilitacją [...], wobec odległych terminów na rzeczoną rehabilitację, udał się do sekretariatu Z. celem ustalenia, skrócenia terminu oczekiwania na kontynuację rehabilitacji.
•          Obwiniony wskazał, iż we wskazanym powyżej miejscu przebywał tylko i wyłącznie w charakterze pacjenta.
•          Obwiniony nadmienił, iż przed wejściem do sekretariatu czekał około trzech godzin.
•          Obwiniony wyjaśnił, iż gdy wszedł do sekretariatu Z. obecna była pani A. – sekretarka, która poinformowała go, iż pan T. – kierownik Z. kompetentny do rozpatrzenia jego prośby o ustalenie, skrócenie terminu oczekiwania na kontynuację rehabilitacji, przebywał poza gabinetem. Jak wskazał Obwiniony, z T. jest na „Ty” podobnie jak z innymi pracownikami szpitala. W przypadku pana T., taka sytuacja ma jednak miejsce tylko w rozmowach w „cztery oczy” – przy obcych osobach zwracają się do siebie per „Pan”.
•          Obwiniony wyjaśnił, iż gdy wszedł do sekretariatu Z. pani A. po uprzednim poinformowaniu go, iż kierownik T. przebywa poza gabinetem, zwróciła się do niego słowami: „Panie [...], pan sobie usiądzie, a ja pójdę poszukać pana [...]”. Pani E. wychodząc zostawiła pusty sekretariat oraz Obwinionego na zajmowanym przez siebie miejscu. Zdaniem Obwinionego, fakt opuszczenia przez panią A. sekretariatu, jest równoznaczny z jej nieobecnością podczas dynamicznego wejścia do gabinetu pani rehabilitant L.
•          Obwiniony wyjaśnił, iż po wyjściu A. z sekretariatu, do sekretariatu weszła dynamicznie L. Zdaniem Obwinionego, L. czując się jak u siebie zobaczyła obcego człowieka siedzącego na krześle A..
•          Zdaniem Obwinionego, niezrozumiały był dla niego fakt, iż L. zachowała się wobec niego agresywnie, brutalnie i naruszyła jego spokojne czekanie na A. Obwiniony wskazał, iż L. odniosła się do niego z agresywną pretensją, pytając co on tam robi i dlaczego siedzi na miejscu A. Następnie powiedziała, aby opuścił sekretariat i czekał na korytarzu. Zdaniem Obwinionego, zachowanie takie godziło w jego prawa pacjenta, było agresywne, bezduszne i nieetyczne. Obwiniony wskazał, iż jego zdaniem wystarczyło odpowiedzieć „po ludzku”: „Szanowny Panie czy mógłby Pan wyjść z sekretariatu”. Obwiniony wskazał, iż L. zwróciła się do niego słowami: „jakim prawem Pan tu siedzi” oraz „proszę wyjść”.
•          Obwiniony wskazał, iż czuł się upodlony jako pacjent i napadnięty w miejscu gdzie był bezpieczny przez [...] lat i jako uczciwy [...], o czystych rękach korzystał z opieki medycznej. Obwiniony jak wyjaśnił, poczuł się upokorzony, obrażony i zdegustowany atakiem L., który jego zdaniem był niczym nieuzasadniony. Obwiniony wskazał siebie jako osobę statyczną, na którą napadnięto. Według Obwinionego, było to pierwsze tego typu zdarzenie od [...] lat.
•          Obwiniony wyjaśnił, iż nie mogąc znieść dłużej takiej sytuacji, uznał iż musi opuścić sekretariat. Jako wzburzony nieuzasadnioną sytuacją pacjent, powiedział: 1. „Zamierzam złożyć skargę jako pacjent”, 2. Wyjaśnię co daje Pani prawo takiego pomiatania pacjentem”, 3. „Zweryfikuję Pani sprawę u przełożonej”. Jak wskazał Obwiniony, jego zasygnalizowanie złożenia skargi stanowiło wyłącznie zasygnalizowanie obrony jego praw pacjenta środkami prawnymi.
•          Według wyjaśnień Obwinionego, pani A. weszła do sekretariatu w momencie, gdy Obwiniony powiedział: „w związku z zaistniałą sytuacją ja rezygnuję i wychodzę”. A. zdaniem Obwinionego nie była świadkiem zdarzenia.
•          Obwiniony podkreślił, że przed opisywanym zdarzeniem oraz oczekiwaniem pod sekretariatem, łącznie ok. 4-5 godzin był zmęczony, znużony i bez posiłku. Obwiniony wskazał ten fakt, dla „zrozumienia reakcji”.
•          Obwiniony nadmienił, iż w omawianej sytuacji, uznał że jako mądrzejszy musiał opuścił sekretariat będąc pacjentem, którego dobra zostały naruszone. Nadmienił, iż poinformował że będzie wnosił o wyjaśnienie w trybie służbowym oraz o przeprosiny od szpitala.
•          Obwiniony wyjaśnił, iż nigdy [...],
Wyjaśnienia Obwinionego (k. [...]).
Wyjaśnienia Obwinionego złożone przed Zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego oraz przed Okręgowym Sądem Dyscyplinarnym są niespójne w zakresie przebiegu zdarzenia, obecności świadka A. podczas zdarzenia oraz czasu, w jakim oczekiwał na wejście do sekretariatu.
W toku postępowania przed Zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego przesłuchana została L., które zeznała w szczególności:
•          W dniu [...] r. weszła do sekretariatu Z. i zastała Obwinionego siedzącego za biurkiem w miejscu sekretarki. Nie wiedziała dlaczego Obwiniony zajmował to miejsce. Wówczas zapytała osobę pracującą w sekretariacie, czy wszystko jest w porządku.
•          Świadek zeznał, iż Obwiniony powiedział, wtrącając się, że pracuje [...] jako prawnik i „wywalił P. a potem D.” i zrobi porządek z całym bałaganem w służbie zdrowia.
•          Po tym, Obwiniony wstał i powiedział do świadka [...]. Świadek [...]. Obwiniony zaczął trzaskać drzwiami. Świadek wskazał, iż nie miała pojęcia o co Obwinionemu chodziło.
•          Świadek wskazała, iż Obwiniony jest pacjentem [...]. Widziała go nie po raz pierwszy. Świadek zeznała, iż Obwiniony [...]. O tym fakcie świadek wie z relacji pań pracujących w rejestracji.
•          Świadek zeznała, iż pacjenci będący świadkami całego zdarzenia stanęli w jej obronie. Proponowali nawet bycie świadkami w sprawie, jednakże świadek odmówiła, gdyż była wówczas bardzo zdenerwowana. Następnego dnia otrzymała od kilku pacjentów ich dane, celem powołania ich na świadków zdarzenia.
•          Świadek zeznała, iż nic nie zrobiła Obwinionemu i że w chwili obecnej się boi się jego i jego zachowań. Wie, że to nie pierwsze tego typu zachowanie Obwinionego w [...].
•          Świadek wskazała, iż wie że Obwiniony ciągle [...]. Dodatkowo świadek zeznała, iż wie o sytuacji fizjoterapeuty R., który również miał problemy z Obwinionym, który [...].
Zeznania świadka L. (k. [...], [...]).
W toku postępowania przed Okręgowym Sądem Dyscyplinarnym świadek L. zeznała w szczególności:
•          Zdarzenie miało miejsce w czwartek popołudniem – [...] roku. Świadek była wówczas przed urlopem i przyszła do sekretariatu zapytać panią A. czy jest jeszcze coś do zrobienia przed urlopem.
•          Świadek zeznała, iż w sekretariacie są dwa biurka, po lewej stronie siedział przy biurku Obwiniony, po prawej stronie stała Pani A.. Świadek wskazała, iż pani A. jest kierownikiem sekretariatu. Sekretarką, na miejscu której siedział Obwiniony była Pani A., jednakże świadek nie pamiętał nazwiska tej osoby.
•          Świadek zeznała, iż Obwiniony w czasie, gdy przebywała w sekretariacie pisał coś i mówił do siebie „że trzeba zrobić z tym porządek, z tą służbą zdrowia, z tym funduszem”. W tym czasie pani A. stała i nie odzywała się.
•          W pewnym momencie padły słowa: [...] i wówczas świadek zwróciła się do pani A., że może przyjdzie później. Wówczas Obwiniony oburzony wstał i powiedział do świadka: [...].
•          Po opisanej sytuacji, Obwiniony wychodząc z sekretariatu zaczął krzyczeć [...]. Świadek zeznała także, iż Obwiniony straszył ją [...].
•          Obwiniony jak zeznał świadek wyszedł z sekretariatu sam, dobrowolnie. Nikt nie kazał mu wcześniej opuścić tego miejsca.
•          Świadek zeznała, iż pacjenci słysząc krzyki, podchodzili do świadka pytając „co się stało Pani doktor?”. Stąd też zgłosiły się do niej osoby, które mogłyby być świadkami w sprawie, wtedy jednak świadek była tak zdenerwowana sytuacją, że nie zebrała danych świadków. Jak wskazała, nie myślała wówczas o takich rzeczach.
•          Świadek wskazała, że jak się dowiedziała później, Obwiniony [...]. Właśnie wtedy zdecydowała się na złożenie skargi.
•          Świadek zeznała, iż od czasu zdarzenia Obwiniony nasyła na nią różnych ludzi oraz odbiera różne telefony, aby wycofała zeznania. Tę sytuację świadek zgłosiła na Policję. Czasem panowie dzielnicowi przychodzą z pytaniem, czy wszystko jest w porządku. Ponadto, świadek wskazała, iż zdarzyła się sytuacja, że odwiedził ją jakiś Pan i przedstawił się jako pracownik A. i powiedział, że bardzo dobrze zna Obwinionego i żeby wycofała zeznania, bo Obwiniony ma taki charakter i się unosi, i aby to zrozumiała. Świadek zeznała, iż czuje się przestraszona takimi zdarzeniami, stąd też poszła na Policję. Prosi też, aby zawsze pracownicy byli przy niej. Wszyscy pracownicy, którzy z nią pracują mają telefony na Policję.
•          Świadek ponadto wskazała, iż inną osobą która zwróciła się do niej o wycofanie skargi była Adwokat Obwinionego.
•          Świadek zeznała także, iż od około tygodnia przed posiedzeniem Sądu, otrzymuje kwiaty od kolegów Obwinionego.
•          Świadek ponadto potwierdziła treść zeznań, jakie złożyła przed Zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego.
Zeznania świadka L. (k. [...]).
Zeznania świadka L. złożone zarówno przed Zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego, jak i przed Okręgowym Sądem Dyscyplinarnym pozostają ze sobą w spójności.
W toku postępowania przed Zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego przesłuchana została także pani A., która zeznała w szczególności:
•          Zdarzenie miało miejsce w sekretariacie Z.  w Szpitalu w W. [...].
•          Obwiniony pisał list do kierownika Pana T., żeby przyspieszył mu wizytę do lekarza rehabilitanta.
•          Do sekretariatu weszła pani L., która chciała spotkać się z kierownikiem T. przed swoim urlopem.
•          Wówczas Obwiniony zaczął mówić, iż [...].
•          Świadek była zdziwiona tym zachowaniem, gdyż pani L. w ogóle się nie odzywała.
•          Zgodnie z zeznaniem świadka pani L. przeprosiła Obwinionego dodając, iż nie wie za co go przeprasza.
•          Jak wskazał świadek, zdarzenie trwało około 15 minut. Później Obwiniony wyszedł trzaskając drzwiami. Świadek zeznała, iż słyszała jego krzyki na korytarzu.
•          Od momentu zdarzenia, Obwiniony nie pojawił się w sekretariacie.
•          Świadek wskazała, iż pani L. w ogóle się nie odzywała i była bardzo zdziwiona całą sytuacją, mówiła tylko, że [...]. Świadek wskazała, iż Obwiniony w jej obecności [...].
Zeznania świadka A. (k. [...]).
W toku postępowania przed Okręgowym Sądem Dyscyplinarnym świadek A. zeznała w szczególności:
•          Gdy do sekretariatu weszła pani L., Obwiniony pisał list do kierownika. Jak wskazała, Obwiniony przebywał w sekretariacie w charakterze pacjenta i chciał napisać pismo. Świadek zeznała, iż powiedziała Obwinionemu jedynie, że szefa nie ma.
•          Świadek wskazała, iż pani L. powiedziała jej, że jak tylko skończy z pacjentem będzie miała do niej sprawę.
•          Świadek zeznała, iż nie pamięta dokładnie przebiegu zdarzenia, jednakże pamięta, iż [...].
•          Świadek zeznała, iż pani L. w żadnym razie nie przerwała żadnych czynności, co najwyżej przerwana została rozmowa na tematy związane z redagowaniem pisma przez Obwinionego, które później świadek zaniosła kierownikowi.
•          Świadek wskazała, iż nie pomagała Obwinionemu w redagowaniu rzeczonego pisma.
•          Świadek zeznała, iż w trakcie zdarzenia [...].
•          Świadek potwierdziła swoje zeznania złożone przed Zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego.
Zeznania świadka A. (k. [...]).
Zeznania świadka A. złożone przed Zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego oraz przed Okręgowym Sądem Dyscyplinarnym pozostają ze sobą w spójności.
W toku postępowania przed Zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego przesłuchana została także pani S., która zeznała w szczególności:
•          Zdarzenie miało miejsce we [...] roku w szpitalu [...] w W..
•          Świadek zeznała, iż gdy szła korytarzem na wysokości izby przyjęć [...].
•          Obwiniony podszedł do jakiejś Pani i powiedział: [...].
•          Świadek zeznała, iż weszła do sekretariatu, w którym przebywała zdenerwowana pani A.. A. mówiła, że ten człowiek wyszedł z sekretariatu.
•          Świadek wskazała, iż w sekretariacie przebywała także pani A., która także potwierdziła, iż ten mężczyzna wyszedł z sekretariaty z krzykiem.
Zeznania świadka S. (k. [...]).
W toku postępowania przed Okręgowym Sądem Dyscyplinarnym, świadek S. zeznała w szczególności:
•          Wiadome jest świadkowi, iż sprawa dotyczy obrażenia jej koleżanki (tj. pani L. – przyp. autora uzasadnienia) przez Obwinionego.
•          Świadek zeznała, iż widziała jedynie jak Obwiniony szedł korytarzem [...].
•          Świadek zeznała, iż weszła na chwilę do sekretariatu i zobaczyła panią L. i panią A.. Obie były bardzo zdenerwowane. Świadek zapytała, czy to przez Obwinionego. Obie panie potwierdziły, że miały z nim problem.
Zeznania świadka S. (k. [...]).
Zeznania świadka S. złożone przed Zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego, jak i przed Okręgowym Sądem Dyscyplinarnym pozostają ze sobą w spójności.
Po przeprowadzeniu postępowania przed Okręgowym Sądem Dyscyplinarnym Okręgowej Izby Radców Prawnych w W., na rozprawach w dniu [...] r. oraz [...] r., Sąd:
•          Uznał radcę prawnego Z., [...], winnym zarzucanego wnioskiem o ukaranie czynu, tj. braku dbania o godność zawodu radcy prawnego przy wykonywaniu czynności zawodowych oraz w życiu prywatnym poprzez to, iż w dniu [...] r. w sekretariacie Z. w W. zachował się niewłaściwie wobec Pani L. – doktora fizjoterapii [...],
który to czyn  stanowi przewinienie dyscyplinarne, jako czyn sprzeczny z zasadami wyrażonymi w art. 6 ust. 2 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego i za czyn ten na podstawie art. 64 ust. 1 i art. 65 ust. 1 pkt 2 ustawy o radcach prawnych wymierza karę nagany.
•          Na podstawie art. 706 ust. 2 ustawy o radcach prawnych zasądza od obwinionego radcy prawnego Z., Z. w W., na rzecz Okręgowej Izby Radców Prawnych w W. tytułem zwrotu kosztów postępowania dyscyplinarnego kwotę [...] zł ([...] złotych).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
W dniu [...] r. Obwiniony przebywał w Z. w W. celem ustalenia terminu na rehabilitację. Po pewnym czasie oczekiwania pod sekretariatem, wszedł do rzeczonego sekretariatu celem spotkania z Kierownikiem T. Obecna w sekretariacie pani A. poinformowała Obwinionego o nieobecności pana T. Obwiniony zajął wówczas wolne miejsce sekretarki i sporządzał pismo do Kierownika T. mające na celu przyspieszenie wyznaczenia terminu na rehabilitację.
Dowód:           (i) wyjaśnienia Obwinionego
                        (ii) zeznania świadka A.
W czasie, gdy Obwiniony sporządzał pismo do Kierownika T., do sekretariatu weszła pani L., która będąc przed urlopem zwróciła się do Pani A, że chciałaby omówić kilka spraw z Kierownikiem oraz Panią A. Wówczas Obwiniony zareagował mówiąc, iż [...]. Wyżej wymieniona nie wdała się w polemikę z Obwinionym lecz zapytała jedynie [...]. Obwiniony w reakcji na powyższe [...].Po około kilku – kilkunastu minutach opisanej sytuacji Obwiniony wzburzony opuścił gabinet.
Dowód:           (i) zeznania świadka L.
                        (ii) zeznania świadka A.
                        (iii) częściowo zeznania świadka S.
Sąd zważył, co następuje.
W ocenie Sądu wina Obwinionego radcy prawnego Z., co do popełnienia zarzucanego mu czynu została w niniejszym postępowaniu udowodniona ponad wszelką wątpliwość. Sąd dokonując ustalenia faktyczne oparł się na zeznaniach dwóch naocznych świadków zdarzenia w osobach L. i A. Zeznania wyżej wymienionych świadków są spójne, logiczne wzajemnie się uzupełniają i pozwalają odtworzyć przebieg całego zdarzenia. Sąd dał wiarę zeznaniom powyższych świadków albowiem w Jego ocenie ani L., ani A. nie miały żadnych powodów ku temu, aby swoimi nieprawdziwymi zeznaniami bezpodstawnie obciążać Obwinionego. Zarazem wyjaśnienia Obwinionego, jako niespójne i niekonsekwentne Sąd uznał za niewiarygodne.
Sąd postanowił oddalić wszystkie wnioski dowodowe Obwinionego (vide karta [...]) albowiem nie miały one żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy i w ocenie Sądu zmierzałyby one jedynie do przewleczenia postępowania.
Zgodnie z art. 6 ust. 2 Kodeksu Etyki Radcy Prawnego w brzmieniu z daty popełnienia czynu:
„Radca prawny obowiązany jest dbać o godność zawodu przy wykonywaniu czynności zawodowych, a także w działalności publicznej i w życiu prywatnym”.
Poza wszelką wątpliwością zachowania, których dopuścił się Obwiniony naruszają powyższe unormowanie, tj. stanowią naruszenie godności zawodu radcy prawnego w życiu prywatnym. Agresywne i napastliwe zachowania Obwinionego, groźby pod adresem pracownika służby zdrowia nie znajdujące przy tym jakiegokolwiek uzasadnienia faktycznego uznać należy za całkowicie niedopuszczalne i karygodne.
Mając na względzie powyższe, Sąd uznał iż adekwatną karą za tego rodzaju działanie, które spełni należycie funkcję represyjną, satysfakcjonującą dla Pokrzywdzonej, prewencyjną oraz wychowawczą będzie kara nagany.
O kosztach orzeczono zgodnie z obowiązującymi przepisami.
 
(AG)

Prawo i praktyka

Przygody Radcy Antoniego

Odwiedź także

Nasze inicjatywy